Pogoda wedłóg prognoz to jeszcze długo nie wróci do normy....Dalej sucho jak makiem posiał.
Wczoraj mocno grzmiało i błyskało , teraz przed chwilą też , pokropiło jak z kropidła i poszło dalej.
Gdy tak patrzę na ogród to taką jesień już widzę....Wszystko żółte i suche, mało co rośnie nie mówiąc że kwitnie....
Jedyne co w miarę kwitnie to moje parapetowe doniczkowce...
Oleander muszę na zimę przechowywać w domu ( czytaj pokoju) i mam na niego z roku na rok coraz mniej miejsca. W tym sezonie myślałam że pójdzie na kompost bo tak był zaatakowany tarcznikami.
Kupiłam pałeczki i unieszkodliwiłam robale....
W zamian odwdzięcza się pięknymi kwiatami...
Hortensje przez te upały też żadna rewelacja....Posuszyły się mimo podlewania.
Ja już chcę jesień!!!!!Ale taką polską, ciepłą ,kolorową.
Najlepsza z nich wszystkich Magical.Ułamała mi się z niej gałązka , wsadziłam do doniczki z ziemią i czekam.Może się uda ukorzenić...
