Wiejski ogród Ewy cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Ewciu, obrazki z serii "znajdź pięć... elementów wspólnych" :( Gałęzie to już nie problem, tylko dogadamy się czasowo.
O sąsiadach i pani sołtys już Ci powiedziałam, co myślę. U nas jakoś się ludzie potrafią migiem zorganizować, bez chodzenia i proszenia. Nie jest łatwo wysiedlić całą wieś wraz ze zwierzętami (koty, psy, kury, kaczki, świnie, krowy i całą resztę), dobytkiem (meble, sprzęty, ubrania), pojazdami (auta, traktory, kombajny) w 12 godzin, a nasi zrobili to już dwa razy, kiedy 1997 i 2010 nakazali ewakuację przed falą powodziową. Przy pierwszej przyjechałam tu z tatą i pomagałam pakować najpierw babcię, a potem sąsiadów (jechałaś kiedyś na przyczepie z kaczkami? niezapomniane przeżycie :D ). W 2010 babci już nie było, dom niemal pusty, bo jeszcze tu nie mieszkaliśmy, przyjechaliśmy zabrać książki i parę innych rzeczy, a jak tylko podjechaliśmy pod bramę, podszedł do nas pan z zapytaniem, czy potrzebujemy transportu, bo są jeszcze wolne przyczepy. Ludzie z najbliższych wsi zjechali tym, co mieli - traktory z przyczepami, auta osobowe, dostawcze, ciężarowe i pakowali co się dało. Zatem naprawdę można i da się! A u Was, żeby sąsiedzi nie pomogli? Żeby sołtys z takim tekstem wyskakiwała? U mnie nie do pomyślenia ;:185
Nie martw się, ogród się podniesie, jeszcze będziesz się nim cieszyć, po prostu zmieni charakter. I będzie dobrze ;:168
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Ewuniu ja pewnie tak zrobiłabym, bo takie kikuty to dla rośliny męczące, a krótkie szybko obrosną odrostami. Zarówno bukietówki jak i róże przytnij do miejsca gdzie kora jest w całości. Zdjęcia porównawcze zabrzmiało okrutnie, ale prawdziwie. Mnie po takim kataklizmie lilie np nigdy nie odrosły, bo wybiło je do gleby ;:oj Drzew szkoda, ale wierzby szybko rosną. Chabazie ode mnie przyślę na wiosnę albo późną jesienią jak będziesz chciała. Ciągle wierzyć mi się nie chce ;:196
Najgorszy jest czas po stresie ;:4

Aniu widocznie sąsiadów Ewy nigdy nie spotkało nic złego i nie wiedzą, że los jest nierychliwy, ale sprawiedliwy a sołtyska jak taka to przyjdzie bezczelnie i będzie prosić o pomoc, ale mam nadzieję że Ewa będzie o to doświadczenie mądrzejsza ;:215
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Ewuniu ;:196 przykro patrzeć na takie widoki :(
Hortensje bukietowe możesz ciąć bardzo nisko - mąż dwa tygodnie temu wszedł z podkaszarką żeby ładnie trawkę podciąć i skosił mi dwie młode hortensje tak po ziemi może zostało ze dwa cm. nad ziemią , myślałam że się zaryczę , już miałam wywalić ale te upały nie pozwoliły , ja wczoraj patrzę a tam już odbiły i mają nowe pędy :D
Pozdrawiam , życzę sił i mocno ;:196
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Ewciu, a może forumowicze zrobią akcję. Od piątku ma byc chłodniej - wpadnie ekipa i zrobi co trzeba?
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Witam wieczorkiem. :wit

Ulciu niestety poniszczyło. :? Hortensje już kwitły, a teraz sterczą patyki poranione do samego korzenia.
Pomóc? Dziewczynko toż Ty masz szmat drogi do mnie, ale serduszko wielkie. ;:196

Aneczko- wsianiu w poniedziałek pijemy kawkę, to pogadamy. Mam nadzieję, że do tej pory nie będzie kolejnych atrakcji, bo zapowiadają u nas powtórkę z rozrywki. :wink:

Marysiu one nie mają miejsca, gdzie kora jest w całości. :wink:
Lilie w większości też mam poodcinane przy samej ziemi.
Oj na pewno będę mądrzejsza, bo pewnie niedługo trzeba będzie robić wieniec dożynkowy, a od kilku lat to moja praca na rzecz sołectwa i innych mieszkańców. Teraz na pewno nie będę miała na to czasu. Do tego niedługo wybory i zobaczymy jak to będzie. ;:224

Tereniu już się troszkę niby oswoiłam z widokami, ale w dalszym ciągu powala mnie ilość pracy do zrobienia. Nie da się jednak zrobić wszystkiego na raz. Najpierw z grubsza musimy powycinać wszystkie połamane drzewa i krzewy, a potem to już tylko moje ręce, bo muszę się pochylić nad każdą roślinką, ocenić czy uda się ją uratować, odpowiednio przyciąć itd....itp...
Małż się do tego zupełnie nie nadaje, tym bardziej że i ja czasem mam problem w odróżnieniu jaka to roślina. :? :wit

Aniu kuleczko każdy ma teraz swoje sprawy i absolutnie nie chcę nikogo obarczać swoimi problemami.
Prace idą pomalutku, ale zawsze do przodu. Mam nadzieję, że nie będzie powtórki z rozrywki, bo coś tak zapowiadają. :shock:
Dzisiaj u mnie było ponad 35 stopni ciepełka, więc odbiło to się i na mnie i na poszarpanych roślinach.
Z utęsknieniem czekam na ochłodzenie, bo nie wyrabiam w takich temperaturach.

Życzę wszystkim spokojnej i pogodnej nocy, no może być z delikatnym deszczykiem. :D :wit
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Ewuniu, dopiero przed chwilą wchodząc na wyspę przeczytałam...
Brak mi słów jakimi mogłabym Cię wesprzeć. Po prostu brak. :(
Twój piękny ogród. Moje niedościgłe marzenie.

Gdyby coś ode mnie, pisz. Jeśli Wiesz, że ja mam coś co Ty straciłaś.
Nie szczyp się tylko mi napisz. ;:196

I trzymaj się nam. Pomalutku i do przodu Ewciu. ;:168
Eh... oby pogoda już nigdy więcej nie fundowała żadnemu z nas takich niespodzianek. :(

;:167 ;:4
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Ewuniu i u mnie jutro 36 st. ale rzeczywiście u Was znowu burze. Trzymam żeby nie tylko Tobie, ale nikomu już nic złego burza nie zrobiła. Wieniec zrób swojej sołtysce z połamanych gałezi najlepiej z kolcami i wraź na ten jak mawiał mój kolega gupi rudy pysk. Spokojnej nocy i wypoczywaj bo jutro od nowa. Ściskam Cię i Anię ;:4
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Babuszko jak miło Cię widzieć. ;:196
Narobiło mi trochę rozgardiaszu, ale spokojnie .....dam radę. To nie pierwsza burza w moim życiu, choć pierwsza taka w ogrodzie.
O nowych nasadzeniach na razie nie myślę, bo i nie pora na to. Chyba dopiero wiosną będzie widać co przetrwało , bo teraz są miejsca gdzie została tylko goła ziemia. Jest jednak kilka roślin, które przetrwały nawałnicę i te jeszcze będą mnie cieszyły w tym roku.
Sporym problemem są również rabaty cieniste, którym natura odebrała cień.
Staram się być optymistycznym ludziem i w każdej sytuacji szukam plusów. Znalazłam.......mam więcej miejsca na nowe nasadzenia, a do tego ja dostaję kopa do działania w ciężkich sytuacjach , a jak nic się nie dzieje, to ogarnia mnie czarna rozpacz. :lol: :wit

Marysiu wieńca na pewno już robić nie będę.
Pogoda ma być jeszcze u nas paskudna, ale ogrodowi już za wiele nie zaszkodzi. Boję się tylko o budynki, bo ostatnio czułam jak cały dom drży. :shock: :wit
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Ewciu, dla cienistych powtykaj gałęzie i siej fasolkę tyczną, będzie z pożytkiem i dla cieniolubów, i dla Ciebie :)
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Ewciu u mnie drzewa poszły,30 letnie a niektóre jak wierzby starsze, na drzewach się zatrzymało więc ogród tak nie wygląda jak u Ciebie( no oprócz tej suszy która wcześniej zniszczyła). Jedna sosna spadła na domek dla dzieci, szczęście domek dalej stoi, wierzby moje leżą u sąsiada, niestety trzeba to sprzątnąć.
Nasza działka jest ostatnia od zachodu więc wszystko się skupiło na naszych drzewach.
Ja uwielbiam zdjęcia porównawcze, ale Twoje są drastyczne aż ciarki przechodzą ;:196 . Utulam mocno. Dziś jadę na noc na działkę bo dzieci z dziadkami zostały, a zapowiadają u mnie burze i to duże wieczorem po całym dniu upałów. ;:223
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Praca w ogrodzie potrzebuje sporo czasu byliny odnowią się na wiosną a drzewa może te które można podetniecie niech tworzą nową koronę,
Takie cudne zdjecia a po gradobiciu sam ból....
Trzymajcie się jestem z Wami myślami a niech już te nawałnice odejdą.
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Witam w nowym tygodniu. :wit
Tak by się chciało, by ten był lepszy od poprzedniego, ale niestety marne szanse. :?

Aniu nie będę sadzić fasolki. :wink: Mocno myślę co wsadzić na miejscu wielkiego sumaka. Potrzebuję w tym miejscu szybko cienia, bo tam rosną dwa rodki i inne cienioluby.

Dorotko strasznie szkoda takich pięknych drzew. U mnie oprócz strasznej nawałnicy był duży grad i to on wszystko zsiekał.
Cały czas sprzątam to pobojowisko, i niestety końca nie widać, bo sił już brak. :wit

Kasiulko połamane drzewa i krzewy jakoś przebolałam, zmielone byliny też, ale najbardziej żal mi krzaczorków, które mają zdartą korę.
Żal tak od razu wyciąć, a rokowania na przetrwanie znikome. Zaraz pewnie wdadzą się choróbska, a zimą mróz załatwi resztę. :?
Pęcherznice, hortensje pewnie dadzą radę, ale katalpa, perukowiec? Wątpię.... Róże też okorowane, ale myślę, że przynajmniej część sobie poradzi.
Mam już naprawdę dosyć wszelkich szkód.
Krety, nornice, karczowniki i inne gady przetrzebiały mi paskudnie ogród, a teraz jeszcze natura się na mnie uwzięła. :?
:wit
.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Ewuniu jeszcze tydzień i myślę że roślinki albo będą się odradzać albo ;:185 Perukowiec kiedyś w lecie dostał jakiejś grzybowej choroby (uwiąd?) pościnałam z zapasem do było chore i odrósł. Więc daj szansę przyrodzie ;:168 Róże na pewno puszczą pędy nowe świeże, a te uszkodzone z czasem pościnasz :D Najgorsze jest usuwanie szkód tych ogromnych ilości gałęzi ;:224 Utulam Cię mocno i życzę sił, dużo sił ;:196
Awatar użytkownika
dorkow0
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 17 sty 2013, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Witaj Ewo. ;:168
Oglądam Twój ogród i aż mi serce ścisnęło. Współczuję Ci bardzo. Dobrze, że masz twardy charakter, to masz i siłę na odbudowę strat.
Dysponuję dużym ogrodem więc, jeśli tylko coś by Ci było potrzebne, to pisz. Z serca się podzielę.
Serdeczności zostawiam. ;:167
Wśród Sosen... Buków... Kotów...
Część 1Część 2
Dorota
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Wiejski ogród Ewy cz.3

Post »

Witam wieczorkiem. :wit
Dziś choć dzień był taki sobie, to po południu humor zdecydowanie mi się poprawił. :D
Wpadła do mnie Ania na kawkę i tak jakoś lżej mi się na duchu zrobiło. :D

Dorotko czy ja mam twardy charakter, to nie wiem, ale życie mnie nauczyło walczyć z przeciwnościami. Co prawda sił co raz mniej, ale staram się jak mogę. Czasem jest bardzo ciężko, ale co ma być to będzie. :wink:
Dobra z Ciebie duszka ;:196 , a Twój piękny ogród już nie raz cichaczem podglądałam. :oops: :lol:

Marysiu pewnie , że dam szansę przyrodzie. Niektóre kwiatuchy mimo tego, że nieźle oberwały, to już przejawiają ochotę do dalszego pomieszkiwania w moim ogrodzie.
Przez miniony tydzień sporo już zrobiliśmy i gałęzi jest coraz mniej. Pracy jeszcze bardzo dużo, ale do wiosny się może wyrobię. :lol:
Była u mnie dzisiaj Ania i naładowałam się pozytywną energią. A może tak sobie pyknę jakąś zupełnie nową rabatkę? :wink:
Chce mi się kamieniska przed dużym wiatrakiem, bo tam teraz strasznie pusto. :lol:

Wkleję parę fotek tego czego już nie ma i nie będzie, ale to na pamiątkę, a Ania jak zaglądnie, to będzie mogła porównać ze stanem obecnym. :wink:
Dobrej i spokojnej nocy dla Was wszystkich. :wit

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”