Działka na Kaszubach - 2015

[klarysa]

Marysiu, dlaczego ostatnie? A róże....
My też tylko starocie. Sporo tego, ale ceny raczej zaporowe .
W takiej temperaturze to był wyjątkowo chybiony pomysł .
Z Oliwy do Chwaszczyna jechaliśmy 2 godziny .
Buziaki z tropikalnych Kaszub

[Maska]

Marysiu jak oglądam Twoje zdjęcia to mi szybciej serce pika
Para liliowiec i lilia
Takie pole z chabrami miewałam, ale w tym roku inne zboża i chabrów tylko kilka na osłodę, a teraz ino rżyska

[amba19]

Dziewczyny kochane - bardzo długo czekałyście na odpowiedź...wybaczcie!

Justynko - Jarmark Dominikański wypadł w tym roku w czasie naprawdę tropikalnych upałów. Nie odstraszyło to tłumów...jak zapewne widzieliście. Mój L wybrał się na Jarmark bez czapki a potem cierpiał przez kilka dni a chciałam mu kupić kapelusz.....
Jazdy w tych warunkach naprawdę nie zazdroszczę. U nas nad jeziorem powietrze jest zupełnie inne. Da się oddychać nawet w temperaturze przekraczającej 30 stopni.
Za to teraz jest taka pogoda jaką lubię. Słonecznie, cieplutko i popadało w sobotę




Marysiu - i u nas po chabrach zostało tylko wspomnienie...
Ten liliowiec, który Ci się spodobał zakwitł w tym roku po dwóch-trzech latach przerwy. Dlatego tak bardzo się nim cieszyłam, chociaż miał tylko jeden pęd kwiatowy.



==========================

Liliowce i lilie już przekwitły...







za to kwitnie języczka




..hortensja




..astry




..róże powtarzają kwitnienie



..i oczywiście mieczyki, to ich czas




Na zakończenie Kot Fidel - a ja się zastanawiałam dlaczego mam coraz wyższe rachunki za telefon

[Maska]

No tak wszystko na biednego Fidela Marysiu czy dalej masz tak dużo mieczyków? Pamiętam, że jak zaczęłam u Ciebie bywać to miałaś niesamowite mieczyki
Może odezwiesz się szybciej niż ostatnio

[amba19]

Przepraszam bardzo - ale Fidel sam sobie grabi
Mieczyki mam oczywiście. Może nie tyle co w ubiegłych latach, ale zaczynają kwitnąć młode cebule, naliczyłam co najmniej 10 pączków kwiatowych Mam też miejsce na nowe "mieczykowe przedszkole" na przyszły rok. A brak miejsca na takie rzeczy był do tej pory moją główną bolączką.
Wiosną zlikwidowaliśmy dwie wielkie zaniedbane leszczyny i zrobiło się sporo miejsca. W tym roku rosną tam warzywa, jesienią posieję jakąś mieszankę na zielony nawóz a wiosną będę miała fajne miejsce na eksperymenty z roślinami ozdobnymi









Pochwalę się moimi pelargoniami w barwach patriotycznych
Wszystkie są z mojego chowu - czerwone z sadzonek a białe z wysiewu (tylko kaskadowe są z zakupu). Jestem z nich bardzo dumna.








A to mój ostatni biedronkowy zakup

[Ignis05]

Marysiu dzisiaj wybieram się do Biedronki i na pewno poszukam takich tulipanków.
Na razie kupiłam dwie cebule "Psi zębu". Drogie to ale jeszcze nie miałam.
Twoje pelargonie wyglądają pięknie. Ja wysiewałam werbenę ale jakoś słabo mi rośnie.
Może jej za gorąco na moim tarasie.

[amba19]

Krysiu.....jestem bardzo dumna z moich pelargonii. Chyba jeszcze nigdy nie mialam takich okazalych kwiatów.
Ciekawa jestem jakie tulipany kupilaś. Muszę zajrzeć do Ciebie.

[Dorota71]

Sielsko, czarodziejsko. Pięknie!

[duju]

Pięknie u Ciebie. W tym roku nie siałam pelargonii, ale w ubiegłych owszem i potwierdzam, że piękniej i obficiej kwitły niż kupne.
Mieczyki podziwiam, bo ja w tym roku ich nie mam.

[amba19]

Dorotko - czarodziejsko - to jest u Ciebie


Justynko - witaj na Kaszubach
Ja dopiero drugi raz mam pelargonie na działce. "Mamusię" tych czerwonych dostałam w ubiegłym roku od przyjaciółki na imieniny. Kwitła bardzo obficie, dlatego zrobiłam z niej sadzonki. No a przede wszystkim ocalała w październiku, kiedy to przymrozek zamordował pozostałe moje pelargonie. Ocaliło ją to, że stała na werandzie. Te które były w skrzynkach na ganku i na tarasie niestety nie przetrwały

[Maska]

Śliczna kompozycja: domeczek, kamienie i balustrada a na niej bujnie rosnące pelargonie. Taki sielski widok
No i dziękuję za mieczyki, bo mało ich w tym roku na FO

[amba19]

Marysiu - u mnie kwitną dopiero od kilku dni. Zdjęcia będą....

[amba19]

Mieczyki...

[Maska]

Maryniu nikt nie potrafi tak podać mieczyków, pomijając że są piękne! Moje są trochę dziwne odwracają się tyłem do słońca

[amba19]

Marysiu - z tym odwracaniem się mieczyków to dziwna sprawa. Nie mam pojęcia od czego to zależy. kiedyś miałam mieczyki posadzone wzdłuż płotu. Niektóre tak się poodwracały tyłem do mnie a przodem do siatki, że w żaden sposób nie mogłam zrobić im zdjęć
Za uznanie dla moich fotek - wielkie dzięki! Jest to chyba jednak zasługa urodziwych modeli
======================================

W środę wybrałam się z moją sąsiadką Madzią do ogrodu botanicznego położonego w pięknej kaszubskiej wsi Gołubie przy ulicy (nomen omen) Botanicznej.
Na powierzchni dwóch hektarów zgromadzono bardzo interesującą kolekcję roślin( liczącą około 4500 gatunków) podzieloną na działy tematyczne. Ogród wymęczony suszą - tak jak i nasze! Nie wszystkie rośliny prezentują się w pełnej krasie - ale i tak warto było tu przyjechać.

wejście do ogrodu

plan ogrodu

na płocie wiszą lekko naruszone zębem czasu gliniane dzbanki pana Necla z Chmielna - typowo kaszubska ceramika.
Bardzo lubię takie klimaty.

kierunek zwiedzania, jak widać rośliny w znakomitej większości zaopatrzone w tabliczki z nazwami

goryczka

stawek z liliami wodnymi, dwie nawet miały pączki - moje już dawno przekwitły

hortensja, niestety nie miała tabliczki z nazwą odmianową / Już wiem - Madzia napisała poniżej - to jest Hortensja kosmata.

najładniejsze miejsce a przynajmniej najbardziej atrakcyjne o tej porze roku, położone na wzgórzu - z cudnym widokiem na okolicę

urocza kapliczka z widokiem w tle...

wrzosowisko

zjawiskowej urody paprotnik, niestety nie było takich na sprzedaż

tuż za płotem biegnie linia kolejowa relacji Gdynia - Kościerzyna...

....i nawet banę udało się sfotografować, bo akurat przejeżdżała

rudbekie, rudbekie...

j.w.

i na zakończenie kolejna goryczka