Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Piękne rośliny, lubię szczególnie podpatrywać te w kształcie podobnym - zbliżonym do biretu, oraz te kuliste z białymi "omykami" (zajęczymi kitkami), nie są "wrogo" nastawione do oglądającego, nie straszą cierniami
, można je dotknąć bez obawy nieprzyjemnych doznań
.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Masz rację Mieczysławie - one by się świetnie nadawały na prezent dla tych co zachwycają się naszymi cierniakami, bardzo by chcieli trochę mieć, ale odstraszają ich ciernie i wizja własnych dłoni po konieczności przesadzania. Na razie zrobiłam bratu korytko z Chamaelobivią i odrostami Chamaecereusa, ale astraki z puchatymi zajęczymi ogonkami byłyby milsze. Tylko one są bardziej wymagające w hodowli (mnie się już dwukrotnie w tym sezonie poprzypalały) i laik może się zrazić zbyt szybką stratą. A chamaki to twarde sztuki.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Astraki rządzą! Fakt, że mamilarki łatwiej doprowadzić do kwitnienia, M. backebergiana kwitnie bardzo chętnie, a mam dwie takie oporne, co już trzy lata i nic. I popatrz, moja M. backebergiana kwitnie na biało i nie takim wiankiem... Mam pomysła: daj mi pół swojej, ja Ci dam pół mojej, będzie hybryda, że hej 
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Mi one od razu rzuciły się w oczy , ale może dlatego że bardziej mnie interesują od gymnocalycium czy sulek albo medio .Powiem wam, że najbardziej dumna jestem z tych mammillarii
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
To jeszcze tylko ja nie odwiedziłam sklepu na B i na L
chyba się jednak wybiorę 
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Dziękuję, że tak licznie przybywacie tutaj z wizytami
ja cały czas będę powtarzać, że kwiaty na astro są wartością dodaną...takie tam mleczyki. Same rośliny mają dla mnie tak niezwykły wygląd/formy/kształt, że zachwycam się nimi i bez kwiecia



czy ja dobrze widzę, czy mi się poastroliło w oczach... to kurdupelstwo ma za 2 cm średnicy


ja cały czas będę powtarzać, że kwiaty na astro są wartością dodaną...takie tam mleczyki. Same rośliny mają dla mnie tak niezwykły wygląd/formy/kształt, że zachwycam się nimi i bez kwiecia



czy ja dobrze widzę, czy mi się poastroliło w oczach... to kurdupelstwo ma za 2 cm średnicy


- bool
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Może jakiś mutant ;)
Nic tylko się cieszyć
Pozdrawiam!
Nic tylko się cieszyć
Pozdrawiam!
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
chciałoby się powiedzieć "mały kaktus a może"
Jeszcze mi dziś takie cuś czerwień pokazało


i trochę żółtka

Jeszcze mi dziś takie cuś czerwień pokazało


i trochę żółtka

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Ładne, nie powiem, soczyste i energiczne, ale i tak astraki górą. Zdecydowanie ich kształty to bylo coś, co mnie w nich ujęło. Kwiat - wartość dodana, ale cieszy 
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
To chyba dziś pozostaniemy w klimatach żółtków







i ten który jest mały, ale wariat i może








i ten który jest mały, ale wariat i może

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
No tak trzymać! Nie tylko stary okaz "może"! 
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
I co z tego , że może jak akurat wg mnie formy nudum tracą to co w astro najpiękniejsze i co je wyróżnia

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Tu poniekąd racja - najprzepiękniejsze są senile
Nie umniejszając innym
Poza tym piękna ta czerwień na przedostatnich fotkach!
Nie umniejszając innym
Poza tym piękna ta czerwień na przedostatnich fotkach!
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Pogoda jest ostatnio dziwna.. kaktuchy napiły się wody, paki rosną...ale cóż z tego jak słońca znikome ilości.... dwa egzemplarze postanowiłam wnieść do domu..efekty były widoczne już po pół godziny
wczoraj

dzisiaj



egzemplarz numer 2


i trochu innych pąków



komu nasionka??????

wczoraj

dzisiaj



egzemplarz numer 2


i trochu innych pąków



komu nasionka??????

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Madziu, a czemu wnosisz do domu?
Kiedyś Jacek (banditoo) napisał, że jak astro już zapączkuje, to i kwiat wyda nawet w czarnej...(cytuję, no co
) Czy to prawda - nie wiem, w zeszłym roku zdarzyło mi się, że pąk usechł, ale to już chyba była raczej moja wina. Natomiast ja nie wnoszę, gdy jest zimno czy chłodno - oby przy chłodzie nie było mokro. Gdzieś niedawno ktoś zamieścil fajny link, gdzie wyjaśniono, że wnoszenie i wynoszenie to w zasadzie najgorsze, co możemy zrobić kaktusom. Aż żałuję, że nie ściągnęłam tego linku gdzieś sobie. Z kolei Tomek (blabla) niejednokrotnie podkreślał, że chłod stymuluję kaktusa do tworzenia pąków. Dlatego moje stoją cały czas po prostu na zewnątrz. Niemniej najważniejsze, że się pąk rozwinął, piękne kwitnienie 
Kiedyś Jacek (banditoo) napisał, że jak astro już zapączkuje, to i kwiat wyda nawet w czarnej...(cytuję, no co

