Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu, ilekroć do Ciebie zajrzę, to wyjść nie mogę, nie tylko ze względu na piękno ogrodu i rosnących w nim bardzo ciekawych roślin, ale głównie za sprawą tego, co piszesz, bo piszesz na prawdę ciekawie, tak ciekawie, że jak człowiek zacznie czytać, to już musi przeczytać do końca, poza tym masz niesamowitą pamięć i wiedzę oraz chęć dzielenia się nią z nami
, a obserwacje jakie przeprowadzasz budzą mój podziw. Lilia Lankon, nie wiem czy dobrze kojarzę, ale masz ją chyba już trzeci sezon, wiem, że jak ujrzałam ją po raz pierwszy to się w niej zakochałam, w zeszłym sezonie zdobyłam, ale niestety nie doczekałam się jej kwiatów, w tym ponowiłam próbę i po raz pierwszy ujrzałam ją na żywo jest na prawdę cudowna
. Okrywasz ją na zimę, bo prawdę powiedziawszy ja żadnych lilii nie okrywam, nawet zapomniałam o Nepalense, więc bałam się, że nie da rady, a jednak dała i są nawet dwie
. Śliczna również jest Annemarie's Dream, napisałaś, że pachniem, więc poleciałam ją specjalnie powąchać
i o dziwo moja nie ma żadnego zapachu
choć wygląda identycznie. Zaciekawił mnie Twój wiciokrzew zaostrzony, piękny duży i obsypany masą kwiatuszków cudownego koloru, czy jego nie imają się mszyce? Właśnie na jesień chcę się pozbyć mojego (nie znam nazwy), ale notorycznie jest nimi obklejony i chcę tam posadzić coś szybko obrastającego pergolę, prawdę mówiąc nie myślałam o wiciokrzewie, ale sama nie wiem. Miałam jeszcze zapytać o Anabelkę, a dokładnie o to czy przycinasz jej pędy, moja w tym sezonie po raz pierwszy nie była cięta i wreszcie jest sztywniejsza. Koleuski masz piękne, ja się z nich "wyleczyłam" po nieudanej próbie przezimowania, na prawdę nie mam pojęcia od czego to zależy przecież poprzedniej, choć mroźniejszej dały radę wszystkie, a teraz tylko dwa i to właśnie te od Ciebie
. No i powstał mały elaborat
aha, a te pełne białe dzwoneczki wyglądają zupełnie tak samo jak eustoma
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12197
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu dzięki za piękne kolory i faktury liści.
Takie postrzeganie świata, niestety dziś niepopularne i utrudnia życie.
Inność mnie zawsze pociągała.
Za poprawki na zielono
Powojnik włoski ma wyjątkowo duże kwiaty, a pędy Anabelle
jak żołnierze w szeregu, ślicznie wyglądają. Hortensje bukietowe też już zaczynają pokazywać piękno.
Moje pierwsze posadzone za blisko i nie wyglądają dobrze.
Pozdrawiam ciepło. 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu mało mam czasu na forum, ale zaglądam często, jednak na pisanie czasu nie starcza, ogród cudowny, pachnący i pożyteczny masz po prostu 
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
A u mnie nadal sucho ,deszczu nie widać . Znowu idę podlewać aby coś rosło i kwitło w moim ogrodzie ..
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu różnik okazały mój pewnie będzie taki w przyszłym roku jak go przesadzę w lepsze dla niego miejsce
Bardzo lubie zagladać do Ciebie i podziwiać Twoje królestwo
.Pozdrawiam 
Bardzo lubie zagladać do Ciebie i podziwiać Twoje królestwo
Pozdrawiam Alicja
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu, miałem nietypowego gościa i dzięki Twojemu wątkowi od razu mogłem go nazwać
Przyleciał zmrocznik gładysz, przekimał cały dzień w futrynie okiennej i w nocy wyfrunął. Musiałem uważać, by mu nie zrobić krzywdy przy zamykaniu okna ale podziwiałem go i obfociłem bardzo dokładnie.
Kolejna rzecz - Twoje zdjęcie lilii 'Lankom' świetne! Liliowce też mi się oczywiście podobają ale te odmiany podziwiam u siebie na żywo, a takich lilii nie.
I jeszcze jedna sprawa to wiciokrzew zaostrzony. Zidentyfikowałem mojego jako wiciokrzew japoński 'Halliana' ale Twój jest dokładnie taki sam jak mój i teraz mam wątpliwości. Zaostrzony chyba ma więcej kutneru
Chyba urwę listek, jak tyko gdzieś spotkam pewnego 'Halliana', bo męczy mnie ta zagadka od jakiegoś czasu. A swoją drogą jest to najmniej problemowy wiciokrzew - nie choruje, nie lubią go mszyce, zimozielony i rośnie błyskawicznie. Badylek, który ukorzeniłem 2 lata temu i zadołowałem, to dziś ogromny krzaczor przeszkadzający roślinom obok i właśnie idę go wykopać, bo znalazł się chętny 
Kolejna rzecz - Twoje zdjęcie lilii 'Lankom' świetne! Liliowce też mi się oczywiście podobają ale te odmiany podziwiam u siebie na żywo, a takich lilii nie.
I jeszcze jedna sprawa to wiciokrzew zaostrzony. Zidentyfikowałem mojego jako wiciokrzew japoński 'Halliana' ale Twój jest dokładnie taki sam jak mój i teraz mam wątpliwości. Zaostrzony chyba ma więcej kutneru
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witam po kilku dniach nieobecności u siebie ale ... krzewy jagodowe tak obficie zaowocowały więc priorytetem było zebranie owoców i przetworzenie na smakowitości, z których chętnie korzysta moja rodzinka i my.
np. tawułki chińskie, rozpoczynają kwitnienie

wiązówka czerwona VENUSTA


Tawlina jarzębolistna SEM i jej kwiatostany oblegane przez owady


Na lilie w tym roku nie narzekam , kwitną obficie ale niespodzianki też mam - część z nich kupowana na targach a tam wiesz jak to jest ? mówią jedno a zakwita całkiem co innego . Nawet dziś zdjęłam etykietę spod lilii, która miała być pełna ...
Całe szczęście, że ładnie wybarwiona
Lilia NN w rzeczywistości jest ciemniejsza niz na zdjęciu.


Lipiec to pracowity miesiąc bo przetwory z jagodowych owoców, zbiór ziół na suszenie, mrożenie a niektóre od razu idą do przerobu więc często i doba za krótka.
Hortensje powoli się rozkręcają i właśnie na to czekałam - to moje ulubienice .
Hayes Starburst H. drzewkowata o ciężkich pełnych kwiatostanach zakwita jako jedna z pierwszych. Kwiaty sa wyłącznie płonne i mają kształt gwiazdek .
Patrząc na kwiatostan można zauważyć, że kwiaty rozwijają się od zewnątrz do środka kwiatostanu - kwitnienie trwa dość długo ale przy upalnych dniach trzeba jej pomóc podlewając częściej niż inne. Pędy może rozkładać bo po jednej stronie trawnik, po drugiej szeroki pas zawciągu nadmorskiego, który czeka na strzyżenie - od ub roku robota wnuczki więc ... czekam choc te przekwitłe pędy juz mnie drażnią.



Z powojnikami to u mnie różnie bywało .. Cos nie chcą rosnąc ale zawsze jakieś dosadzam na próbę.
Ostatnio dostałam sadzonki powojnika tanguckiego ANITA

I inny o białych troszkę większych kwiatach niż ten wyżej ale nazwa uleciała - może ktoś rozpozna ?

Przy chodniku po obu stronach sadziłam krzewy w odległości ok 150 cm . Każdej wiosny tnę na 2 , najwyżej 3 oczka - są zwarte , gęste i obficie kwitną.
Pewnie niedługo pędy będą się łączyć ale póki co sadzę miedzy nimi lilie i dają sobie radę. Po boku niskie bodziszki lub chryzantemy.
Skoro temat hortensji to kilka zdjęć
Forget Me Not H-piłkowana znów bardziej różowa niz niebieska

INVINCIBELLE H drzewiasta


Jej kwiaty nadają się do wazonu - z floksami i wiązówką czerwoną tworzą słodką kompozycję

ogrodowe wreszcie zaczęły pokazywać kolorki .. jakoś późno ... Mam do nich sentyment , ich kwiaty w każdej fazie kwitnienia sa urocze.



Efekty suszy oglądałam kilka lat temu na Twej działce dziwiąc się jak sobie dajesz radę bo u nas było ciągle za mokro z racji położenia. Teraz ? już wiem co znaczy dłuższy brak opadów tyle, że nie ma problemu z podlewaniem bo póki co woda w Drwęcy jest. Cieszy mnie, że guzikowiec rośnie i za jakiś czas obie będziemy podziwiać jego kwiaty.
Póki co cieszmy się innymi kwiatami np liliami bo wysypało ich całe mnóstwo i wchodząc na działkę nie wiadomo w którą stronę patrzeć
BEAU SOLEIL o siarkowo - złotych kwiatach


BREAKOUT LA - karmazynowo czerwona

AFRICAN QUEEN z lekka wymęczona przez opady

NAVARIN mandarynkoo-pomarańczowa

Zakwitają w podobnym terminie jak dalie i będą u Ciebie wspaniałym wypełnieniem a białe kwiaty odbiciem kolorowym kwiatów dalii.
Oby spodobało się im u Ciebie a kociołkowe oczko to namiastka, zabawa i okazja do obserwacji jak się zachowują rośliny w ekstremalnych warunkach. Może i lilia tam kiedyś będzie - tylko szepnij słowo a ruszy w drogę
Jadziu w ub roku Anabelle była wyższa i faktycznie bardziej wiotka. W tym roku susza a ja nie zawsze i nie wszędzie zdążę z podlewaniem . Owszem gdy chwilami przy burzy silnie wieje i pada wtedy lekko się rozchylają .
Musisz mieć straszną plagę ślimaków skoro chryzantemy wyjadają, one maja gorzkawy smak - nigdy u siebie ślimaków na chryzantemach nie widziałam.
Odbiją nowe sadzonki od korzenia ale ? kwitnienia nie będzie skoro tak "spałaszowane" przykro .
Lilia Lankon faktycznie zmienna w wybarwieniu ale przez to ciekawsza.
U Ciebie osy robią gniazda w ziemi a u nas w dachu z trzciny, który pokrywa otwartą altanę i mamy kłopot bo pierwsze 2 podejścia aby je wygonić nie przyniosły efektu. Szkodników w naszych ogrodach mnóstwo - w małej ilości nie przeszkadzają ale w większej to już straty ?
U mnie nadal trwa polowanie na chrząszcze - tu widać jak wychodzi z norki po wykurzeniu, a poniżej ... wraca do niej aby się schować ale .... nic z tego
turkuć podjadek w całej okazałości chyba nie całkiem dorosły bo miał około 5 cm i takich jest najwięcej choć zdarzają się tez malutkie takie ok 2 cm i trzeba mieć dobre oczy aby w trawie wypatrzeć jak toto z otworu wypełza .....


Na pozostałe posty postaram sie odpowiedzieć niebawem.
Miłej niedzieli
Dorotko tawułki u mnie dość długo kwitną bo mają mokro pod nóżkami, a te które rosną w suchszych miejscach podlewam . Lubię taki wiechowaty rodzaj kwiatów i sadzę celowo blisko siebie inne podobnedorcia7 pisze:Krysiu przez te upały moje tawułki dawno przekwitły, lilie masz cudne,u mnie dwie pomyłki a jedna -która ma być lilią Annika w ogóle nie zakwitła,pączki jej zaschły
np. tawułki chińskie, rozpoczynają kwitnienie

wiązówka czerwona VENUSTA


Tawlina jarzębolistna SEM i jej kwiatostany oblegane przez owady

Na lilie w tym roku nie narzekam , kwitną obficie ale niespodzianki też mam - część z nich kupowana na targach a tam wiesz jak to jest ? mówią jedno a zakwita całkiem co innego . Nawet dziś zdjęłam etykietę spod lilii, która miała być pełna ...
Lilia NN w rzeczywistości jest ciemniejsza niz na zdjęciu.

Bogusiu miło czytać takie słowa - dziękuję. A to dzieciątko nad stawem to sporo urosło ?za szybko jak dla mnie ?bwoj54 pisze:Krysiu! festiwal hortensji rozpoczęty. Cudownie! U mnie jeszcze w pąkach. Tawułki Arendsa pięknie kwitną , za Twoją radą przeniosę nad staw , bo w tej chwili mam mizerne.
Odpoczywam wśród Twoich kwiecistych, które świetnie prezentujesz . Oglądając rabatki ziołowe uzmysłowiłam ,ze też mam ich sporo. Urzekło mnie zdjęcie nad wodą , z dzieciątkiem. Pozdrawiam serdecznie!
Lipiec to pracowity miesiąc bo przetwory z jagodowych owoców, zbiór ziół na suszenie, mrożenie a niektóre od razu idą do przerobu więc często i doba za krótka.
Hortensje powoli się rozkręcają i właśnie na to czekałam - to moje ulubienice .
Hayes Starburst H. drzewkowata o ciężkich pełnych kwiatostanach zakwita jako jedna z pierwszych. Kwiaty sa wyłącznie płonne i mają kształt gwiazdek .
Patrząc na kwiatostan można zauważyć, że kwiaty rozwijają się od zewnątrz do środka kwiatostanu - kwitnienie trwa dość długo ale przy upalnych dniach trzeba jej pomóc podlewając częściej niż inne. Pędy może rozkładać bo po jednej stronie trawnik, po drugiej szeroki pas zawciągu nadmorskiego, który czeka na strzyżenie - od ub roku robota wnuczki więc ... czekam choc te przekwitłe pędy juz mnie drażnią.

Witaj Teresko moje liliowce też nie wszystkie zakwitły ale to dobrze bo kwitnienie będzie dłużej trwać.TerDob pisze:Witaj KrysiuPospacerowałam po Twojej pięknej działeczce
Cudowne hortensje i liliowce
czy to zdjęcie z tego roku - już tak pięknie kwitną ?? moje jeszcze nie wszystkie mają pąki
![]()
Śliczny powojnik . Pozdrawiam serdecznie
Z powojnikami to u mnie różnie bywało .. Cos nie chcą rosnąc ale zawsze jakieś dosadzam na próbę.
Ostatnio dostałam sadzonki powojnika tanguckiego ANITA
I inny o białych troszkę większych kwiatach niż ten wyżej ale nazwa uleciała - może ktoś rozpozna ?

Jolu to prawda, że niektóre odmiany hortensji osiągają dość znaczne rozmiary w szerz i jak sama piszesz mogą mieć ponad metr - ja takie już mam ale jeśli coś nam nie pasuje to sekator do ręki i działamy.jode22 pisze:To zmierz te odległości między hortensjami. Ja chcę je wprowadzić do mojego nowego ogrodu, ale wielki też on nie będzie i muszę bardzo dokładnie zaplanować miejscówki. Tymczasem czytam, że hortensje bukietowe rosną na szerokość minimum 1 metra a większość więcej
. Oczywiście wybieram te mniejsze, ale to i tak dużo
.
A, i chciałam powiedzieć, że rozchodniki od ciebie bardzo ładnie przezimowały i się rozrastają
Przy chodniku po obu stronach sadziłam krzewy w odległości ok 150 cm . Każdej wiosny tnę na 2 , najwyżej 3 oczka - są zwarte , gęste i obficie kwitną.
Pewnie niedługo pędy będą się łączyć ale póki co sadzę miedzy nimi lilie i dają sobie radę. Po boku niskie bodziszki lub chryzantemy.
Skoro temat hortensji to kilka zdjęć
Forget Me Not H-piłkowana znów bardziej różowa niz niebieska
INVINCIBELLE H drzewiasta
Jej kwiaty nadają się do wazonu - z floksami i wiązówką czerwoną tworzą słodką kompozycję
ogrodowe wreszcie zaczęły pokazywać kolorki .. jakoś późno ... Mam do nich sentyment , ich kwiaty w każdej fazie kwitnienia sa urocze.
Izo witaj ? wieki całe ?tu.ja pisze:Susza w naszym rejonie i mnie przeraża. Z roku na rok jest coraz gorzej. Chociaż dzisiaj - mała niespodzianka - kilka godzin deszczu![]()
Wszystkie zdjęcia są super, ale największe wrażenie zrobiło na mnie zdjęcie stawu i białej lilii.
Sąsiedztwo rzeki dobrze robi wszystkim roślinom. Susza nie jest im tak straszna.
Guzikowiec od Ciebie zimę przeżył i rośnie w siłę
Efekty suszy oglądałam kilka lat temu na Twej działce dziwiąc się jak sobie dajesz radę bo u nas było ciągle za mokro z racji położenia. Teraz ? już wiem co znaczy dłuższy brak opadów tyle, że nie ma problemu z podlewaniem bo póki co woda w Drwęcy jest. Cieszy mnie, że guzikowiec rośnie i za jakiś czas obie będziemy podziwiać jego kwiaty.
Póki co cieszmy się innymi kwiatami np liliami bo wysypało ich całe mnóstwo i wchodząc na działkę nie wiadomo w którą stronę patrzeć
BEAU SOLEIL o siarkowo - złotych kwiatach
BREAKOUT LA - karmazynowo czerwona
AFRICAN QUEEN z lekka wymęczona przez opady
NAVARIN mandarynkoo-pomarańczowa
Miłko cieszy mnie, że sprawiłaś sobie kilka sztuk hortensji , jestem ciekawa jakie odmiany .takasobie pisze:Zaczęły się urocze kwitnienie hortensji bukietowych. Podpatrywałam w zeszłym roku u Ciebie i na forum. No i na jesieni sobie sprawiłam. Na razie skromnie, nieśmiało wychylaja kwiaty, ale jestem zadowolona.
U Ciebie pięknie się komponują. Jeśli to zdjęcia z zeszłego roku, z niecierpliwością czekam na tegoroczne.
Oczko cudownie rozrosnięte! W moim kociołku czekam na kwiat nenufara, ale w zasadzie to taki żarcik, bo w tych warunkach nie spodziewam się cudu
Zakwitają w podobnym terminie jak dalie i będą u Ciebie wspaniałym wypełnieniem a białe kwiaty odbiciem kolorowym kwiatów dalii.
Oby spodobało się im u Ciebie a kociołkowe oczko to namiastka, zabawa i okazja do obserwacji jak się zachowują rośliny w ekstremalnych warunkach. Może i lilia tam kiedyś będzie - tylko szepnij słowo a ruszy w drogę
Jadziu w ub roku Anabelle była wyższa i faktycznie bardziej wiotka. W tym roku susza a ja nie zawsze i nie wszędzie zdążę z podlewaniem . Owszem gdy chwilami przy burzy silnie wieje i pada wtedy lekko się rozchylają .
Musisz mieć straszną plagę ślimaków skoro chryzantemy wyjadają, one maja gorzkawy smak - nigdy u siebie ślimaków na chryzantemach nie widziałam.
Odbiją nowe sadzonki od korzenia ale ? kwitnienia nie będzie skoro tak "spałaszowane" przykro .
Lilia Lankon faktycznie zmienna w wybarwieniu ale przez to ciekawsza.
Gosiu hortensjom u mnie dobrze, rozrastają się w oka mgnieniu i to już spore krzewy . Boje się, że odległości między nimi mam za małe i w niedługim czasie pędy będą na siebie nachodzić ale ? martwic się będziemy potem ? poza tym od czego jest sekator ?Margo2 pisze:Krysiu, jestem w szoku, jak urosły hortensje przez rok. W dodatku u Ciebie maja olbrzymie kwiaty, a u mnie liliputy.
No, ale nie mam co narzekać. Na moich piaskach to i tak dobrze, że cokolwiek rośnie
Chyba widziałam u siebie ostatnio gliniarza. Zastanawiałam się co to za cienka osa lata. U mnie osy robia sobie gniazda w ziemi, w miejscach gdzie wysycha trawnik. Może to one u mnie grasują, bo zastanawiam się jak mógł się pojawić turkuc w takich ilościach, kiedy ja przekopałam cały trawnik w zeszłym roku i niczego takiego nie widziałam
Mam tez na pewno mrówki. Te musze koniecznie wytępić
U Ciebie osy robią gniazda w ziemi a u nas w dachu z trzciny, który pokrywa otwartą altanę i mamy kłopot bo pierwsze 2 podejścia aby je wygonić nie przyniosły efektu. Szkodników w naszych ogrodach mnóstwo - w małej ilości nie przeszkadzają ale w większej to już straty ?
U mnie nadal trwa polowanie na chrząszcze - tu widać jak wychodzi z norki po wykurzeniu, a poniżej ... wraca do niej aby się schować ale .... nic z tego
turkuć podjadek w całej okazałości chyba nie całkiem dorosły bo miał około 5 cm i takich jest najwięcej choć zdarzają się tez malutkie takie ok 2 cm i trzeba mieć dobre oczy aby w trawie wypatrzeć jak toto z otworu wypełza .....
Na pozostałe posty postaram sie odpowiedzieć niebawem.
Miłej niedzieli
-
beatab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu- piękne te powojniki- czy to są bylinowe- u mnie coś nie rosną z wyjątkiem Arabeli, kiedyś miałam Matkę Urszulę Leduchowską - ale zima 2006 ją załatwiła- ona była bezproblemowa 
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4948
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu jaka pogoda dziś u Ciebie? U mnie dziś ciężka do zniesienia, bo bardzo zmienna, rano (około 9) było 16 stopni. Lilia African Queen jest piękna.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Jak planujesz dalej prowadzić taką dwupoziomową formę krzewu hortensji - ciekawi mnie bardzo ?beatab pisze:Krysiu- piękne te powojniki- czy to są bylinowe- u mnie coś nie rosną z wyjątkiem Arabeli, kiedyś miałam Matkę Urszulę Leduchowską - ale zima 2006 ją załatwiła- ona była bezproblemowa ...
Nie zawsze mamy wpływ na długość pędów i np te dolne dobrze by było aby były jak najkrótsze tworząc ala dywan liści i kwiatów u podstawy wysokopiennej .
Powojnik ten ostatni na zdjęciach to odmiana włoskiego 'Polish Spirit' wieloletni. Ładnie sie rozrasta ale u mnie potrzebował 3 lat aby pokazać na co go stać.
ilona2715 Twoje odwiedziny są wyjątkowo miłe i okraszone wspaniałymi słowami - dziękuję symbolicznie różą fance tych pięknych kwiatów .
Znasz ją więc nawet nazwy nie napiszę
Podobnie jak Ty żadnych lilii nie okrywam i muszą dać radę. Jeśli nie to znaczy, że zrobiłam zły zakup i należy wymienić na inne.
Wybacz mi ,że wprowadziłam Cię w błąd - Annemarie's Dream nie pachnie ale obok mnie stała w wazonie w kompozycji wraz z 2 innymi - tak komponuję aby jedna ze ściętych pachniała - więcej to ból głowy od nadmiaru olejków eterycznych. Wstawiając zdjęcie do wątku i czując zapach tak bez namysłu z automatu napisałam o zapachu ... wpadka
Co do wiciokrzewów to faktycznie mszyce dają się we znaki i jeśli ktos nie chce stosować chemii to traci je. Wiciokrzewy rosnące obok były oblepione mszycami i po jakimś czasie zauważyłam początki zarazy na liściach.
WICIOKRZEW ZAOSTRZONY (LONICERA ACUMINATA) to jeden z odporniejszych wiciokrzewów i to nie tylko moja opinia. W naszym klimacie jeden z najlepszych zimozielonych więc jeśli ktoś potrzebuje osłony od wiatru, śniegu to dobry wybór. Do tego szybko rośnie i nie ogołaca się a to wyjątkowo cenna cecha. Liście gęsto owłosione i młode pędy też .
W wolnej chwili musisz poszperać w sieci i zdecydowac co tam chcesz widzieć .
Anabelke przycinam prawie przy ziemi zostawiając po 1 lub 2 oczka . To duże kępy ale jakoś nie wyobrażam sobie ich bez cięcia - muszę zerknąć u Ciebie jak wygląda.
Szkoda ,że koleusy coś Ci nie podeszły bo można z nich robić różne cudaczne formy, łączyć kolory i kształty ... po prostu bawić się a my to lubimy.
Koleus Dappled Dawn i Peter Wonder

FANTASTICK

Oompah

koleusy w formie drzewek z własnym trawnikiem, tnę go co 2 tygodnie nożyczkami a teraz czeka mnie podcinanie od dołu drzewek ... obym tylko nie zmarnowała ich
Lubię młodziutkie przyrosty na sadzonkach bo mają takie świeże i delikatne wybarwienie .
Mam je na zewnętrzynych parapetach mieszkania i na działce.
I co Ilonko ... skusiłam Cię ... podesłać sadzonki ...?
Dzwoneczki białe o które pytasz to takie półpełne
- kupowany jako Dzwonek brzoskwiniolistny LA BELLO .

Przekwitający robi się jakby pełny ... dziwne...
cyma2704 Soniu widzę w Tobie bratnią duszę .
To prawda, że nasze poglądy i postrzeganie świata, a także wielki ukłon nawet wobec malutkich żyjątek nie zawsze jest popularne w czasie gdy świat pędzi do przodu jak szalony.
Powojniki włoskie to spora grupa i kwiaty u nich mogą mieć od 4 cm do 12 cm więc rozpiętość spora .
Swój 'Polish Spirit' mam od 3 sezonów ale dopiero w tym dał pokaz . Do tej pory wystarczyła mu siatka ogrodzeniowa ok 90 cm a teraz musiał naprędce dostać pergolę bo pędy rosły w oczach. Do tego większość kwiatów miała 4 płatki a tym razem więcej co widać na załączonych zdjęciach

iwona0042 wiem ile zajęć dodatkowych w sezonie ma każda z nas... ja też czasami bym sie rozdwoiła . Do tego jeśli dochodzą problemy ze zdrowiem lub opieka wakacyjna nad wnukami to z wolnym czasem robi się kiepsko ...
Tym bardziej mi miło , a ja mam zaległy list do Ciebie i też brak czasu a przydało by się sprawę wyłuszczyć i to dokładnie .
Janeczko brak opadów i nam dał się we znaki bo ilość wylanej wody wężem nie czuje sie ale konewką i owszem a przecież sama wiesz,że nie wszędzie dojdzie.maniusika pisze:A u mnie nadal sucho ,deszczu nie widać . Znowu idę podlewać aby coś rosło i kwitło w moim ogrodzie ..
Ostatni tydzień był łaskawy i popadało. Sobota deszczowa i dziś troszke pokropiło wiec jestem szczęśliwa .
O deszczu piszę ... szaro-bure chmury przeciągają nad nami więc dla zmiany koloru trochę słonecznych kwiatów .
Słoneczniczek szorstki
Starzec popielny - kwitną sadzonki, które przezimowały bo u nas najczęściej jednoroczna ale ostatnia zima była łagodna. Prawda jest taka,że wybijające pędy kwiatowe lepiej usuwać bo roślina przy kwitnieniu traci ładny zwarty pokrój. Pozwoliłam zakwitnąć bo te kwiaty pięknie się suszą i nadają do suchych bukietówa także do świeżych kompozycji zachowując świeżość bardzo długo.

Santolina rozmarynolistna to także bylina, u której warto przycinać pędy kwiatowe bo traci ładny pokrój ale zostawiłam bo chce zobaczyć jak wyglądają
Dla mnie śliczne te pomponiki .
W tym sezonie niektóre rośliny wyjątkowo szaleją ze wzrostem, tak długich pędów u ziemniaczki jeszcze nie miałam
Thladiantha dubia (Ziemniaczka sercowata)
Pędy rosnące na tej siatce mają ponad 4 m długości. Całe szczęście,że mają druty po fasoli pnącej więc pozwolę im zaszaleć
Alicjo sporo bylin ładniej się prezentuje w większej kępie a te wysokie tym bardziej . Daj mu trochę czasu a pokaże na co go stać ale faktycznie skoro liche miejsce to lepiej przesadzić bo to wysoka bylina osiągająca ok 3 m.alicjad31 pisze:]Krysiu rożnik okazały mój pewnie będzie taki w przyszłym roku jak go przesadzę w lepsze dla niego miejsce![]()
Bardzo lubie zagladać do Ciebie i podziwiać Twoje królestwo.Pozdrawiam
Na dziś dość... został mi tylko post Jacka z zaległych ( + aktualne) sporo nadrobiłam dzięki spokojnej niedzieli , nawet porządek w zdjęciach a jest ich dużo bo lipiec wyjątkowo nas rozpieszcza .
Pozdrawiam i do jutra
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witaj Krysiu.
Czy co roku koleusy tak tniesz i formułujesz? Ciekawie to wygląda. Masz na to radę?
Śliczne lilie masz. I nie tylko. Hortensje,powojniki i można tak by wymieniać.
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę.
Czy co roku koleusy tak tniesz i formułujesz? Ciekawie to wygląda. Masz na to radę?
Śliczne lilie masz. I nie tylko. Hortensje,powojniki i można tak by wymieniać.
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę.
-
beatab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu- te koleusy jako bonzai-
To zdjęcie hortensji-I piętro - spróbuje jesienią oddzielić, chociaż na II piętrze tak olbrzymie kwiaty, że nie wiem czy przetrwają następne burze i deszcze - na dole nadal jeszcze nie całkiem rozwinięte. Już myślałam czy pod Vanilią nie wyciąć tego I piętra i zastapić je Małą limonką Jane - gdyby były odrosty łatwo rozróżnić bo Vanilka ma różowe gałązki
Krysiu zobacz u mnie te piętra na innych odmianach
To zdjęcie hortensji-I piętro - spróbuje jesienią oddzielić, chociaż na II piętrze tak olbrzymie kwiaty, że nie wiem czy przetrwają następne burze i deszcze - na dole nadal jeszcze nie całkiem rozwinięte. Już myślałam czy pod Vanilią nie wyciąć tego I piętra i zastapić je Małą limonką Jane - gdyby były odrosty łatwo rozróżnić bo Vanilka ma różowe gałązki
Krysiu zobacz u mnie te piętra na innych odmianach
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4180
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu, u ciebie zawsze jakieś ciekawe rośliny można oglądać
. Mam pytanie o wiązówkę czerwoną. Bardzo mi się podoba, ale czy ona przypadkiem nie ma rozłogów 
-
beatab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu - napisz co to za cudo ta Ziemniaczka??? 
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witam Krysie...
Przejrzałam zaległości i widzę cudeńka.
LA BELLO powtarza u mnie kwiatuszki, nie ścięłam poprzednich i widzę ze dobrze
Ziemniaczka szaleje ja mam 2 małe bulwy ale też ślicznie się rozrosła.
Piękne kolory a jakie cudne lilijki. 
Przejrzałam zaległości i widzę cudeńka.
Ziemniaczka szaleje ja mam 2 małe bulwy ale też ślicznie się rozrosła.


