Lykeffund co za cudo! Odrzuciłam ją w ostatniej chwili z mojej listy, przeczytawszy że to olbrzym. Piękna jest.
Ogród "po 30-tce" - II część
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
U mnie też kwitną jarzmianki. Posadziłam je dopiero w zeszłym roku, bo wcześniej nie znałam tej roślinki. Niesamowicie się rozrosły. Miały być towarzystwem dla róż, ale chyba je zdominowały
Lykeffund co za cudo! Odrzuciłam ją w ostatniej chwili z mojej listy, przeczytawszy że to olbrzym. Piękna jest.
Lykeffund co za cudo! Odrzuciłam ją w ostatniej chwili z mojej listy, przeczytawszy że to olbrzym. Piękna jest.
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Kotek też lubi wąchać kwiatki
Bordowa róża przecudnie kwitnie, ma ładny nasycony odcień.
Piękne lilie wodne zawsze robią wrażenie, Lykkefund zrobiły na mnie ogromne wrażenie

Bordowa róża przecudnie kwitnie, ma ładny nasycony odcień.
Piękne lilie wodne zawsze robią wrażenie, Lykkefund zrobiły na mnie ogromne wrażenie
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
U mnie nigdzie jarzmianek nie spotkałam
Pierwszy raz widzę.Ale cudne są...
Zapisuję na listę chciejstw.
Zapisuję na listę chciejstw.
- Iw
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 942
- Od: 4 sie 2008, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, niesamowite wrażenie robią te róże.
Jak przyjedziesz, mam nadzieję, że coś mi podpowiesz w sprawie moich kłujaków .
I cały czas czekam na listę różanych terminatorów bezkolcowców
I cały czas czekam na listę różanych terminatorów bezkolcowców
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Ja zobaczyłam zdjęcie Jacka Cartiera to się załamałam w pierwszej chwili.
Za mało miejsca zostawiłam. Dopiero po chwili do mnie dotarło, że mój ma już 5 lat i jest o 1/10 mniejszy.
Czyli damy radę
Masz bardzo fajną kolekcję paproci.Mam kilka, ale nie wszystkie potrafię nazwać.
U mnie jarzmianki nie chcą rosnąc. Mam je od kilku lat, ale sa stale z nimi problemy. Dopiero w tym roku chyba jedna z nich znalała się we właściwym miejscu bo ładnie kwitnie. Ta srebrzysta nie chce współpracować.
Znalazłam u siebie miejsce na derenia cousa
Za mało miejsca zostawiłam. Dopiero po chwili do mnie dotarło, że mój ma już 5 lat i jest o 1/10 mniejszy.
Czyli damy radę
Masz bardzo fajną kolekcję paproci.Mam kilka, ale nie wszystkie potrafię nazwać.
U mnie jarzmianki nie chcą rosnąc. Mam je od kilku lat, ale sa stale z nimi problemy. Dopiero w tym roku chyba jedna z nich znalała się we właściwym miejscu bo ładnie kwitnie. Ta srebrzysta nie chce współpracować.
Znalazłam u siebie miejsce na derenia cousa
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu bardzo Ci dziękuję że mogłam zobaczyć u Ciebie zdjęcia wysokich floksów. Przez to zaczęłam dociekać dlaczego moje floksy wyglądają inaczej i przez to uratowałam je od niechybnej zagłady. Jesienią posadziłam Watermelon Punch i widocznie przy korzeniu były nasiona albo korzeń ohydnej nawłoci co się sama rozsiewa po całym kraju. Wyeksmitowałam ją i mój floks jest teraz normalnym floksem a nie jakimś mieszańcem dwuodmianowym
. Dobrze że ten "obcy" nie zabił mojej roślinki 
Pozdrawiam Ela
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Tulap - tak, to Burgundy Iceberg. Niech Ci będzie, że masz ładniejszą
.
wanda7 - Wandziu, Lykkefund ma 9-10 lat i chociaż w tę srogą zimę zmarzło 3/4 krzewu, to bardzo mocno w następnym roku odbiła. Ja pozwalam jej na razie rosnąć, jak chce, chociaż powoli mnie przeraża, że zarośnie wjazd
.
witch - to moja pierwsza róża w takim kolorze i powiem, że mnie też się podoba
. Myślę, że coś jej będzie trzeba dokupić w tej tonacji
.
ola2310 - wrzuciłam Ci na PW, gdzie kupisz jarzmianki (kompleksowo
).
Iwona - pamiętam o Twoich bezkolcowych i co rusz dopisuję jakąś - jak hulać, to hulać
.
Margo2 - co do jarzmianek, to ja wiedziałam tylko, że lubią półcień i wilgoć, a jedynym takim, jest miejsce po oczku wodnym, więc upchnęłam i rosną
.
Dereń cousa wystawić Cię może na ćwiczenie cierpliwości. Postaraj się poszukać już kwitnącego.
Paproci trochę faktycznie mam, z nazwami gorzej
.
J.Cartier też puszczony 'samopas', ale już wszedł na wjazd, więc zostanie 'zredukowany'
.
Ma odporne kwiaty na słońce, nie tak , jak Mme Isaac Pereire, która ciągle omdlewa i przez to krótko kwitnie
.
Eliza52 - nawłoć jest bardzo ekspansywna i pewnie by Ci 'wykończyła' floksa
. Życzę udanej ich uprawy, bo też i zapach mają upojny
.





wanda7 - Wandziu, Lykkefund ma 9-10 lat i chociaż w tę srogą zimę zmarzło 3/4 krzewu, to bardzo mocno w następnym roku odbiła. Ja pozwalam jej na razie rosnąć, jak chce, chociaż powoli mnie przeraża, że zarośnie wjazd
witch - to moja pierwsza róża w takim kolorze i powiem, że mnie też się podoba
ola2310 - wrzuciłam Ci na PW, gdzie kupisz jarzmianki (kompleksowo
Iwona - pamiętam o Twoich bezkolcowych i co rusz dopisuję jakąś - jak hulać, to hulać
Margo2 - co do jarzmianek, to ja wiedziałam tylko, że lubią półcień i wilgoć, a jedynym takim, jest miejsce po oczku wodnym, więc upchnęłam i rosną
Dereń cousa wystawić Cię może na ćwiczenie cierpliwości. Postaraj się poszukać już kwitnącego.
Paproci trochę faktycznie mam, z nazwami gorzej
J.Cartier też puszczony 'samopas', ale już wszedł na wjazd, więc zostanie 'zredukowany'
Ma odporne kwiaty na słońce, nie tak , jak Mme Isaac Pereire, która ciągle omdlewa i przez to krótko kwitnie
Eliza52 - nawłoć jest bardzo ekspansywna i pewnie by Ci 'wykończyła' floksa





Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, bardzo podobają mi się te wszystkie zestawienia z kamieniami u Ciebie.
Daje to taki trochę jakby "górski" klimacik. Szkoda, że u mnie ziemia nie rodzi kamieni, sam piach...
Dereniem jestem wciąż zachwycona. Mi udało się mojego uratować przed zagładą i czekam już na przyszłoroczna burzę kwiatów - niech się odwdzięczy za uratowanie życia
Daje to taki trochę jakby "górski" klimacik. Szkoda, że u mnie ziemia nie rodzi kamieni, sam piach...
Dereniem jestem wciąż zachwycona. Mi udało się mojego uratować przed zagładą i czekam już na przyszłoroczna burzę kwiatów - niech się odwdzięczy za uratowanie życia
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Cóż, każdy kamień w ogrodzie, przeszedł kiedyś przez moje ręce
. Teraz by się nie dało. Mieliśmy przyczepkę i 'czyściliśmy' sąsiadce pole z kamieni. Trochę dokupiłam i tak się sporo przez lata tego zrobiło.
Wesz o tym, że łaska pańska na pstrym koniu jeździ; ja bym tak bardzo na tę wdzięczność derenia nie liczyła, chociaż szczerze Ci życzę, bo dla mnie to sama radość (chyba ma więcej zdjęć niż róże)
.

Wesz o tym, że łaska pańska na pstrym koniu jeździ; ja bym tak bardzo na tę wdzięczność derenia nie liczyła, chociaż szczerze Ci życzę, bo dla mnie to sama radość (chyba ma więcej zdjęć niż róże)
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Witaj ANNO
A ja pochwale martagona,bo to chyba on na fotkach
Ja kupilem 2 różne a oba są w tej samej tonacji ...
Pozdrówki,
Slawek
A ja pochwale martagona,bo to chyba on na fotkach
Ja kupilem 2 różne a oba są w tej samej tonacji ...
Pozdrówki,
Slawek
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11711
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
A ja mam to szczęście, że od jakiegoś czasu doświadczać jest mi dane ogrodu Ani na własne oczy, i żadne zdjęcia /skądinąd piękne/ nie oddają klimatu tego magicznego miejsca
, o aurze oraz osobowości właścicielki nie wspomnę- ciekawe jak długo cierpliwie znosić będzie moją obecność, nim usłyszę : nie ma nas w domu, nie przyjeżdżajcie, jak wrócimy, to się odezwiemy..kiedyś....
Mak w kolorze..hmm..łososiowym
, jest moim bezwzględnym faworytem na ten moment
, /nie licząc róż, i "kilku" innych faworytów
/ , w każdym razie nim na dobre bramy ogrodu przekroczyłam, powalił mnie na kolana!
Usiłowałam znaleźć co to za odmiana, może Mrs Perry, co o tym sądzisz Aniu?
Już nawet doszłam, czym go "karmisz", że tak niebotyczny wzrost osiągnął, o średnicy kwiatu nie wspominając
, musi być, że dostaje resztki ze stołu - gotowam się z nim zamienić, już Ty dobrze wiesz dlaczego, najwyżej drzwi wejściowe do domu, wymieni się na garażowe..

Mak w kolorze..hmm..łososiowym
Usiłowałam znaleźć co to za odmiana, może Mrs Perry, co o tym sądzisz Aniu?
Już nawet doszłam, czym go "karmisz", że tak niebotyczny wzrost osiągnął, o średnicy kwiatu nie wspominając
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
slanka-flora - Sławku, martagony posadziłam dwa, ale jednemu coś zżarło kwiaty
. Bardzo je lubię, ale nie zauważyłam, że coś się złego na nich dzieje, cóż trudno, do przyszłego roku
.
marpa - Maryniu, widać, że lato pędzi, chociaż dzisiaj rano było tylko +7*C.
To zależy, ile padało i jak. Ja w każdym razie mogę już zaczynać od nowa współpracę ze szlauchem
.

kryzysowa - Kasiu, nie przeginaj z tym chwaleniem, bo jeszcze ktoś uwierzy i będzie kłopot
.
Mak dostałam kiedyś od koleżanki; sadziłam go z niedowierzaniem, że przeżyje, bo przebył ponad 500 km, zanim do mnie dotarł, ale jak widać, dał radę
. Nie wiem, jak się nazywa; nasionka zbiorę, jak nie zapomnę
.



.marpa - Maryniu, widać, że lato pędzi, chociaż dzisiaj rano było tylko +7*C.
To zależy, ile padało i jak. Ja w każdym razie mogę już zaczynać od nowa współpracę ze szlauchem

kryzysowa - Kasiu, nie przeginaj z tym chwaleniem, bo jeszcze ktoś uwierzy i będzie kłopot
.Mak dostałam kiedyś od koleżanki; sadziłam go z niedowierzaniem, że przeżyje, bo przebył ponad 500 km, zanim do mnie dotarł, ale jak widać, dał radę
.



Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu wcale Kasia nie przegina jest pięknie jest bardzo pięknie
. Pozdrawiam 
Pozdrawiam Alicja
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Ech zagubiłam się w Twoim poprzednim wątku, tu napiszę jeszcze raz.
Faktycznie, bardzo masz kolorowo. Podoba mi się i będę zaglądać, widzę ,że też poszukujesz różnych nowinek.
Muszę dalej pozwiedzać.
Co do śniegowca, to mamy podobną historię.
Pierwszy wymarzł, chyba.
Drugi stał 3 lata i nic, były liście i to wszystko.
Po 3 latach ruszył z kopyta i zakwitł. Teraz ładnie przyrasta, a liście ma bardzo ładne.
Pytają mnie ludzie czy to magnolia?
Faktycznie, bardzo masz kolorowo. Podoba mi się i będę zaglądać, widzę ,że też poszukujesz różnych nowinek.
Muszę dalej pozwiedzać.
Co do śniegowca, to mamy podobną historię.
Pierwszy wymarzł, chyba.
Drugi stał 3 lata i nic, były liście i to wszystko.
Po 3 latach ruszył z kopyta i zakwitł. Teraz ładnie przyrasta, a liście ma bardzo ładne.
Pytają mnie ludzie czy to magnolia?


