kogra pisze:Śnieżko kupiłam w tym roku Qutrageousa.
Jak on się u Ciebie sprawuje, czy dobrze rośnie i kwitnie ?
Mam go drugi sezon i w tym roku dopiero zakwitł. Zakwitł jako jeden z wcześniejszych, miał sporo kwiatów i trzy łodygi. Kolor żarówiasty, ale taki z aksamitnym połyskiem, bardzo widoczny w ogrodzie. Nie miałam z nim problemów.
Śnieżko bardzo dziękuję za informacje.
Wiem, że nie wszystkie liliowce sprawdzają się w uprawie. Chociaż czasem piszą, że kwitną obficie to niektóre są bardzo kapryśne.
Cieszę się zatem na jego przyszłoroczne kwitnienie.
kogra pisze:
Czy znacie jakieś odmiany o bardzo dużych / powyżej 15 cm średnicy / kwiatach ? Nie chodzi mi o spidery tylko zwykłe.
Jest takich sporo, ale ja wypiszę te, które są mi znane, bo je mam.
Beyond New Millennium-7", Music Man-7", Ben Arthur Davis-8', Hudson Valley-8,5", Laura Harwood-7", White Dragon-8", Look Away-7,5", Rainbow Gold-8", Agape Love-7", Beaming Light-8", Attribution-7,25", Jumbo Jet-7,5" = wszystko razy 2,54cm.
leszekl pisze:Snieżko jak nie sprawi Ci kłopotu to daj fotki tych liliowców,
któte mają kwiaty po wyż.15 cm Jestem taki sam ciekawski
jak Kogra
Na życzenie fotki liliowców o dużych kwiatach.
Znalazłam u siebie jeszcze kilka innych odmian- Annegret Brauckmann -8,5", Big Rex-7", Down Town-8",
fotki Jumbo Jet nie mam, bo jeszcze nie kwitł u mnie.
White Dragon Rainbow Gold Music Man Look Away Laura Harwood Hudson Valley Down Town Big Rex Beyon New Millennium Ben Arthur Davis Beaming Light Attribution Annegret Brauckmann Agape Love
Z tego co pamiętam Hudson Valley i Anneget Brauckmann pachną i to dość intensywnie, pozostałych nie pamietam, czy pachną, musze zrobić notatki w następnym sezonie. Jedna mała uwaga. Nie wszystkie z tych odmian osiągnęły u mnie te opisywane wymiary- tylko White Dragon, Hudson Valley, Music Man, Look Away były zbliżone wymiarowo do opisu, pozostałe były raczej w okolicach 14-16cm, ale może dlatego, że są jeszcze młode i mało rozrośnięte .
Liliowce które kwitły pierwszy raz u mnie też nie osiąnęły opisywanych rozmiarów.
Więc to chyba normalne.
Mam nadzieję, że w przyszłych latach się poprawią i pokażą co potrafią.
Propozycja handlowa od Hansena / jeśli dobrze zrozumiałam /.
Popieram Leszka. Żałuję, że tylko na chwilkę mogłam wpaść do Twojego ogródka, tyle tam cudowności, że się nie chce wychodzić. Piękne widoki, piękności w ogródku, no i przede wszystkim piękność przy stoliku, nie wspomnę o kocie.
A przy okazji udało mi się zrobić małą listę odmian liliowców, które pachną. Z ogromnej ilości wybrałam tylko, te, które posiadam.
Admiral's Braid, All About Eve, Apron Strings, Catherine Woodbery, Chevron Spider, Glothed in Glory, Elegant Candy, Exotic Candy, Frances Joiner, Ice Carnival, Iron Gate Glacier, Jean Swann, Lady Neva, Lime Frost, Lori Goldston, Monica Marie, Moonlight Orchid, Mulberry Connection, Night Embers, Luxury Lace, Piano Man, Rainbow Candy, Raspberry Candy, Royal Braid, Sherry Lane Carr, Shimmering Elegance, Siloam Double Classic, Stella De Oro, Trahlyta, Voodoo Dancer, Wedding Band, Which Way Jim, White Perfection, Wild Mustang, Wineberry Candy, Yellow Mamoth.
kogra pisze:Liliowce które kwitły pierwszy raz u mnie też nie osiąnęły opisywanych rozmiarów.
Więc to chyba normalne.
Mam nadzieję, że w przyszłych latach się poprawią i pokażą co potrafią.
Moja Darla Anita w opisie ma miec kwiaty o średnicy 18 cm, a miała 15 cm- trowe. Może za rok będa większe