Róże u Doroty...2015
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Róże u Doroty...2015
Matko jedyna jakie cuda u Dorotki to ja za głowę się łapię
ależ te róże piękne i ileeee

- Annar13
- 1000p

- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Róże u Doroty...2015
Prze Twoje fotki i ja zaraziłam się różanką ;) Przez lata miałam w ogrodzie kilka starych róż NN i w zasadzie nie planowałam dosadzeń
Jak zaczęłam przeglądac forum to z kilku, które miałam, w 2013 zrobiło się o 15 więcej!
Teraz mam ich ponad 50, a na jesień planuję dosadzić kolejne 30
Jak zaczęłam przeglądac forum to z kilku, które miałam, w 2013 zrobiło się o 15 więcej!
Teraz mam ich ponad 50, a na jesień planuję dosadzić kolejne 30
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Róże u Doroty...2015
Dorotko, jak różanie już się zrobiło u Ciebie, ja jeszcze muszę kilka dni poczekać, ach....
Mszyce i u mnie opanowały niektóre krzaczki, trzeba będzie ocet zanieść na działkę
A, dziękuję za Crystal Palace, piękne ujęcie, piękna barwa. Lubię róże w kolorze ni morelowym, ni pomarańczowym, taka subtelność z nich wówczas wychodzi.
Szkoda, że trafiła się pomylona odmiana, nie wiem czy i mnie to samo nie spotka, czekam tylko na dalszy rozwój pąków. A posiadasz juz jedną The Pilgrim? Kiedyś chorowałam na ta odmianę, ale po przeczytaniu wielu niezbyt pochlebnych opinii, już mi z lekka przeszło
ale w zamian przerzuciło się na inne odmiany. Oj, masz rację lista (zresztą nie tylko różana), stale rośnie, zmienia się jak w kalejdoskopie. Aż czasem nie wiem już której odmiany szukać i gdzie
Zazdroszczę nawadniania, my dalej z konewkami biegamy, bo susza niemiłosierna, popiół zamiast ziemi.
Trzymam kciuki za Eyes.
Mszyce i u mnie opanowały niektóre krzaczki, trzeba będzie ocet zanieść na działkę
A, dziękuję za Crystal Palace, piękne ujęcie, piękna barwa. Lubię róże w kolorze ni morelowym, ni pomarańczowym, taka subtelność z nich wówczas wychodzi.
Szkoda, że trafiła się pomylona odmiana, nie wiem czy i mnie to samo nie spotka, czekam tylko na dalszy rozwój pąków. A posiadasz juz jedną The Pilgrim? Kiedyś chorowałam na ta odmianę, ale po przeczytaniu wielu niezbyt pochlebnych opinii, już mi z lekka przeszło
Zazdroszczę nawadniania, my dalej z konewkami biegamy, bo susza niemiłosierna, popiół zamiast ziemi.
Trzymam kciuki za Eyes.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty...2015
Witajcie
Sezon różany trwa i cieszy każda nowo rozwinięta różyczka
Z każdym dniem kwiatów będzie przybywać. Pogoda sprzyja, jest ciepło, słonecznie, tylko susza zaczyna doskwierać. Może spadnie chociaż trochę deszczu, bo nie ma to jak podlewanie z nieba.
Szkodniki w normie, czyli - mszyca jak zwykle aktywna, teraz przyszedł czas na ogrodnicę niszczylistkę
Ciekawe co będzie następne po niej, bo taki już los, że gdzie róże, tam szkodniki, a im więcej różanych krzaczków, tym więcej też chętnych na ich liście i kwiaty...
Marlenko Rhapsody in Blue ma bardzo dużo pączków, ale kwiaty trzyma dość krótko, bo ok. trzech dni. Na domiar złego upodobała ją sobie ogrodnica niszczylistka i obsiada jej kwiaty po kilka sztuk na raz. A ja tylko chodzę i
, bo innego wyjścia nie mam.
Wczoraj rozwinęła swój kwiat Eglantyne
Śliczny jest, a zapach ma cudny, zresztą jak wszystkie Austinki.

Aniu Annes77 Francois Juranville rozsiewa dookoła cudny zapach
Można siedzieć i wdychać, a czuć jej woń z odległości kilku metrów.
Ta pomyłkowa róża to na pewno The Pilgrim. Wczoraj rozwinęła do końca swój kwiat i teraz już nie mam wątpliwości, że to ona. Owszem jest ładna, ale ja już jedną mam. Na dodatek teraz będę musiała jej zmienić miejsce, bo tam miała rosnąć Winchester Cathedral i żółta nijak mi tam nie pasuje. Jutro wyślę zdjęcia do Szkółki i poczekam na ich odpowiedź.
PS. Aniu w poprzednim poście zapomniałam odpowiedzieć na Twoje pytanie...Gran Canaria
Zakwitła dzisiaj pierwszym kwiatem Gipsy Boy

Aniu Pulpa222 wszystkie czerwone i purpurowe kolory są trudne do uchwycenia. Dzisiaj strasznie się namordowałam żeby uchwycić właściwy kolor Tuscany, Munstead Wood i William Schakespere
...Niestety nie jestem zadowolona
Efekty moich starań są mizerne
, zdjęcia nie oddają w pełni ich kolorów.
U mnie z mszycami jest podobnie. Jedne róże są wprost nimi oblepione, a inne wcale lub w niewielkim stopniu. Nie mam pojęcia od czego to zależy? Tak samo jest z ogrodnicą niszczylistką. Zauważyłam, że wszystkie purpurowe i czerwone omija i zupełnie jej nie interesują. Natomiast żółta Goldstern, pnąca F.Juranville i wszystkie jasne, różowe, pastelowe atakuje ze wzmożoną zaciętością
Ta pomyłkowa róża to jest jednak The Pilgrim. Nie mam wątpliwości, ponieważ jedną już posiadam i mam porównanie.
Zerknij na jej kwiat.

Daysy swoją Juranville kupiłam w 2011 r i pierwszej zimy zmarzła do samej ziemi. Cięta krótko nie zakwitła, tylko budowała się od nowa. W następnym sezonie było już lepiej i kwitła całkiem ładnie. W zeszłym sezonie znów trochę podmarzła i musiałam częściowo przyciąć jej pędy. Kwiatów było znacznie mniej, ale były. Ta zima była bardzo łagodna i teraz daje prawdziwy pokaz. Widok jej dosłownie oblepionej kwiatami wzbudza zachwyt
Dzisiejsza fotka.

Jadziu wreszcie pokazała się z jak najlepszej strony
Ostatnia, łagodna zima sprawiła, że pędy na całej długości były zielone, więc odwdzięczyła się morzem kwiatów.
Mój Abraham wczoraj wreszcie rozwinął pierwszy kwiat. Dzisiaj pojawiły się następne. Teraz z każdym dniem będzie ich więcej.
To wczorajsze zdjęcie. Specjalną jej sesję pokażę później.

Krysiu każdego dnia rozkwita jakaś kolejna panna
Dzisiaj pierwsze kwiaty pokazały - Pastella, Augusta Luise, Gipsy Boy, Munstead Wood, Mary Rose, Gebruder Grimm. Wczoraj za to Abraham Darby, William Schakespeare, Eglantyne rozwinęła do końca swój pierwszy kwiat...czekam na kolejne
Chciałabym dobić do 200 szt., ale miejsca zaczyna brakować
Trzeba będzie znów uszczknąć kawałek trawnika
Pocieszam się, że trawę mam brzydką, więc nie ma czego żałować. Napomknęłam o tym eMowi i nawet okiem nie mrugnął...Naprawdę się "wyrobił" Nie będzie walczył z tym, co nieuniknione
I tak wie, że dopnę swego, więc już nic nie mówi. Tylko czy podołam takiej ilości róż, to już inne pytanie
, bo przy tych, które mam pracy jest dużo...
U nas susza także zaczyna dawać się we znaki. Też nie wszędzie mam nawadnianie. Głównie chodziło mi o róże, więc część roślin muszę podlewać konewką. W sumie to nawet dobrze...trochę ruchu zawsze się przyda. Ja lubię podlewać, więc od czasu, do czasu robię to chętnie.
Dla Ciebie świeżutka fotka Mary Rose

cd. za chwilę.
Sezon różany trwa i cieszy każda nowo rozwinięta różyczka
Szkodniki w normie, czyli - mszyca jak zwykle aktywna, teraz przyszedł czas na ogrodnicę niszczylistkę
Marlenko Rhapsody in Blue ma bardzo dużo pączków, ale kwiaty trzyma dość krótko, bo ok. trzech dni. Na domiar złego upodobała ją sobie ogrodnica niszczylistka i obsiada jej kwiaty po kilka sztuk na raz. A ja tylko chodzę i
Wczoraj rozwinęła swój kwiat Eglantyne

Aniu Annes77 Francois Juranville rozsiewa dookoła cudny zapach
Ta pomyłkowa róża to na pewno The Pilgrim. Wczoraj rozwinęła do końca swój kwiat i teraz już nie mam wątpliwości, że to ona. Owszem jest ładna, ale ja już jedną mam. Na dodatek teraz będę musiała jej zmienić miejsce, bo tam miała rosnąć Winchester Cathedral i żółta nijak mi tam nie pasuje. Jutro wyślę zdjęcia do Szkółki i poczekam na ich odpowiedź.
PS. Aniu w poprzednim poście zapomniałam odpowiedzieć na Twoje pytanie...Gran Canaria
Zakwitła dzisiaj pierwszym kwiatem Gipsy Boy

Aniu Pulpa222 wszystkie czerwone i purpurowe kolory są trudne do uchwycenia. Dzisiaj strasznie się namordowałam żeby uchwycić właściwy kolor Tuscany, Munstead Wood i William Schakespere
U mnie z mszycami jest podobnie. Jedne róże są wprost nimi oblepione, a inne wcale lub w niewielkim stopniu. Nie mam pojęcia od czego to zależy? Tak samo jest z ogrodnicą niszczylistką. Zauważyłam, że wszystkie purpurowe i czerwone omija i zupełnie jej nie interesują. Natomiast żółta Goldstern, pnąca F.Juranville i wszystkie jasne, różowe, pastelowe atakuje ze wzmożoną zaciętością
Ta pomyłkowa róża to jest jednak The Pilgrim. Nie mam wątpliwości, ponieważ jedną już posiadam i mam porównanie.
Zerknij na jej kwiat.

Daysy swoją Juranville kupiłam w 2011 r i pierwszej zimy zmarzła do samej ziemi. Cięta krótko nie zakwitła, tylko budowała się od nowa. W następnym sezonie było już lepiej i kwitła całkiem ładnie. W zeszłym sezonie znów trochę podmarzła i musiałam częściowo przyciąć jej pędy. Kwiatów było znacznie mniej, ale były. Ta zima była bardzo łagodna i teraz daje prawdziwy pokaz. Widok jej dosłownie oblepionej kwiatami wzbudza zachwyt
Dzisiejsza fotka.

Jadziu wreszcie pokazała się z jak najlepszej strony
Mój Abraham wczoraj wreszcie rozwinął pierwszy kwiat. Dzisiaj pojawiły się następne. Teraz z każdym dniem będzie ich więcej.
To wczorajsze zdjęcie. Specjalną jej sesję pokażę później.

Krysiu każdego dnia rozkwita jakaś kolejna panna
Chciałabym dobić do 200 szt., ale miejsca zaczyna brakować
U nas susza także zaczyna dawać się we znaki. Też nie wszędzie mam nawadnianie. Głównie chodziło mi o róże, więc część roślin muszę podlewać konewką. W sumie to nawet dobrze...trochę ruchu zawsze się przyda. Ja lubię podlewać, więc od czasu, do czasu robię to chętnie.
Dla Ciebie świeżutka fotka Mary Rose

cd. za chwilę.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
[b]Małgosiu[/b] ;:196 Róże zaczynają się rozkręcać i cieszą moje oczy :tan U Ciebie też już wid
cd. odpowiedzi.
Małgosiu
Róże zaczynają się rozkręcać i cieszą moje oczy
U Ciebie też już widziałam kwitnące, pierwsze kwiaty. Z każdym dniem będzie ich więcej.
Dla Ciebie Tuscany

Anitko doczekasz się już za chwilę na swoje różyczki
Na północy faktycznie jest trochę chłodniej, to i róże opóźnione. Za to jak u mnie będą kończyć, to Twoje będą jeszcze kwitły.
Pierwszy kwiatWilliam Schakespeare

Karolino Dziękuję za miłe słowa
Natomiast takich ogromnych ramblerów jak u Ciebie, to nie widziałam nigdzie. Powinnaś zaprosić do siebie tv, żeby pokazać jakie giganty można mieć w naszym klimacie i jak mogą zachwycająco kwitnąć. Cóż to musi być za widok i zapach na " żywo"
Może będziesz bilety sprzedawać i wpuszczać do ogrodu chętnych do obejrzenia swoich cudeniek
Chętni się znajdą...
Dla Ciebie delikatna Clair Renaissance

Aniu Annar13
50 szt.
, to już piękna różanka
Plany na jesień super, będę Ci kibicować i z ciekawością zajrzę do Ciebie. Mam nadzieję na ucztę dla oczu
Dzisiejsze zdjęcie Pastelli

Aluś róże rozpoczęły swój popis i z każdym dniem będą kolejne
Kwiatów przybyło od wczoraj na Tuscany, LO i William S. Z LO nie do końca jestem zadowolona
Pokrój krzaczka ma jakiś rzadki i kwiatów niby będzie sporo, ale małe.... Za to zapach ma upojny, odejść od niej trudno 
Co do pomyłkowej róży...Czasami pomyłki są nam na rękę, ale w moim przypadku raczej nie bardzo
Tak się składa, że już mam The Pilgrim i teraz kłopot gdzie ją przesadzić. Na tamtej rabacie nie może zostać, bo nie pasuje kolorem. A musi siedzieć w tym miejscu do jesieni, bo teraz jej nie ruszę.
Na Eyes for You naliczyłam siedem pączków. Na kwiaty trzeba jeszcze poczekać, ale najważniejsze, że będą, bo ona była taka słabiutka, a mimo wszystko zakwitnie
Susza u nas okropna i deszcz by się przydał, bo nawadnianie jest, ale nie wszędzie. A jednak jak podleje z nieba to żadne ręczne podlewanie się nie umywa. Coś mi się wydaje, że będziemy mieli kolejny, suchy sezon...
Dzisiaj wreszcie rozwinął swój kwiat Chippendale

Przez ostatnie dwa dni zrobiłam tyle zdjęć, że sama nie wiem, które pokazać...Chciałoby się wszystkie, ale nie chcę Was zamęczyć.
Augusta Luise

Munstead Wood

Wczoraj rozwinął swój pierwszy kwiat powojnik Piilu

Louise Odier


Mała sesyjka Abraham Darby






Tutaj specjalnie podłożyłam swoją rękę, żebyście zobaczyli jak wielki ma kwiat. Na dodatek sztywno go utrzymuje. I jak tu nie
takiej róży

Żeby już nie zanudzać to jeszcze kilka ogólnych
Część rabaty angielskiej






Małgosiu
U Ciebie też już widziałam kwitnące, pierwsze kwiaty. Z każdym dniem będzie ich więcej.
Dla Ciebie Tuscany

Anitko doczekasz się już za chwilę na swoje różyczki
Pierwszy kwiatWilliam Schakespeare

Karolino Dziękuję za miłe słowa
Dla Ciebie delikatna Clair Renaissance

Aniu Annar13
Plany na jesień super, będę Ci kibicować i z ciekawością zajrzę do Ciebie. Mam nadzieję na ucztę dla oczu
Dzisiejsze zdjęcie Pastelli

Aluś róże rozpoczęły swój popis i z każdym dniem będą kolejne
Co do pomyłkowej róży...Czasami pomyłki są nam na rękę, ale w moim przypadku raczej nie bardzo
Na Eyes for You naliczyłam siedem pączków. Na kwiaty trzeba jeszcze poczekać, ale najważniejsze, że będą, bo ona była taka słabiutka, a mimo wszystko zakwitnie
Susza u nas okropna i deszcz by się przydał, bo nawadnianie jest, ale nie wszędzie. A jednak jak podleje z nieba to żadne ręczne podlewanie się nie umywa. Coś mi się wydaje, że będziemy mieli kolejny, suchy sezon...
Dzisiaj wreszcie rozwinął swój kwiat Chippendale

Przez ostatnie dwa dni zrobiłam tyle zdjęć, że sama nie wiem, które pokazać...Chciałoby się wszystkie, ale nie chcę Was zamęczyć.
Augusta Luise

Munstead Wood

Wczoraj rozwinął swój pierwszy kwiat powojnik Piilu

Louise Odier


Mała sesyjka Abraham Darby






Tutaj specjalnie podłożyłam swoją rękę, żebyście zobaczyli jak wielki ma kwiat. Na dodatek sztywno go utrzymuje. I jak tu nie

Żeby już nie zanudzać to jeszcze kilka ogólnych
Część rabaty angielskiej






- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże u Doroty...2015
Pięknie tam u Was na Mazowszu
.
Najbardziej czekam na pełne kwitnienie Abrahama, bo on zawsze bardzo obficie i długo kwitnie, ale chyba nie dorówna Twojej Juranville . Jeżeli teraz trochę deszczu spadnie, będziemy mogli oczekiwać prawdziwego wysypu kwiatów.
Najbardziej czekam na pełne kwitnienie Abrahama, bo on zawsze bardzo obficie i długo kwitnie, ale chyba nie dorówna Twojej Juranville . Jeżeli teraz trochę deszczu spadnie, będziemy mogli oczekiwać prawdziwego wysypu kwiatów.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże u Doroty...2015
Na tym etapie rozkwitu, to masz rację, że to Pilgrim
. Ja widywałam ją tylko na zdjęciach, a one pewnie były robione w pełnym rozkwicie. Jest śliczna i muszę znaleźć jakieś porządne miejsce, wtedy ją kupię
.
Co do róż, które pokazujesz, to rozdziawiłam buzię i podziwiałam
. Rozwinęły się pięknie
.
Co do róż, które pokazujesz, to rozdziawiłam buzię i podziwiałam
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Róże u Doroty...2015
Mi tylko Abrahamek się podoba
dzisiaj mojego tzn. pierwszy kwiat upał wykończył
ale już są następne
jakoś nie pasuje mi do angielek tylko do wielkokwiatowych za utrzymywanie kwiatu do góry 
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Róże u Doroty...2015
Susza niestety doskwiera, to co głęboko zakorzenione radzi sobie, gorzej z młodymi roślinami i siewkami, te biedactwa niemal stoją w miejscu. U mnie warzywa maleńkie, a to już czerwiec.
Róże śliczne, jak tu ich nie kochać, jak ich nie posiadać?
Louise Odier bardzo ładnie wygląda, nie widać, że te pąki są małe. A Abraham, cud miód
A mogłam go kiedyś kupić niedrogo....
(teraz sobie w brodę pluję).
Rabata angielska nabrała juz ładnych kształtów, jeszcze surfinie fajnie wkomponowały się (mnie w tym roku natchnęło na te rośliny i balkon nimi obsadziłam).
Aa, zapomniałabym, bodziszek (cóż to za odmiana? śliczny) z różą idealnie wygląda.
Róże śliczne, jak tu ich nie kochać, jak ich nie posiadać?
Rabata angielska nabrała juz ładnych kształtów, jeszcze surfinie fajnie wkomponowały się (mnie w tym roku natchnęło na te rośliny i balkon nimi obsadziłam).
Aa, zapomniałabym, bodziszek (cóż to za odmiana? śliczny) z różą idealnie wygląda.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże u Doroty...2015
Dorotko, piękności pokazujesz, a jak w kolejnym wątku widzę pączki lub już kwitnącą Pastellę tak zaczynam się na siebie wkurzać. Moja w ogóle nie chce rosnąc. Od wsadzenia na wiosnę przyrosła może z 10 cm, pączków nie widać, liście jakieś takie małe.. nie wiem co jest grane. Już nawet kilka dni temu zaczęłam ją podlewać wywarem z gołębich odchodów.. jak już to nie pomoże to ja nie wiem co może być grane.. To przecież miała być taka zdrowa i bezproblemowa róża
Mary Rose ma kwiat w kształcie serca..czy tylko ja to tak widzę?
Mary Rose ma kwiat w kształcie serca..czy tylko ja to tak widzę?
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże u Doroty...2015
Masz ty Dorotko tych piękności co nie miara
jedna ładniejsza od drugiej nie wiadomo którą podziwiać ,która pierwsza i ładniejsza
a do tego zdjęcia pełna profeska
Dziękuje za LO i życzę ci z całego serca aby urósł na takie krzaczysko o jakim marzysz 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Róże u Doroty...2015
Sesja Abrahama fantastyczna. Jak się cieszę że go kupiłam. Myślę że 3/4 forumek go nabyło po takich zdjęciach u Ciebie.
Oczywiście ja też się do nich zaliczam. Fajnie że pokazałaś Chippka. Widzę że ma jasne pąki. Panikowałabym że to nie on jakby się taki u mnie otwierał. LO pierwszy chyba raz widzę taką rozłożoną. I to tak szybko Ci się otworzyła.. . Ślicznie i tak zdrowo wygląda. Pillu u mnie też kwitł w zeszłym roku niepełnie. Ciekawe jak teraz się spisze. Buduje pąki póki co.
Oczywiście ja też się do nich zaliczam. Fajnie że pokazałaś Chippka. Widzę że ma jasne pąki. Panikowałabym że to nie on jakby się taki u mnie otwierał. LO pierwszy chyba raz widzę taką rozłożoną. I to tak szybko Ci się otworzyła.. . Ślicznie i tak zdrowo wygląda. Pillu u mnie też kwitł w zeszłym roku niepełnie. Ciekawe jak teraz się spisze. Buduje pąki póki co.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże u Doroty...2015
Witaj Dorotko
Mijam Cię czasami w niektórych postach i z Twoich wypowiedzi mniemam, że jesteś różano pozytywnie zakręcona
Pozwoliłam więc się do Ciebie wpisać, a że mnie w tym roku również choroba różana zaatakowała, chętnie przespaceruje się podziwiając te cudne rośliny w Twoim ogrodzie
Mijam Cię czasami w niektórych postach i z Twoich wypowiedzi mniemam, że jesteś różano pozytywnie zakręcona
Pozwoliłam więc się do Ciebie wpisać, a że mnie w tym roku również choroba różana zaatakowała, chętnie przespaceruje się podziwiając te cudne rośliny w Twoim ogrodzie
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17443
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Róże u Doroty...2015
Dortko, witaj!!
Wiedziałam,że jak tu zajrzę to będę się gapić i gapić w piękne róże.I nie zawiodłam się.Wszystkie cudnie u ciebie kwitną.
Pięknie je zawsze prezentujesz.a ile wiedzy przy tym poczytałam. Dzięki dobra kobieto za każda informację o nich
Tuscany śliczna.
I LO.Ja w tym Roku LO mocno nie przycinała,I widzę fajnie, bo ładny krzaczek rozbudował i cały jest w pąkach. a raczej już w kwiatach. Jutro zrobię mu zdjątko .
pozdrawiam serdecznie
Wiedziałam,że jak tu zajrzę to będę się gapić i gapić w piękne róże.I nie zawiodłam się.Wszystkie cudnie u ciebie kwitną.
Pięknie je zawsze prezentujesz.a ile wiedzy przy tym poczytałam. Dzięki dobra kobieto za każda informację o nich
Tuscany śliczna.
I LO.Ja w tym Roku LO mocno nie przycinała,I widzę fajnie, bo ładny krzaczek rozbudował i cały jest w pąkach. a raczej już w kwiatach. Jutro zrobię mu zdjątko .
pozdrawiam serdecznie
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże u Doroty...2015
Dorotko pokazujesz cudeńka, przepiękne fotki a Tuscany wprost katalogowo. Tuscany u mnie chyba poszła sobie! nie umiem jakoś przetrzymać róż w donicach a musiałam ja tam dać pewnie albo przelałam albo zasuszyłam
Przepiękna Chippendale mam dwie jedna jeszcze śpi a druga jakaś dziwna nawet kolor ma bardziej różowy, dostała sporo picia bo wygląda mi na brak wody, u nas susza.
Bardzo lubię fotki takie ogólne, pokazuj bo masz naprawdę pięknie ukwiecony ogród.
Przepiękna Chippendale mam dwie jedna jeszcze śpi a druga jakaś dziwna nawet kolor ma bardziej różowy, dostała sporo picia bo wygląda mi na brak wody, u nas susza.
Bardzo lubię fotki takie ogólne, pokazuj bo masz naprawdę pięknie ukwiecony ogród.


