Aniu!
Moja domowa po sterylce tez tak wygląda. Brzuch wisi do podłogi a ona ma cały czas nieposkromiony apetyt. Często dostaje sterydy i tu jest przyczyna. Natomiast u Twojej może to być zwiastun macierzyństwa. Super jeśli są chętni na kociaki.
Może sterylizacja byłaby dobrym rozwiązaniem?
Elu!
Cieszę, że mnie znalazłaś!
Z liliowców w tym roku jestem bardzo dumna. Co ja się do nich nagadałam i nachodziłam koło nich

Moja sąsiadka , której działka sąsiaduje z moją jesienią dostała ode mnie sporo liliowców czyli sadziłyśmy je w tym samym czasie. Moje są dwa razy większe i okazalsze. Mam teraz porównanie. Regularne podlewanie daje efekty. Pięknie się rozrosły w tym roku i z każdym dniem wraz z ilością pąków proporcjonalnie wzrasta u mnie poziom adrenaliny. Na razie nadal króluje Stella i kwitnie różyczka.
Iryski wreszcie zakwitły. Nie kwitły przez 2 lata po przesadzeniu.