Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Lepszego przykładu Grażynko na poparcie moich sugestii nie ma. Pozwolę sobie tu wkleić analizę Twojej gleby ku opamiętaniu pozostałych miłośników uprawy pomidorów

Obrazek



Dla porównania / po raz setny/
Optymalna dla pomidora zawartość składników pokarmowych w 1dm3 gleby
wynosi: 90-120 mg N, 60-80 mg P, 200-250 mg K, 60-90 mg Mg i 1200-1500 mg Ca.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... GQ&cad=rja


Popatrz 10 razy zanim sięgniesz choć po konewkę z gnojówką z pokrzyw.
baiko83
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 7 maja 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Witam! Zgodnie z sygnalizacją groźnych agrofagów zamieszczonej na stronie PIORIN u mnie w powiecie pojawiła się już zaraza ziemniaczana. Swoje pomidory jak dotąd 2 razy pryskałam pokrzywą. I teraz nie wiem co robić, liczyć na cud że ta pokrzywa je uchroni przed zz czy opryskać odpowiednim środkiem?
Awatar użytkownika
demeter
100p
100p
Posty: 162
Od: 19 cze 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

parys8703 napisał http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p5237555



Skład obornika bydlęcego zależy też od czasu, ile leżał np. na pastwisku. Zaschnięte ?placki? krowie mają zdecydowanie mniej azotu niż świeże. Jeśli leżały długo na łące, to nawet? prawie wcale. Nie oznacza to, że to nawóz bezwartościowy. Też nadaje się do ogrodu, bo zawiera sporo fosforu, magnezu, potasu, wapnia.
Skoro uważasz że podlanie raz w tygodniu gnojówką z pokrzyw wystarczy dla pomidora mięsistego to trudno bedzie Ci się dochować pomidorków.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

baiko83

A czy kiedykolwiek wcześniej pokrzywa uchroniła Cię od zarazy ?.

Zaraza jest sygnalizowana w oparciu o monitorowanie wczesnych ziemniaków. Na pomidorach pojawia się z pewnym poślizgiem. Przy aktualnej pogodzie epidemia nie grozi.
A jakie masz środki do oprysku ?
Awatar użytkownika
demeter
100p
100p
Posty: 162
Od: 19 cze 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

aszartur napisał http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p5238360

Zamiast cytować cały post ze zdjęciami, który jest na poprzedniej stronie, chyba można dać link do postu.

Każdy post ma swój link, wystarczy kliknąć na ikonkę karteczki z zagiętym rożkiem po prawej stronie na górze postu.
I mamy już link do tego konkretnego postu.
Moderator- jokaer.


Zły stosunek azotu do potasu w początkowym wzrośnie pomidorów.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2551
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Ja też uważam ,że takie zdeformowanie wierzchołowych liści i stożka wzrostu to efekt przeazotowania.
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Na pewno nie azotem
jak powyżej kolega pisał,może jeszcze w stosunku do wapnia :cry: ,ja jak takie identyczne miałem to własnie azot zapodałem dolistnie i gitra była .
baiko83
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 7 maja 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Nie mogę powiedzieć czy pokrzywa wcześniej uchroniła moje pomidory przed zz ponieważ pierwszy raz prawiam pomidory. Jeśli chodzi o środki jakie mam to są to Acrobat i Polyram
Awatar użytkownika
Hagaart
200p
200p
Posty: 281
Od: 1 cze 2011, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Obrazek
Obrazek Obrazek
Te plamy na liściach udało mi się powstrzymać opryskiem gorzkiej soli z florowitem,zamierzam powtórzyć zabieg ale te snące szczytowe liście to ja już nie wiem :(Do rana się poprawiają ale w ciągu dnia jest katastrofa mimo zasłony z siatki.
Awatar użytkownika
Deerf
50p
50p
Posty: 72
Od: 19 maja 2010, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

forumowicz pisze:My tu w kółko rozprawiamy na temat Borasolu i Ty mając taką wiedzę praktyczną dopiero przypadkiem puszczasz parę z ust będąc niejako przeze mnie sprowokowany ?.
Nie fair.
W sumie to chyba od 2012 dolistnie aplikuję bor (15% od ADOB w płynie), głównie na początku, ale nie zwracałem uwagi na konkretne efekty, po prostu stosowałem bo wyczytałem że pomidorom służy.
PS Polecam go szczególnie do kapusty, selera, strączkowych oraz wspominanych ziemniaków i buraków.
PS2 podobno pomaga na zapalenie stawów (artretyzm) !
emilka79 pisze:Ja też wszystkie pomidory- bez wyjątku, nawet koktajlowe pryskam roztworem boraksu, oprócz tego buraczki.
Podziel się z nami jakich proporcji używasz
Jest temat z tym związany: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=83508
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
aszartur
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 6 cze 2015, o 05:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Czyli wychodzi z Waszych odpowiedzi że je po prostu zagłaskałem może być człowiek uczy się na błędach ,zaniecham jakich kolwiek działań i mam nadzieję że się nie poddadzą i się podniosą dam znać co i jak
Tomek_Pozn
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 2 kwie 2015, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo

Zmagania Tomka - prośba o pomoc.

Post »

Witam

Mam na imię Tomek i mieszkam w Poznaniu, na działkę mam spory kawałek (80km) i jestem na nie co tydzień (często nocuje na niej z rodziną).
Przy domu mam mały ogródek lecz jako rekreacja nić na plony :) choć mam miejsce na groszek, 6 pomidorów w doniczce wiszące truskawki.

W tym roku (wracamy na działkę z warzywkami) skorzystałem z nawożenia rzędowego wykorzystując obornik przerobiony koński (obornik wymieszany wraz ze słomą raczej suchy bez zapachu ? zbliżony do czarnej ziemi).

W tej chwili zmagam się z plaga mszyc oraz mrówek opryskując HT o OW jednak przy takiej ilości chyba będzie trzeba czegoś mocniejszego (muszę poczytać o wywarze z petów), oraz z kolorami jesieni na młodych warzywach ? zdjęcia poniżej. Główny problem jest na ogórkach oraz pomidorach choć zaczyna się pojawiać na borówkach oraz o dziwo na truskawce przy domu. Nawożę florovitem do pelargonii rozrobiony wg przepisu forum do podlewania rozsady pomidorów. Po tygodniu wsadzenia do gruntu podlałem 0,5% roztworem saletrzaku ponowiłem po 14dniach. Przed wsadzeniem do gruntu (około 14 dni) posypałem saletrą amonową ziemię i lekko przegrabiłem). I to wszystko na razie z nawozów.

Proszę o pomoc w nakierowaniu na braki ( oby nie choroby ) moich roślinek.

Na jesień daję ziemię do analizy bo teraz chyba już za późno.

Dziękuję miłośników relaksu na ogródku.
Pozdrawiam
Tomek.



Pomidor gruntowy:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Czy ty się Boga nie boisz? Po takiej ilości nawozów ty je jeszcze florovitem podlewasz? Za każdym razem? Do produkcji rozsady, w jałowej ziemi to tak. A daleko od domu? Przy takiej suszy? One stoją w nawozie. Giną od nadmiaru rozkoszy.
Tomek_Pozn
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 2 kwie 2015, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

nie cytujemy postów na powyżej odpowiadany. ekopom

Jak to mówią chciałem dobrze a wyszło jak zawsze. Florovitem nie podlewam na działce (używany był tylko podczas rozsady - może nie jasno napisałem) natomiast w gruncie to dwa razy w odstępie 14 dni saletrzak (po około 0,5l pod krzak) normalnie nawadnianie testuję w tym roku poprzez zakopaną rurę drenażową którą napełniam do przelewu z drugiej strony. A na dzialkę 80km ziemia bardzo przepuszczalna.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4170
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Mi to wygląda na chlorozę żelazową. Powody mogą być różne, ale jeżeli czerwienieją ci liście borówki, to znaczy, że przedobrzyłeś z wapnowaniem. Borówce pomoże zakwaszenie siarczanem azotu, ale pomidorom to już azotu dałeś aż nadto ;:131 . Chyba trzeba by je opryskać jakiś związkiem żelaza.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”