Leśny ogród Elli - 2011

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

U mnie upał minął, ale susza nadal trwa :(
Liliowce wyglądają okropnie jakby zostały pozbawione wody, zmiętolone
Liczę na jutrzejszy deszcz.
Twoje prezentują się prześlicznie
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Eluniu ależ masz cudne odmiany liliowców, uwielbiam te kwiaty, są u mnie na samym szczycie, zaraz za liliami ;:167
U mnie też pojawiła się muchówka , niszcząca pąki liliowców, przywędrowała z jakąś sadzonką. Już 3 rok z rzędu muszę usuwać część pierwszych pąków, na szczęście każdego roku jest ich mniej.
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Witam serdecznie po dłuższej przerwie spowodowanej wyjazdem na rodzinny, wymarzony urlop :wit

Miałam o swojej nieobecności na forum napisać, ale w gorączce przygotowań do wyjazdu (trzeba przecież zabrać ze sobą 'pół domu' :lol: ), którą starałam się godzić z robieniem w biegu zdjęć rozkwitających liliowców, niestety nie zdążyłam ;:124
Wyjazd na urlop w środku kwitnienia liliowców nie za bardzo był mi na rękę, ale musiałam pójść na kompromis, bo taki wspólny urlop z obiema moimi córkami ich mężami i wnuczką może się już prędko nie powtórzyć...liliowce pozostały pod opieką dobrego sąsiada, który przychodził je podlewać, jednak nie potrafił robić zdjęć, trochę kwitnień mnie ominęło i muszę czekać do następnego sezonu, by zobaczyć ich kwiaty :roll:

Celem naszej podróży była odległą Chorwacja, a konkretnie miasto Zadar położone malowniczo na brzegiem Adriatyku. Z wakacji przywiozłam mnóstwo wrażeń i sporo zdjęć, których część postaram się pokazać.
Po 15 godzinach podróży klimatyzowanym samochodem trzeba było się zmierzyć z 37 stopniowym upałem panującym już od dłuższego czasu w Chorwacji...na szczęście klimatyzowane było również nasze mieszkanie :heja W bardzo wielu oknach w budynkach Zadaru były całkowicie opuszczone żaluzje zewnętrzne chroniące przed słońcem, konieczność podyktowana klimatem, u nas rzadko widywana. Miasto pełne było turystów mówiących różnymi językami...jednak bardzo często słychać było polską mowę, a wielu miejscach można było dogadać się w naszym języku, co dowodzi, że Nasi często odwiedzają tą część świata ;:304
Deszcz nie padał tu od maja! Trawa w wielu miejscach była doszczętnie wypalona, niektóre rośliny, zwłaszcza w gazonach, były uschnięte, jednak pozostałe, soczyście zielone rośliny przystosowane do śródziemnomorskiego klimatu były w świetnej kondycji :shock: ...o roślinach napiszę w innym poście, teraz tylko jedna fotka z dorodnymi palmami

Obrazek

Zadar - duże miasto nadmorskie w Dalmacji Północnej o historii sięgającej starożytności

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kościół św. Donata (w centrum) ze stojącą obok wieżą katedry św. Anastazji

Obrazek

plac Narodni Trg przy którym stoi budynek straży miejskiej z charakterystyczną wieżą zegarową

Obrazek

w przystani

Obrazek

plaża w Zadarze...krystalicznie czysta i bardzo słona woda Adriatyku o temp. 27 stopni C ...tu najprzyjemniej było spędzać czas przy takim upale ;:3

Obrazek

kolumna rzymska

Obrazek

Widok z dzwonnicy (54 m wys.) katedry św. Anastazji

Obrazek

Obrazek

Mimo upału miasto było pełne turystów

Obrazek

Milenka dzielnie znosiła upały

Obrazek


C.D. wkrótce

P.S.
właśnie słucham wiadomości o pogodzie...w najbliższym czasie będziemy mieli 'Chorwację w Polsce'...temperatura ma dojść do 40 stopni C !...trochę zdążyłam się zaaklimatyzować do upałów, więc nie będzie tak źle :wink: ....gorzej z naszymi roślinami, zwłaszcza, że od dawna nie padało :roll:
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Liliowce z mojego ogrodu

Supersistious

Obrazek

Raspberry Mountain

Obrazek

Lip Smack

Obrazek

Lavender TuTu

Obrazek

Noonday Dreams

Obrazek

Od Ismeny

Obrazek

Space Warp

Obrazek

Moje siewki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Moi drodzy jak dajecie sobie radę w tym tropikalnym klimacie?....ja mam już serdecznie dość...rośliny podobnie, męczą się i podsychają, więdną, trawa, to już tylko siano, oczko ginie w oczach, woda coraz niżej, biedne ryby, nie wiem czy przetrwają. Gorąc w dzień, gorąc w nocy...podlewam wieczorem, a rano ziemia już sucha...masakra...nie pamiętam tak fatalnego lata, a żyję już trochę na tym świecie ;:222
Od wtorku ma się ochłodzić i popadać...czekam na to jak na zbawienie.
jode22 pisze:Przespacerowałam się po twoim pięknym ogrodzie :wit , również przez wcześniejsze wątki (choć wyrywkowo, bo trochę stron masz ;:224 ). Masz to co kocham - hosty i liliowce, no i różne inne byliny ;:333 . Zaciekawiły mnie twoje żwirowe ścieżki. Tak jak się zorientowałam, masz je już 4 lata. Jak się sprawują w eksploatacji :?: . Chodzi mi o brudzenie ziemią - czytałam, że co kilka lat zalecają renowację, czyli zebranie żwiru i przemycie ;:oj
Jolu mamy te same miłości ;:167
Ścieżka ze żwiru praktycznie cały czas wygląda tak samo. Spadające liście zdmuchuję odkurzaczem, grubsze zbieram, jeśli coś zostaje drobnego na ścieżce, szybko znika bez śladu. jeśli chodzi o brudzenie ziemią, to staram się nie dopuszczać do tego rozkładając starą zasłonę na ścieżce gdy przeprowadzam jakieś prace w jej okolicy, dzięki czemu łatwo mogę usunąć zanieczyszczenia, które pozostają na tkaninie. Moja ścieżka ma około 25 cm grubości, czasem ją potraktuję silnym strumieniem wody, grabkami wyrównam nierówności i to wszystko. Przemycie takiego ciężaru byłoby niezwykle kłopotliwe. Może te zalecenia odnoszą się do cieńszej warstwy? Póki co moja ścieżka nie wymaga renowacji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Ale ładne masz te liliowce
Nie mam już miejsca :roll:
Twoje ścieżki też robią wrażenie
Miałaś udany wyjazd
Cy na zdjęciu to córka z wnuczką
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Wspaniałe pamiątki z wyprawy wakacyjnej. Będziesz miała mnóstwo miłych wspomnień podczas zimnych i ponurych jesienno - zimowych dni.
A w ogrodzie, jak widać, wszystko żyje i pięknie kwitnie, choć zapewne stęsknione za ogrodniczką. ;:303
Liliowce cudnej urody! ;:215
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Witam.... :wit

Nareszcie przyszło oczekiwane ochłodzenie, u mnie już w sobotę temperatura po gwałtownej burzy z gradem i ulewnym deszczem spadła do 20 stopni!....toż to istny ziąb po takich upałach ;:oj ....tak było tylko w sobotę, w niedzielę znów padało niemal przez cały dzień pojąc życiodajną wodą spragnione rośliny.
Cieszę się, że nareszcie dość mocno podlało i podratowało podupadły po suszy ogród, podlewanie nigdy nie zastąpi deszczu. Zrobiło się normalnie, temperatury już nie wykańczają człowieka, wreszcie można podziałać w ogrodzie, który niestety, po tej suszy i gradzie sporo stracił na uroku, którego już w tym sezonie nie odzyska. Czeka mnie sporo sadzenia, zaplanowałam na ten rok 2 hostowniki, jeden już zaistniał. Przerobiłam cześć rabaty, na której kiedyś z powodzeniem rosły liliowce, niestety, korony drzew tak bardzo się rozrosły, że teraz panuje w tym miejscu głównie cień, słońce zagląda tu pod wieczór. Hostom powinno być tu dobrze. Zastosowałam pod korzenie hydrożel żel i już widzę, że spełnia swoje zadanie, hosty cały czas 'stoją na baczność'. Do wykopania pozostał mi jeszcze jeden liliowiec, który jako jedyny wypuścił pęd kwiatowy. Dla ułatwienia sobie pielęgnacji roślin położyłam na rabacie kwadraty z 'drewna betonowego'.

Obrazek


Gosiu - zawsze można coś przerobić na rabacie, stare lub niezbyt ładne wykopać i posadzić nowe.
Urlop pozostawił niezapomniane wrażenia, a zrobione zdjęcia będą mi o nich przypominać.
Na zdjęciu jestem ja z moją wnuczką :D

Lucynko - wspomnienia zostaną ze mną już na zawsze, a zimą zapewne będę do nich wracać by się nimi 'ogrzać' podczas zimowych dni :wink:
Ech...Lucynko, ogród wcale nie wygląda już tak pięknie, susza i grad dokonały dzieła zniszczenia, a rozłąka z ogrodniczką niekorzystnie odbiła się na roślinach ;:145


Na liliowce wszyscy lubimy patrzeć, więc pokażę trochę tych kwitnących piękności z mojego ogrodu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Liliowce od Ismeny

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Księżna Diana - poniżej

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

No to wcale nie wyglądasz na babcię
Liliowce cudne
Masz rację, że można powymieniać rośliny
Ale ja po pierwsze nie umiem wybrać, których bym nie chciała, a po drugie powinnam już ograniczać ilośc posiadanych roslin :roll:
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17368
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Elu, fajnie cie widzieć, chociaż wirtualnie
wymarzony urlop jak widać udany ;:333
Twoje Liliowce cudne ;:167
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Gosiu - portret babci, według utartych schematów, kojarzy się przeważnie ze starszą panią w bujanym fotelu, na której czas odcisnął już swoje piętno....tak było kiedyś, ale dzisiaj młodość się wydłużyła, a dzisiejsze babcie wcale nie mają ochoty wyglądać na staruszki....popatrz na Agatę Młynarską, Szapołowską czy Beatę Kozidrak, czy one wyglądają na staruszki, a przecież są babciami...młodość, to stan ducha i to w jakiś sposób przekłada się na wygląd zewnętrzny.
Trzeba przełamywać skostniałe stereotypy ;:172

Jeśli wymienisz rośliny ilość pozostanie ta sama...a jeśli się nie możesz zdecydować...pozostaje rzut monetą :wink:
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Aniu - i mi również jest miło widzieć Twoją sympatyczną buzię ;:168
Planujemy z M kolejny wypad do Chorwacji....tyle jest tam jeszcze do zobaczenia cudownych miejsc...ale już w innym terminie, gdy jest tam chłodniej, raczej pod koniec sierpnia/wrzesień...zdecydowanie wolimy umiarkowany klimat.

Gdy większość liliowców już przekwitła są też takie, które kwitną w późniejszym terminie i bardzo fajnie, prawda, że jeszcze można się cieszyć ich kwiatami.

Oto one:

Beautiful Olsztyn ....pierwszy kwiat nie pokazał całej swej urody bo noc była chłodna, ale zapowiadają powrót upałów (o matko, znowu! ;:oj ) więc może następne kwiaty będą ładniejsze

Obrazek

od Ismeny

Obrazek

Obrazek

Kwanso

Obrazek

A te już przekwitły, ale wciąż kwitną na zdjęciach :wink:

Supersistious

Obrazek

Lip Smack

Obrazek

Od Ismeny

Obrazek

Ed Murray

Obrazek

NN

Obrazek

Eyes That See

Obrazek

Awesome Blossom

Obrazek

Ignacy Domeyko

Obrazek

Jennifer Trimmer

Obrazek
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Piękne te karbowane liliowce :)
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Re: Leśny ogród Elli - 2011

Post »

Sylwio te z falbanami mają chyba.najwięcej zwolenników, ale i te o prostszej formie też podobają się wielu osobom :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”