No faktycznie, nie odzywałem się dłuższą chwilę...
Ale to nie znaczy, że próżnuję ;-)
Po wycieczce do Czech ogarniałem nowe nabytki (głównie turbiniaki, astro, rebucjowate i gymnole na dolną półkę w szklarence). Potem jeszcze zamówienia z Southfield Nurseries (ogórki - chamaki hybr.), od Kiesslinga (chamaki/echinopsisy hybr.), Wessnera (echinopsisy hybr,.) i parę drobniejszych. W każdym razie dalszym zakupom już teraz mówię STOP ;-)
Obie szklarenki już są wypełnione, z małym luzem:
Zrobiłem sobie też "audyt" dostępnej powierzchni na południowych parapetach w moim pokoju w pracy i wychodzi, że upchnę jeszcze 3,5 tacy

Więc niby dramatu nie ma, ale pamiętam o wzroście roślin i tych moich astro-wysiewach.
Kiedyś z lekkim pobłażaniem patrzyłem na Gymnocalycium, teraz jednak biorąc pod uwagę dostępne u mnie warunki przekonałem się do nich - mam mały zagonik na dolnych półkach. Na dole też znalazły się hybrydy echinopsisowe - mam nadzieję, że będzie im to odpowiadało...
A teraz parę fotek
