O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Jagódko 15-lecie to ważne wydarzenie ;:333 U mnie dopiero 7 lat i jeszcze wiele do zrobienia i przeróbek mnie czeka ;:224
Lubię Twoje szczere spojrzenie na róże....Aprikolę miałam,ale jednej zimy zmarzła,nie zauroczyła mnie szczególnie,więc jej nie żałowałam.
Dolce Vita teraz chodzi mi po głowie ;:215

Miłego dnia :wit
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Witaj Jagoda :wit
Parky mnie zauroczyła. Jest cudowna. Ja kiedyś nie przepadałam za jasnymi różami....ale mi się pozmieniało. :D
Kolor i kształt kwiatów Apricoli przypomina latynoską spódniczkę. Szalony i soczysty. Jak dla mnie...ok ;:173
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Dlaczego Pink Grootendorst jest u Ciebie na cenzurowanym?
Wiosną zakupiłam podobną do niej Grootendorst (różowo-czerwony kwiat) i jestem nią wprost zauroczona.
Rozważam dokupienie właśnie Pink Grootendorst oraz White Grootendorst.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Witam Was serdecznie z nadzieją, że i Wam już tak nie praży i oddycha się swobodniej!
Wczoraj rano nareszcie padał deszcz!!! Tak mnie uradował, że zbierając ślimaki ( swojego wroga najgorszego :evil:), mokłam :heja. Przypomniała mi się dziecięca radość chodzenia latem po cieplutkim deszczu. Szkoda tylko, że nie było błota, żeby sobie z niego ulepić buty z cholewami!
Ogród wygląda jak po procesji, płatki róż rozsypane są po całym areale, dzwonki poprzewracane, jabłek natrzęsione, ale nic to. Złapałam sekator, zrobiłam porządne rachu - ciachu, jeszcze przejadę kosiarką i grabiami i ogród będzie jak nowy. A że bez większości róż... ;:224.
Dobrze było narobić zawczasu dużo zdjęć, to będzie co pokazać...


A tak było przez kilka dni ;:oj :

Obrazek


A w tym samym czasie na Kaszubach woda czysta, trawa zielona, ostróżki i naparstnice jak gotyckie katedry i olbrzymie pompony piwonii Sarah Berhnardt ;:oj!

Obrazek

Obrazek

I bracia mniejsi, choć niektórzy więksi...

Obrazek

Obrazek


O kaszubskiej szkółce roślin pisać nie będę, żeby nie wywołać zawału, jakiego o mały włos sama nie doznałam! Jednym słowem, wyglądała jakby granat trafił w wysypisko śmieci ;:154 !!!


Daffo
;:97, nie możemy się widzieć, to choć Żywiec często gości na moim stole i przypomina o Tobie...
Róże w zeszłym roku nagrodzone Zlatanami nie spisały się w tym sezonie ;:174. Jedynie Avalon dzielnie się trzymał mimo skwaru. Teraz do zaszczytnej nagrody pretendują nowe różyczki, przede wszystkim Lavender Ice, pokazywana wcześniej i Celebrating Life, która mądrze postąpiwszy kwitnie teraz, kiedy największe upały minęły.

Obrazek

Obrazek

PS. Bardzo jestem ciekawa jaki tytuł dla mnie wymyślisz ;:218.
Buzaki zaintrygowane. I jeszcze żre mnie ciekawość, kiedy ktoś wytknie mi błąd w słowie buzaki ;:306.


Ech, Ewa!
Siedem światów z Tobą!
Skoro biały jest niewinny, to jaką winę przypisujesz innym kolorom?
A już wybitnego talentu trzeba, żeby spaprać akurat tę nalewkę ;:306. Przecież przepis jest prosty jak konstrukcja cepa. Teraz już po ptokach, bo bez przekwitł. O szkolenie upomnij się w maju przyszłego roku... No wiesz... podanie, załącznik...
Tak kwitła Ghislaine de Feligonde. Dziś już po niej ;:222.

Obrazek

Obrazek


Sweety ;:oj! Za te cytaty masz u mnie dużą wódkę! Trzeba by je, napisane wielkimi literami, powywieszać na każdej ulicy, a już na pewno nad każdym naszym laptopem.
Większość z nas w dodatku robi głupie błędy, bo ... nie chce się przeczytać tego, co się napisało. Z pośpiechu ;:218. A jakby tak z pośpiechu włożyć ubranie na lewa stronę, też nie byłoby czasu to poprawić? I gdzie my się, do diaska, tak spieszymy..., narażając się przy tym na śmieszność?

Bremer Stadtmusikanten ;:333 z serdecznymi pozdrowieniami.

Obrazek

Obrazek


Pardon, ciąg dalszy nastąpi później, bo Fotosik wystawia moją cierpliwość na zbyt ciężką próbę ;:219.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Jagodo, byłam cichaczem na jubileuszu zielonych (właściwie różanych), pospacerowałam też po Twoich włościach, podczas gdy Ty zachwycałaś się Kaszubami ;:108 .
Biały dla mnie najpiękniejszy z kolorów ;:167 . I całkiem sporo go u Ciebie.
Parky kusi ...
Buziaki ;:196 w oczekiwaniu na prognozowany deszczyk.
Ps. Co z odzewem na zaproszenie wciąż aktualne ;:65 ?
Dasz wiarę, że przegapiłam terminy nalewki... ;:14 .
Teraz orzechówka ;:108 . Ale ta raczej dla zdrowotności niż przyjemności...
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Dobry wieczór!
Krótka była moja radość z deszczu. Zmora upału na kocich łapach zakradła się nie wiadomo kiedy i temperatura znów podpełzła pod 40 stopni ;:222. Pół dnia zajęło mi kasowanie zwiędłych kwiatów róż i podlewanie krzaczków.
I teraz powiem o różach coś bardzo niepopularnego. Róże mieć trzeba, bo piękne są niesamowicie, ale też należy zachować umiar. Stanowczo wolę, kiedy róże są w ogrodzie jak rodzynki w cieście. Rozmieszczone swobodnie pośród innych roślin, z łatwym do nich dostępem. Wtedy każda z osobna może zabłysnąć swoim blaskiem, mają potrzebny luz i przewiew, a ogrodnik z kolei ma łatwy do nich dostęp. Jakoś nie przekonują mnie płoty zawalone potężnymi krzakami, przypominającymi suszące się puchowe pierzyny... ;:224.


Marysiu, pobyty na Kaszubach są zawsze swoistym świętem. Bo i ogród przepiękny, wielki, i towarzystwo przednie, i nagadać się można, i dobrych trunków skosztować, po okolicy pojeździć i wreszcie popatrzeć na baraszkujące koty i kocionki;:170. A po drodze napatrzeć się na pola facelii i bociany w gniazdach ;:170.
Aha, i jeszcze na chwilę zapomina się o schnących smętnie zielonych pokojach... W niedzielę zaprosiłam gości, mieli oglądać ogród pierwszy raz. Myślałam, że robię sobie antyreklamę takim ususzonym ogrodem, a oni byli o dziwo zachwyceni ;:218.

Zaczynają kwitnąć lilie. Tu Tiger Babys i bladziutko różowy wiesiołek.

Obrazek

Obrazek


Tajko! Skoro lubisz szperać w sklepach internetowych, to wypada ci życzyć powodzenia w poszukiwaniu bodziszków. Wiem, że te sklepy wciągają, sama też je lubię, choć wolę kupować w szkółkach, widząc żywe rośliny, nie obrazki.
Aktualnie kurier przywiózł 200 sadzonek bukszpanu. Będzie co robić.
A dla Ciebie, skoro lubisz biały kolor - białe róże i buziaki.

Obrazek


Dorotko! Nawet nie wiesz, jak się cieszę, ze z nastrojem wychodzisz na prostą ;:215.
Dzięki za uznanie dla ogrodu, ale ile gimnastyki wymagają zdjęcia, żeby nie straszyć tymi wyschłymi badylami...Czasem ogrody nazywane są naszym rajem, ale Stwórca chyba inaczej go sobie wyobrażał, nie z opadniętymi jabłkami i gumowym wężem ;:306, bo tym by żadnej Ewy nie skusił...
Z różami masz rację. Wielokrotnie lepiej prezentują się w wazonie. A skoro za nimi nie przepadasz, dedykuję Ci hortensję piłkowaną Bluebird, która jednak niebieska nie jest.

Obrazek

Obrazek


Annes, witaj! Moja pierwsza Aprikola też pewnej zimy zmarzła, na tę namówił mnie pan Ćwik na targach, ale przekonania nie mam. Kolor na razie fatalny, ale rośnie ładny krzaczek. Może się poprawi, bo przez te upały wiele kwiatów wygląda dziwnie ;:218.
Aktualnie marzy mi się Agnes Schillinger, a zachwycam się Celebrating Life. Sama zobacz, czy nie jest śliczna?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Małgosiu! Mnie wystarczy synowa Portugalka, latynoskie spódniczki już niepotrzebne ;:306.
A Parky, skubana, faktycznie zachwycała. Wspaniała biel, bujność kwitnienia, bardzo foremny krzaczek i, o dziwo, spora odporność na palące słońce. To róża Harknessa, czyli z porządnej firmy.
A co powiesz o Alexandrze Princess de Luxembourg? Źle ją ucięłam, więc kwiaty powiewają jak flagi na wysokich masztach, ale urody im odmówić nie można.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Witaj, Madziu! Po pierwszym roku fascynacji tą różą, jakoś w następnym roku zaczęła mi powszednieć. Na dodatek przesadziłam ją i w nowym miejscu jakby gorzej rośnie.
Tak więc nie kupuj Pink Grootendorst. Jesienią dostaniesz moją ;:108.
Dla Ciebie Azjatki w kosmosie i dzwoneczek Thorpedo.

Obrazek

Obrazek


Justynko ;:196, wybacz, trochę dużo się ostatnio działo i przeoczyłam termin Twojego zaproszenia :oops:. Niestety, w tym tygodniu się nie uda... Może w następnym?
Kaszuby zawsze mnie zdumiewają swoją bujnością, różnorodnością krajobrazu i ogólnym pięknem. I nigdy nie są wysuszone na wiór ;:218.
Czy wiesz, że na Kaszubach pojawiły się cztery nowe małe kotki? Ale podobnego do Wicka nie ma ;:185.
Dla Ciebie Pilgrim i Prince.

Obrazek

Obrazek[/UR


^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Wzorem Irminki skoszoną kocimiętkę umieściłam w koszu i od razu pojawił się jej strażnik ;:306.

[url=http://www.fotosik.pl]Obrazek



Jeśli lato stanie przed sądem za drakońskie traktowanie roślin, to ten upieczony Ascot będzie świadkiem oskarżenia... ;:224

Obrazek

Obrazek


A toto ucztuje w najlepsze...

Obrazek


Dobrej nocy wszystkim, z Milczącym Miasteczkiem włącznie - Jagi
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Jagi!

What can I say?
Gdyby nie upieczony Ascot (swoją drogą, to jakiś skandal!), to kataklizmu w ogrodzie nie widać.
Niektóre rozy wręcz zachwycające! A zadnie na ich temat mamy podobne: ja też nie wyobrażam sobie w swoim ogrodzie róż przywalających płoty, pergole i podpory.
Ale... :twisted: :twisted: lubię takie widoki w innych ogrodach.

A nade wszystko lubię widok Szuwarka pilnującego kocimiętki ;:333 .
Fajny pomysł z tym koszem.... Mam kosze, mam kocimiętkę, mam koty, więc dlaczego ja tak nie robię????

Urządziłam natomiast w swoim ogrodzie konkurs pt. PURPLE PERFECTION.
Wystartowało 5 roz: Szekspir, Munstead Wood, Prince, Falstaff i Astrid Graffin. Możecie sobie wyobrazić męki jury przy konkurencji tak pięknych roz ;:213
Początkowo o podium bili się "panowie". Aż do czasu..... kiedy na scenę wyszła AGvH. Jury oniemiało z zachwytu i przestało się biedzić.

Oto PURPLE PERFECTION we własnej osobie.

Obrazek

Pod Jej nieobecność tytuł (tymczasowo) będzie nosił zdobywca drugiego miejsca.... Falstaff ;:oj

Obrazek

Bardzo mnie ciekawi, jak wygląda PURPLE PERFECTION w Zielonych Pokojach.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Witam :wit
Podobają mi się JAGO,Twoje nocne rozważania o różach w ogrodzie :!:
Może nie tyle dostęp do nich,co właśnie ekspozycja sprzyja pokazaniu najładniejszych ...
Problem w tym,że Ty masz same naj...naj ;:108
U mnie też nocna burza i trochę deszczu - miła odmiana :!:
Podeszczowe pozdrowienia,
Sławek
Ps.Ładnie pokazane są róże w Śląskim Parku w Chorzowie,tylko dość dawno
tam nie byłem :oops:
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Jagi, z góry ;:196 za różę.
Chętnie przygarnę :)
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Dedykacja bardzo trafiona ;:196 .
Zaproszenie oczywiście ponawiam, będę goście z FO po kotka ;:108 .
Moje królewny też zwiesiły smętnie główki w tej spiekocie ;:145
Buziaki wakacyjne ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

A czemuż to aż tak, przeszkadzają Ci pnące róże, zawieszone na płotachObrazek. Lepiej nasadzić tui i potem nie móc tych habazi się pozbyć, bo państwo je chroni głupawymi przepisami. To ja już wolę róże, chociaż kłują ;:173 .
Miałam kiedyś taką hortensję, ale zmęczyło mnie coroczne jej okrywanie, bo jak zmarzły pączki, to oczywiście nie kwitła ;:185 . W każdym razie jest piękna ;:63 .
Pilgrima będę mieć jesienią :heja . Możesz powiedzieć, jak znosi tę ekstremalną pogodę?.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Witaj Jagu!
Piszę od razu żebym się nie musiała wstydzić, że mnie milczkiem zwą :oops:
Cudowny ten wiesiołek podobny do maczka kalifornijskiego, chociaż nie kiedyś miałam maczki takie subtelne i posiałam po latach. Mam zwichrzone poletko koperku i parę pomarańczowych badylków, które czasem stają się talerzykami ;:185
Jak czytam Twoje wypowiedzi o różach tu czy w innych wątkach to mam mieszane uczucia, słuchać Cię czy nie, bo niby mądrze gadasz ale czy w wyborze róż można kierować się mądrością ;:oj
W moim ogrodzie mam taką ususzoną, upieczoną Tuscany ;:oj
Pozdrawiam z podlanych Będkowic ;:196

Słówko do Lisicy :wit
Róże, różami ale naparstnice są ! :;230
Też mnie kręcą ostatnio takie czerwienie ;:167
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Czytam, oglądam z ukrycia. Postanowiłam się ujawnić.
Podoba mi się, jak piszesz o różach. Zaczynam myśleć podobnie. Nie ja dla róż, a róże dla mnie. Podoba mi się mnóstwo róż, z każdym wejściem na forum - więcej. Ale ogródek nie z gumy, niestety.
Pozdrawiam ;:196 :wit
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Jagódko taki ogrom sadzonek bukszpanu zamówiłaś, będziesz robić obwódki? Zapewne cudnie to wygląda, ale nie lepiej jesienią? Deszcz tylko się podrażnił, podobnie jak u mnie, współczuję. ;:168 Przynajmniej trawy kosić nie musimy, bo ja nienawidzę tej czynności, ;:185 a zlecić M nie mogę, gdyż od rabat stroni, idzie na skróty . :;230
Dzięki za różę, czy to Aspirin Rose? Właśnie sobie wiosną taką kupiłam .
Pozdrawiam. :wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: O zielonych pokojach, kocich łapach i mowie polskiej, cz.7

Post »

Ja też coraz częściej zastanawiam się nad pozbyciem się róż kapryśnych
Szukam przede wszystkim trwałych.
Jestem bardzo ciekawa jaka będzie Celebrating.
Niestety pączki straciłam, bo chyba za sucho było
Przynajmniej w korzeń idzie :D
Czekam też na Lacre
Avalon powoli zyskuje ;:333
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”