Kawałeczek słońca na ziemi

[karolacha]

Jakie Ty masz piękne rabaty czyściutkie, otoczone , piękne super iglaki, róże piwonie, klematisy ...no ślicznie

[iwona0042]

Zuziu no piękne te trójkątne rabaty, znaczy skrzynie

[Kasiula17]

Piękne Zuza widoczki iglaki zawsze zdobią nie narzekaj że przeważają iglaki bo bylin masz sporo i to cudeńka.

[Beaby]

Ach.to spokojniej jest niż było na zdjęciach. Bałam się, że cały ogród musiał być przekopany, ale skoro tak piękne rabaty zostały nie naruszone - to super.
Oj, nie starszcie mnie tą trawą, na wiosnę dałam ją w rabatę bylinową z wysokimi bylinami, przy wiesiołku - wykopać ją stamtąd?

[Wanda7]

Bardzo fajne ujęcia, bo mogłam wściubić nos we wszystkie zakątki Twojego ogródka. A jakie świetne uprawy masz w skrzyniach. Ja pierwotnie chciałam w mojej skrzyni uprawiać róże, ale jakoś niespecjalnie rosły. Chyba też się przerzucę na hosty.

[plocczanka]

Podoba mi się Twój ogród. Bardzo estetycznie zaplanowany i urządzony.
Portreciki róż i innych kwiatów profesjonalnie wykonane.

[sweetdaisy]

Karolcia, Iwonko, Kasiu i Lucynko, dziękuję dziewczyny, że zaglądacie i zostawiacie miłe słowo. Buziaki dla Was
Beata, kłosówka miękka jest uznawana za ekspansywna trawę. Jeśli dobrze tam wygląda, odetnij dno jakieś dużej donicy i wkop ją naokoło trawy, żeby trzymać ją w ryzach.
Wandziu, skrzynie są bez dna po prostu tylko jako obramowanie wyniesionej rabaty, więc dają sobie radę tam wszystkie rośliny, nawet duże hortensje rosną bezproblemowo.
------------------
Ostatnio u mnie pogoda barowa. Pada, wieje aż nie chce się robić w ogrodzie. Wczoraj wypadłam tylko pomiędzy deszczami na popielenie, bo w takiej pogodzie chwaściory wyższe niż rośliny
Z miłych rzeczy: udało się zidentyfikować moją żółtą różę NN. To Arthur Bell, oraz pojawiły się już u większości młodych różyczek pączusie. Nawet w Ascocie naliczyłam już ze trzy. Teraz tylko czekać aż się otworzą, bo z moim szczęściem nie wiadomo, czy będą zgodne odmianowo. Oby

[Pulpa222]

No tak, dopiero teraz doczytałam o swojej ulubionej od niedawna, kłosówce . Już wiem, co zrobić - dziękuję i wybacz pomyłkę.
Twoja skrzyniowa rabata jest super . Red Baron faktycznie, strasznie powolny.

[aneczka1979]

Ach Zuziu co tu dużo mówić... zestawienie Artemisa z szałwią i ostróżkami tak jakoś wyszło w amoku wiosennego sadzenia i przesadzania.
Cieszę się, że mam zidentyfikowaną różę. A żółta? No proszę... chyba próbuje się zrehabilitować tym różowym rumieńcem.

Bardzo dobrze wyszła Ci poprawa trójkątnej rabatki. Nie ma to jak dodać troszkę kolorku.

[karolacha]

Mam nadzieję ,że się wymodliłaś i są zgodne odmianowo -róże

[sweetdaisy]

Aniu-Pulpa222, też uwielbiam tę kłosówkę, specjalnie dałam ją na przód rabaty jako obwódka, żeby ją miziotać czasami
Aniu-aneczka1979, róże z "parawanu" mam obie zidentyfikowane Różowa to Astrid Lindgren, żółta Arthur Bell. Mam jeszcze dwie do identyfikacji, jedną na pniu i jedną wielkokwiatową. Reszta jest imienna
Karolcia, czy są zgodne, dowiem się jak już pączki pootwierają. na razie nie widać
---------------------------
Pada, pada, pada... tylko wypatrywać plamistości na różach i szarej pleśni w truskawkach
LATO PRZYBĄDŹ

Zdjęcia dziś też będą zapłakane.
Spring Pink



Guernsey



Mt. Shasta



Beverly. I wreszcie jest - pierwszy z Eden Rose



Miała być biała milk shake... ech, szkoda gadać



Wreszcie porządnie ruszył mak Perry's White. No jestem ciekawa Liliowce też już niedługo.



Arthur Bell deszczu w ogóle się nie boi. Zadziwia mnie za to swą zmiennością barw w zależności od pogody. Ascot ma kilka pączków



Niech ktoś zabierze ode mnie ten deszcz

[iwona0042]

Przykro mi Zuziu ale nie pomogę

[Pulpa222]

Ja się cieszę z deszczu, bo sucho, jak pieprz, a Ty pragniesz się go pozbyć. Jak tu pogodzić interesy?.
Lato obiecują w telewizorni za tydzień.

[April]

Lilie już zaczynają będzie pachnieć w ogrodach.
Ja już swoją Edenkę tnę na potęgę do wazonu. Szkoda że nie pachnie. Za to Ingigoletta pachnie bajecznie Też tnę, ale ....ciągle ktoś mi wynosi ją z domu
Tniesz jakieś ulubienice żeby mieć stale przy sobie?

[nifredil]

Zuza, u mnie zimno i wietrznie a deszczu nadal jak na lekarstwo. Niby ziemia mokra, ale to bardziej przez wysoką wilgotność powietrza. Mówię ci pogoda jak późną jesienią, a ranki witają nas 4 stopniami. Jesteś pewna że twój Arthur Bell to na pewno ta róża? Też ją mam i nigdy się tak nie przebarwiała i w fazie przekwitania widać jej idealnie środeczek A teraz się narażę.. pomylona jeżówka wyjątkowo urokliwa