Chyba nie służy mu norweski klimat..
Pomidory pod folią cz.2
- Rybka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1668
 - Od: 30 lip 2008, o 14:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Norwegia
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
A mnie nie podszedł w ogóle  
  Suchy jak trociny i bez smaku  
 
Chyba nie służy mu norweski klimat..
			
			
									
						
							Chyba nie służy mu norweski klimat..
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić" 
pozdrawiam Beata
			
						pozdrawiam Beata
- Faworyt
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3752
 - Od: 2 gru 2014, o 14:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Pewnie tak Beatko bo polski klimat mu służy.Nie jest suchy i smak marzenie.  
			
			
									
						
							Serdecznie pozdrawiam. 
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
			
						MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Rzepka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2729
 - Od: 30 mar 2014, o 14:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Sosnowiec
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Ja pewnie nie umiałam temu pomidorowi dogodzić, bo u mnie wydał  raptem sześć dużych  owoców, ,które zanim dojrzały, już okropnie  popękały, trudno mi więc wypowiedzieć się o smaku,  na górnych gronach  jest kilka zawiązków, ale czy zdążą  dojrzeć?
U mnie w tej chwili za oknem jest 10° C.
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						U mnie w tej chwili za oknem jest 10° C.
Pozdrawiam
- whitedame
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3456
 - Od: 17 lut 2012, o 16:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wojkowice 6B
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
U mnie  Oslinye Ushi i Red Pear w folii słabo zawiązały, po 2-3 owoce na gronie a gron zaledwie 3. Smak kartoflaty, idą cały czas na przecier.
W gruncie większe grona i zdecydowanie więcej owoców, ale nie smakują nam.
Ponieważ nasz coroczny faworyt, Malinowe serce Rumianki w tym roku smakuje podobnie, nie skreślam tych dwóch, po prostu lato na Śląsku w tym roku nie służyło tym pomidorom.
No i Oslinye Ushi nagminnie pęka podobnie jak u Rzepki.
			
			
									
						
							W gruncie większe grona i zdecydowanie więcej owoców, ale nie smakują nam.
Ponieważ nasz coroczny faworyt, Malinowe serce Rumianki w tym roku smakuje podobnie, nie skreślam tych dwóch, po prostu lato na Śląsku w tym roku nie służyło tym pomidorom.
No i Oslinye Ushi nagminnie pęka podobnie jak u Rzepki.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Rzepka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2729
 - Od: 30 mar 2014, o 14:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Sosnowiec
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Chyba po prostu Oslinyje Uschi nie lubią śląskich klimatów.    
 
Za to Fiutki( Aurija) mają się u mnie nad wyraz dobrze, sama przyjemność patrzeć na ich plenność i urodę
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Za to Fiutki( Aurija) mają się u mnie nad wyraz dobrze, sama przyjemność patrzeć na ich plenność i urodę
Pozdrawiam
- 
				fllorka
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 45
 - Od: 14 cze 2014, o 11:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: pomorskie
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
U mnie w tunelu Oslinyje Uszi popękał szt.1 na pierwszym gronie, reszta wzwyż trzyma się dzielnie.
Ale mam pytanie z "innej beczki": na niektórych odmianach rosnących w tunelu (np. drugie grono) w gronie są zawiązki owoców, ale one śpią - od ok. 1 m-ca w ogóle nie przyrastają choć pomidorki na trzecim czy czwartym gronie rosną w masę. O co chodzi? jest mi o tyle żal, że "śpiochy" w takim gronie są w liczbie np. 5 sztuk...
			
			
									
						
							Ale mam pytanie z "innej beczki": na niektórych odmianach rosnących w tunelu (np. drugie grono) w gronie są zawiązki owoców, ale one śpią - od ok. 1 m-ca w ogóle nie przyrastają choć pomidorki na trzecim czy czwartym gronie rosną w masę. O co chodzi? jest mi o tyle żal, że "śpiochy" w takim gronie są w liczbie np. 5 sztuk...
Ile rzeczy należy mieć w d.... to się w głowie nie mieści.
______________________________________
Pozdrawiam. Beata
			
						______________________________________
Pozdrawiam. Beata
- Faworyt
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3752
 - Od: 2 gru 2014, o 14:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Odmiany Oslinye Ushi i Red Pear to zdecydowanie najsmaczniejsze odmiany jakie kiedykolwiek miałem w uprawie i zdania nie zmienię.Pierwszy zawiązał 13-15 owoców na roślinie,a drugi nawet na niektórych krzakach 25-28 owoców.
			
			
									
						
							Serdecznie pozdrawiam. 
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
			
						MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Zgadzam się z przedmówcą 
 Mam wrażenie, że Red Pear krąży w dwóch wersjach, bo nie może on nie smakować 
 Ja mam nasiona selekcjonowane z FranchiSementi, nigdy mnie nie zawiodły. Ośle Uszy u mnie też w czołówce.
			
			
									
						
							Kasia
			
						- Rzepka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2729
 - Od: 30 mar 2014, o 14:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Sosnowiec
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Ja nasionka Oslinyje Uschi dostałam z wymiany, natomiast Red Per wysiałam z Legutkowych, owszem są plenne i widowiskowe, ale  zajadać wolę pomidorki z innych odmian.
Może te z nasion Franchi Sementi lepiej smakują?
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Może te z nasion Franchi Sementi lepiej smakują?
Pozdrawiam
- 
				fllorka
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 45
 - Od: 14 cze 2014, o 11:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: pomorskie
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Faworyt, proszę Cię 
 . U mnie Oslinyje Uszi w masie obrodziły , ale nie w takiej ilości sztuk jak u Ciebie! Musisz mieć jakąś Tajemnicę -  please, zdradzisz jaką? Wiesz, odwdzięczę się i (obiecuję 
 ) oczywiście, nikt się o tym nie dowie 
 .
			
			
									
						
							Ile rzeczy należy mieć w d.... to się w głowie nie mieści.
______________________________________
Pozdrawiam. Beata
			
						______________________________________
Pozdrawiam. Beata
- Faworyt
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3752
 - Od: 2 gru 2014, o 14:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Tajemnicy nie ma. Ja go mam pierwszy raz i prawdopodobnie popełniłem błąd z podlewaniem a właściwie z tym że posadziłem go przy brzegu tunelu i woda po opadach spływająca sprawiła że często i gęsto miał wilgotno.Wilgoć sprawiła że rośliny były mocniejsze a tym samym lepiej wiązały a minusem było to że z nadmiaru tej wilgoci zaczął pękać.W przyszłym roku a będę go miał z podlewaniem trzeba będzie ostrożnie postępować i wsadzić go dalej od brzegu.
			
			
									
						
							Serdecznie pozdrawiam. 
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
			
						MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- 
				fllorka
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 45
 - Od: 14 cze 2014, o 11:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: pomorskie
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Też mam go pierwszy raz. Pękał na pierwszym gronie, szt. 1 - ale był ogromny. Reszta nie pękała 
  Rośnie w środku tunelu. Czytam  od dawna uważnie Twoje wypowiedzi - masz urodzaj pomidorów.
System nawadniający i ogrzewanie tunelu?
			
			
									
						
							System nawadniający i ogrzewanie tunelu?
Ile rzeczy należy mieć w d.... to się w głowie nie mieści.
______________________________________
Pozdrawiam. Beata
			
						______________________________________
Pozdrawiam. Beata
- Faworyt
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3752
 - Od: 2 gru 2014, o 14:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Nawodnienia w tym roku nie mam,moje kropelkowe leży zwinięte koło mnożarki i się ze mnie  śmieje 
  a ja szaleję z wężem.Tunel mam zimny i nigdy ogrzewania w nim nie miałem.
			
			
									
						
							Serdecznie pozdrawiam. 
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
			
						MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- besia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1787
 - Od: 28 maja 2014, o 18:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
A ja nawodnienie nam i śmieję się z węża , który leży przed szklarnią  
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Beata.
			
						- Faworyt
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3752
 - Od: 2 gru 2014, o 14:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Serdecznie pozdrawiam. 
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
			
						MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).


 
		
