grzesio764 pisze:I tak należy zrobić, innego wyjścia nie widzę.
No cóż, to jedyne wyjście, tym bardziej, że tam są 2 odmiany splątane ze sobą. Ale.
Nie moje, nie mój problem - tym bardziej, że gostek nie przejawia zainteresowania moją pomocą! A ja tym bardziej, chociaż mam wszystkie potrzebne ŚORy, czas i możliwości.
Pytanie zadałem dlatego bo i mnie może spotkać taki problem, docelowo mam mieć po sąsiedzku (dzieli nas 1 działka) 22 krzewy winorośli. W tej chwili 18 już w gruncie a 4 dosadzone będą w jesieni.