Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Ładnie masz przy tarasie. Jak drzewa i krzewy podrosną, to będzie więcej cienia.
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu ja już nie , ale trzymam kciuki
, żeby Tobie się udało.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu, rzadko piszę, ale często zaglądam do Ciebie i innych, tak na prawdę na forum jestem codziennie, bo nie potrafię odmówić sobie tej przyjemności, choć czasu niestety wciąż brakuje
, więc odpowiadając na Twój wpis u mnie, serdecznie zapraszam jak tylko będziesz w okolicy
, a tak na marginesie i mnie Twój ogród strasznie zachwyca, pamiętając jak wyglądał jeszcze niedawno, gdy zdecydowaliście się na przeprowadzkę. Wejście na taras ekstra, ta pergola z różami robi wrażenie, wszystko pięknie Ci kwitnie, widać, że roślinki odwzajemniają Twoją miłość do nich, jejku akant już Ci kwitnie
, mam nadzieję, że i mój da radę tak jak i w zeszłym sezonie, choć za dużo słoneczka niestety nie ma, jeśli nie pokaże na co go stać, to czeka go przesadzanie. Szałwia muszkatołowa jak ja, ją uwielbiam, ostatnio kwitła mi przepięknie, niestety nie przezimowała mi choć wszystko wskazywało na to, że da radę
, ale, że jestem przezorna, to wciąż ją wysiewam, nowa sadzonka, która zakwitnie w przyszłym sezonie już rośnie
. Przekonana na 100%, że i w zeszłym sezonie wysiałam i wsadziłam do gruntu czekałam na jej kwitnienie i jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam żółte pąki nie myśląc w ogóle o tym, że jej liście też nie te, choć wydaje mi się, że znam tę roślinę, to głowię się co to takiego, mam nadzieję, że jutro mi się uda i pstryknę fotkę i ją wstawię u siebie 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
WANDZIU na tarasie jedynie markiza zapewni troszkę cienia, ale czy to będzie warto zobaczymy.
na razie olbrzym orzech robi za wszystkie parasole, markizy i krzewy - oby nie zachorował, bo liście coś mi się nie podobają, z roku na rok drobniejsze, ale pewno remonty i podcięte grube korzenie dają się we znaki, prz tym następne lato suche więc odbudowa korzeni też się wlecze w mojej twardej gliniastej glebie.
WISIA ja nadal z Rozmarynem się nie rozstaję i używam do wszystkiego, a jaki będzie po zimie będę szanowne forum informować.
ILONKO to podobnie u mnie bywa, forum to już chyba uzależnienie, też nie pisuję każdego dnia ale raz po raz coś wystukam.
Dziękuję Iwonko za pochwały moich zmagań ogrodowych, ale ja też dostrzegam, że poszło nam szybko, jeszcze wiele mi brakuje, teraz nadchodzącej jesieni będę porzadkowała nasadzenia. W tej chwili wiele roślin było wsadzanych tam gdzie miejsce, na przetrwanie i przechowanie. Niektóre okazało się, że nie powinny w tym miejscu rosnąć, np. w tym tygodniu przesadziłam jeszcze hortensję bo okazało się, że to miejsce nie jest dla niej. Ale ponoć tak to bywa u ogrodnikow maniaków, więć przesadzać będę jeszcze nie jeden raz.
Co do Szałwi Muszkatałowej to mam mieszane uczucie, u mnie rośnie duż krzew, zaslania inne, na przyszły rok bedzie tylko jeden krzew a przy tym pachnie mi potem
pozdrawiam w gorący wieczór
na razie olbrzym orzech robi za wszystkie parasole, markizy i krzewy - oby nie zachorował, bo liście coś mi się nie podobają, z roku na rok drobniejsze, ale pewno remonty i podcięte grube korzenie dają się we znaki, prz tym następne lato suche więc odbudowa korzeni też się wlecze w mojej twardej gliniastej glebie.
WISIA ja nadal z Rozmarynem się nie rozstaję i używam do wszystkiego, a jaki będzie po zimie będę szanowne forum informować.
ILONKO to podobnie u mnie bywa, forum to już chyba uzależnienie, też nie pisuję każdego dnia ale raz po raz coś wystukam.
Dziękuję Iwonko za pochwały moich zmagań ogrodowych, ale ja też dostrzegam, że poszło nam szybko, jeszcze wiele mi brakuje, teraz nadchodzącej jesieni będę porzadkowała nasadzenia. W tej chwili wiele roślin było wsadzanych tam gdzie miejsce, na przetrwanie i przechowanie. Niektóre okazało się, że nie powinny w tym miejscu rosnąć, np. w tym tygodniu przesadziłam jeszcze hortensję bo okazało się, że to miejsce nie jest dla niej. Ale ponoć tak to bywa u ogrodnikow maniaków, więć przesadzać będę jeszcze nie jeden raz.
Co do Szałwi Muszkatałowej to mam mieszane uczucie, u mnie rośnie duż krzew, zaslania inne, na przyszły rok bedzie tylko jeden krzew a przy tym pachnie mi potem
pozdrawiam w gorący wieczór
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
A uwielbiam zapach rozmarynu i magii tylko zazdrościć ,ja mam oregano świetnie zimuje teraz zabiera się za kwitnienie.
Ciekawa roślinka od Janusza.
No i kto tu mówił że nie da rady
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4173
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Witaj Krysiu.
U Ciebie w ogrodzie nie widać skutków suszy. Wszystko ładnie kwitnie aż miło popatrzeć
U Ciebie w ogrodzie nie widać skutków suszy. Wszystko ładnie kwitnie aż miło popatrzeć
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
JANUSZU ja podobnie jak Ty, tylko ja z wieczora biegam z konewkami a mój mąż z wężami, ale obecna spiekota położyła nas dzisiaj na łopatki i tylko doniczkowe podlałam, resztę zostawiliśmy opaczności. Choć nie jest tak żle, kwitną lilie i w te upały mają się dobrze.




JANUSZ zobacz, to od Ciebie, jak się u mnie dobrze poczuł i jak wyrósł

Dzisiejszy dzień dało się spędzać tylko w ten sposób

MISIU jak miło się spotkać, ja Ciebie trochę zaniedbałam ale przyrzekam nadrobić.
Taras już skonczony i miło na nim przebywać, ale nie w tą pogodę, mozna się na nim ugotować, wystawa południowa, grzeje nie miłosiernie ale za to Oleandry ładnie rosną i już kwitną.









JANUSZ zobacz, to od Ciebie, jak się u mnie dobrze poczuł i jak wyrósł

Dzisiejszy dzień dało się spędzać tylko w ten sposób

MISIU jak miło się spotkać, ja Ciebie trochę zaniedbałam ale przyrzekam nadrobić.
Taras już skonczony i miło na nim przebywać, ale nie w tą pogodę, mozna się na nim ugotować, wystawa południowa, grzeje nie miłosiernie ale za to Oleandry ładnie rosną i już kwitną.





Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Cudowne masz te lilie! A ta żółta z różowym środkiem - miód! Moje coś się nie mogą rozhulać, może glebę mam zbyt ubogą
No i oleandry!
Mój ma pąki, ale jak zawsze jest spóźniony. Trochę się nie dziwię, bo zbyt o niego nie dbam. Muszę go nawieźć. A kiedy go trzeba przesadzać?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Piękne oleandry, pewnie myślą, że są w Grecji.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
MIŁKA moje lilie na nowym miesjsu po raz pierwszy, podkarmione placuszkami od krówek
pewnie jedzonko im smakuje.
Oleandry przesadzałam wczesną wiosną ale za mało je podcięłam, następne cięcie będzie bardziej radykalne aby się lepiej zagęściły.
Psiankę obcięłam na maxa i w tym roku ładnie się zagęścila i kwitnie



Fajne są te doniczkowce ale bardzo uciążliwe, wody w te upały potrzebują bardzo dużo i dają stale utrzymanie, ani rusz z domu na dłużej -- służbę trzeba zatrudniać
OLGA ja przez moment nie myślę, że to takie jak w Grecji ale ciszę się z takich jakie mam, a to zasługa Domu Ogrodnika, w bloku nie było możliwości.
Pierwsza dalia już zakwitła a następne się szykują.


i takie co królowały z okazji Dnia Kobiet w pewnym ustroju, ale ja nadal je lubię i jak tylko zdążę to zawsze wysiewam. Szkoda tylko, że one dwulatki

Oleandry przesadzałam wczesną wiosną ale za mało je podcięłam, następne cięcie będzie bardziej radykalne aby się lepiej zagęściły.
Psiankę obcięłam na maxa i w tym roku ładnie się zagęścila i kwitnie



Fajne są te doniczkowce ale bardzo uciążliwe, wody w te upały potrzebują bardzo dużo i dają stale utrzymanie, ani rusz z domu na dłużej -- służbę trzeba zatrudniać
OLGA ja przez moment nie myślę, że to takie jak w Grecji ale ciszę się z takich jakie mam, a to zasługa Domu Ogrodnika, w bloku nie było możliwości.
Pierwsza dalia już zakwitła a następne się szykują.


i takie co królowały z okazji Dnia Kobiet w pewnym ustroju, ale ja nadal je lubię i jak tylko zdążę to zawsze wysiewam. Szkoda tylko, że one dwulatki

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu, uwielbiam goździki, a szczególnie ich zapach, masz rację powinny być wieloletnie.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Gratuluję dalii! jest piękna! Moje pierwsze są jakieś pogryzione i niemedialne 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Piękne oleandry, zwłaszcza różowy . kwiecie jak różyczki. Ja się cieszę, że mój oleander dopiero co ukorzeniony zakwitł na różowo, czerwono? , ale pojedynczy kwiatki ma. Efektownie taras wygląda. i to wejście w różach , super. Tak lubię.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
MIRKA moje oleandry różowe są podwójne, jak będę szykowala Tobie paczuszkę to uszczknę szczypkę podwojnego a Ty sobie potem z nim radż, Wejście na taras ukwiecone ale teraz bez kwiecia, róże odpoczywają, dzisiaj zamierzam je podkarmić co by znowu cieszyły.
Teraz zaczynają Jeżówki, tylko u mnie te najprostsze


choć jest jedna nie taka prosta

MIŁKA
za gratulacje, na razie nikt mi nie kasa dalii ale za to widzę, że róże są ssane, dzisiaj wieczorem wytoczę walkę.
A to moje następne do gratulacji




WISIA będę zbierać nasionka i wysiewać co by kodu genetycznego ich nie przerwać
Ale za to wieloletnie są

jeszcze chwilka i będą dobre na naleweczki
lilie też zaczynają być w swoim żywiole

Teraz zaczynają Jeżówki, tylko u mnie te najprostsze


choć jest jedna nie taka prosta

MIŁKA
A to moje następne do gratulacji




WISIA będę zbierać nasionka i wysiewać co by kodu genetycznego ich nie przerwać
Ale za to wieloletnie są

jeszcze chwilka i będą dobre na naleweczki
lilie też zaczynają być w swoim żywiole

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu, oleandry kojarzą mi się z wakacjami nad morzem śródziemnym
Piękne krzewy, nawet planowałam mieć je u siebie, ale nie mam gdzie zimować. A psianka? Jak z nią postępujesz? Śliczne, niebieskie kwiatuszki
Lilie uwielbiają dobrze zjeść....moje dostają kompost i są wdzięczne.
Lilie uwielbiają dobrze zjeść....moje dostają kompost i są wdzięczne.


