Petunia z nasion cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
perla76
200p
200p
Posty: 229
Od: 18 lis 2011, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

kamisia001 -usuwamy część suchą bądź już taką, która już zaczyna więdnąć wraz z nasiennikiem-czyli z częścią zieloną. Dla lepszego krzewienia i bogatszego kwitnienia również uszczykujemy czubki (ja to usuwam paznokciami maleńkie zawiązki kwiatów-wiem, że szkoda ale później jaki efekt :tan )
Pozdrawiam Bożena
kluska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 830
Od: 3 sty 2008, o 11:26
Lokalizacja: Tarnowo Podgórne

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

A ja mam pytanie czy komuś udało się przechować przez zimę?
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Wczoraj miałam okazję na przyjęciu w restauracji gdzie całe balkony, okna i wejście udekorowane były surfinią Conchita Grande White) o której wcześniej wspomina Manek )przyjrzeć się z bliska.Nikt tam pewnie zbyt się nie rozczula, a rośliny piękne, bez najmniejszej oznaki chorób, podsychania.To fakt dużo zależy od rodzaju sadzonek, ale chyba trudno je kupić w przeciętnym sklepie , czy na targu.
Ja co prawda ogólnie nie przepadam za wielkokwiatowymi odmianami, ale efekt, szczególnie na balkonach, parapetach, lub większej przestrzeni murowany.
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

To są moje białe petunie. Wysiane wiosną z własnoręcznie zebranych nasion.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Te były zakupione w sklepie.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Są gatunki , które można z satysfakcją hodować z nasion , petunia i surfinia są trudne , ale na tym polega zabawa. Piękne kwiaty wyhodowane z nasionka, którego prawie nie widać, to dopiero sukces. :uszy :uszy :uszy
Zmoderowano./Iwona
ursa
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 paź 2007, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Ja też mam ogromną satysfakcję, bo sama wysiewałam nasionka. Moje petunie rosną w gruncie.Zauważyłam ,że takie miejsce im odpowiada, kwitną do przymrozków. Pięknie pachną.
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
kamisia001
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 lip 2015, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Bardzo dziękuję za wszystkie rady. Niestety nie znam żadnego zaufanego ogrodnika, gdzie cena sadzonek nie byłaby powalająca. Mam duże balkony i coroczny koszt ich zagospodarowania w kwiaty byłby bardzo wysoki. Stąd pomysł na samodzielny wysiew surfinii. Pozostanie mi z bólem serca podziwiać piękne surfiniowe kaskady na balkonach innych. Sama chyba przerzucę się na pelargonie bluszczolistne, one nie są aż tak wymagające i niepewne ;) oczywiście z najładniejszych roślin petunii zebrałam już nasionka i na pewno za rok coś wysieję, ale z surfiniami kończę eksperymenty :)
perla76
200p
200p
Posty: 229
Od: 18 lis 2011, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Dzisiaj zaobserwowałam jak zwykły trzmiel mordował moje rozkwitnięte kwiaty petunii ;:202 .Cwaniak znalazł sobie sposób aby się zbytnio nie nagimnastykować przy pobieraniu pokarmu. Wgryzał się swoimi żuwaczkami od spodu- tuż przy nasienniku, robiąc sobie dziurkę, wysuwał potem swoją "pijkę" i delektował się nektarem. Potem pod następny kwiatek i pod następny,aż w końcu drania przegoniłam. Takie dziurawe kwiaty nie mają szansy bytu i jutro będą już smętnie zasychać ;:199 .
Pozdrawiam Bożena
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Niestety trzmiele mają to do siebie, to dla nich jedyny sposób aby się pożywić z niektórych kwiatów, tak samo robią np przy kwiatach borówek gdzie nie dosięgają (taki to już ich urok).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Jak tam wasze petunie?Moje z nasion od Dziuni jeszcze kwitną,ale w te upały podlewam 2 razy dziennie
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Oto jedna z moich petunii wysianych wiosna, na razie kwitnie bardzo ładnie.
Ewa-s masz bardzo ładne petunie. Ja ze swoich pełnych nie byłam zadowolona.

Obrazek
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 659
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

Czy petunie pełne (z nasion zamawianych u Dziuni) zawiązują komuś nasiona?
Kurczę, myślałam, że uda się pozyskać nasiona, ale moje nie zawiązują ich.
Pojedyncze petunie mają pełno nasion.
Pozdrawiam Kaśka
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

kropka2 pisze:Ewa-s masz bardzo ładne petunie. Ja ze swoich pełnych nie byłam zadowolona.
Dziękuję,nie są takie jak sobie wyobrażałam,miały być kaskadowe,burza kwiatów,ale i tak mi się podobają,i ładnie pachną :D
Nawożę je raz w tygodniu florowitem i systematycznie usuwam przekwitnięte kwiatki,dzięki temu stale wytwarzają nowe.
U mnie też nie tworzą nasion,a miałam nadzieję że będę miała swoje,choć wiadomo,że i tak nie powtórzą cech roślin matecznych.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Petunia z nasion cz.4

Post »

O, taka mi zakwitła:

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”