Nawet dla doświadczonego "hościarza" identyfikacja bywa trudna. Zwłaszcza ze zdjęć i roślin młodych.
Myślę,ze nie ma na świecie fachowca, który bez omyłki rozpoznawałby wszystkie. Tym bardziej, że to rośliny chętnie mutujące.
Jest cała gromada bezimiennych host mutujących w zaułkach prywatnych ogrodów, o których nikt może nigdy się nie dowie, a jeśli pójdą w świat ( na zasadzie ja sąsiadowi, sąsiad znajomej itp) to mamy zamieszanie gotowe. Nikt im przecież imienia nie nada.
Ja swoje nazywam, mam już kilka, jeśli trafią w czyjeś ręce to na pewno z nazwą
