Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

[brombiel]

Ładne okazy trzymam kciuki za pąka

[piasek pustyni]

Widzę, że szykujesz dużo nawozu. Przyda się mediolobiwkom i ajlosterkom ;)

Szlachta będzie na szlacheckim zasilaniu Astrakom też się przyda

[D-avi-D]

Wszystkim bardzo dziękuję
a przy okazji, Dawid, jeżeli można - czy ja mam dobrze napisaną nazwę? Bo dokładnie tak stoi na torebkach, w których je dostałam, więc nie wiem, czy nie powinnam poprawić. a może obie formy są poprawne?

Powinno być g.piltziorum
Chętnie przygarnąłbym do siebie takie okazy

[onectica]

Widzę, że szykujesz dużo nawozu. Przyda się mediolobiwkom i ajlosterkom ;)

Szlachta będzie na szlacheckim zasilaniu Astrakom też się przyda

Guzik tam wiecie!
Na tym nawozie wyrosną piękne turbinki i lofoforki :P

Ładne okazy trzymam kciuki za pąka

Dzięki!

Chętnie przygarnąłbym do siebie takie okazy

a daleko masz do Opola?
I dzięki za korektę, polecam się na przyszłość


Dziś kilka (bo miejsce na fotosiku się kończy ;) ) z tych, co jednak kwitną na przekór pogodzie, taki mały podłoże

[ejacek]

taki mały podłoże

całkiem ładny i kolorowy ten podłoże

[onectica]

Thx
Wiem, że to tak nieprofesjonalnie, bo bez profilu i takie tam, więc wartości pewnie strasznej 'kolekcja' moja nie ma, ale ja osobiście pewien urok w niej jednak odnajduję

Dzisiaj ciut inaczej:

adenium somalense - póki co jedyne moje somalense. Będziem siać następne lada dzień
(co to za badziewie brazowe się na nim pojawiło? Jeszcze czegoś takiego nie miałam)




Rzut oka na kilka z moich krasulek, większość ukorzeniona końcem zeszłego lata, dzisiaj dostały ciutkę większe doniczki
Na pierwszym planie załapały się kobee. Śmiechu warte, ale chyba za późno wysiane, w dodatku na zywioł od razu, a pogoda nie rozpieszczała, dlatego takie kurduplowate.




I coś, co nie wiem, co to jest, dostałam jesienią, wsadziłam, ukorzeniło się i rośnie. Ktoś coś wie w sprawie nazwy?

[bebos]

No jak to co? Szykuj się na 4-centymetrowe lampiony. To Ceropegia sandersonii w doskonałej kondycji. Jej "matka" nie wygląda tak dobrze Spokojnie możesz ją za jakiś czas przesadzić do większej doniczki, bo ma rozbudowany system korzeniowy.
Zgrzytam zębami nad moim Pachyphytum oviferum - pokazałabym mu Twoje, ale nie ma czym wzoru podpatrzeć. Niby ok, rośnie, krzewi się, ale liście słabo pompują wodę

[DAK]

Fajne nowości, będziemy śledzić jak rosną i potem kwitną. Też lubię Gymnocalycium quehlianum, właśnie za bezproblemowość i urodę.

[brombiel]

Fajny masz podłoże, mnie jakoś taki kolorowy nie wychodzi a nowości całkiem ładne, niech dobrze rosną i przepieknie kwitną

[hen_s]

Twoje zielone również bardzo interesujące.

[sokolica]

Gymnole, a właściwie gymnoleczki, bo przecież to jeszcze maluszki, słodziutkie. Ładne okazy sobie wybrałaś, co prawda trochę poczekasz nim urosną a na kwiatki to w ogóle (na armatum nie wiem, czy doczekasz, ten chyba nikomu jeszcze nie kwitł), ale radochy dadzą Ci dużo. Samego armatum to Ci zazdroszczę, bo mój wziął sobie i padł na zimowisku a dostępny tylko u jednego znanego mi sprzedawcy, za wciąż niebagatelną kwotę.

[Akwelan_2009]

No jak to co? / ... / To Ceropegia sandersonii w doskonałej kondycji.

- gdyby nie ten wpis byłbym święcie przekonany, że to sadzonka hoi endauensis. Listki bardzo łudząco podobne do listków na mojej roślinie:



- , jak to łatwo można się pomylić.

[onectica]

Mam tylko chwileczkę, więc z góry proszac o wybaczenie tylko szybciutko pokaże wybrane dzisiejsze, a rozpiszę się jutro

Gymnocalycium stellatum rozpoczyna swój sezon, a G. quehlianum - zaczyna szaleć na całego



Notocactus scopa - w tamtym roku strajkował, w tym się stara

[raflezja]

Szczególnie te małe gymnolki są urocze!
Kwitnienia też doceniam, szczególnie małej E. minima.

[hen_s]

Akurat te gymnokalicja to tzw. kwiatoroby. Wspaniale się u Ciebie prezentują.

Notocactus scopa - piękny kolor kwiatów.