Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
- Margaret2014
- 1000p

- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Co to tak ładnie kwitnie na trzecim zdjęciu od dołu poprzedniego wpisu (nad irysem)???
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Pulpa222Aniu, moje klony czerwone...to jeden! Więcej na razie przynajmniej nie posiadam choć ochotę na jednego chociaż jeszcze mam...
Kiedyś byłam bliska zakupu tricoloru ale odstraszyły mnie mszyce na nim..do tej pory nie kupiłam...
Dzisiaj wreszcie robiłam oprysk na róże i inne... okrutnie mi się nie chciało...ja tak raz w sezonie się poświęcam..niewiele tego ale chyba dlatego nie mam potrzeby bo rośliny nie przyzwyczajone do oprysków im częściej się pryska tym częściej jest potrzeba po prostu rośliny tracą naturalną odporność...
koziorozec Martuś z pewnością Ci nie dorównam w ilości piwonii jak i innych roślin -nie te standardy...ale kilka odmian na stanie posiadam i w miarę rozkwitania z pewnością je pokażę ale to żadne perełki ...Są u mnie od lat, kilka tylko nowych i chyba więcej nie będzie ,a nie wszystkie zakwitną ...
Margaret2014 Ty jak zawsze ciekawostek wypatrujesz
ta roślina to rdest wężownik w pełni dojrzałości...wypatrzony przeze mnie.
Dzisiaj była piękna pogoda,cieplutko ale duszno bo wilgotność duża...Po południu udało się co nieco zrobić bo po erze deszczowej chwasty ruszyły no i inne przedsięwzięcia były realizowane mi.in.towarzyskie...




i po kwiatkach...





Kiedyś byłam bliska zakupu tricoloru ale odstraszyły mnie mszyce na nim..do tej pory nie kupiłam...
Dzisiaj wreszcie robiłam oprysk na róże i inne... okrutnie mi się nie chciało...ja tak raz w sezonie się poświęcam..niewiele tego ale chyba dlatego nie mam potrzeby bo rośliny nie przyzwyczajone do oprysków im częściej się pryska tym częściej jest potrzeba po prostu rośliny tracą naturalną odporność...
koziorozec Martuś z pewnością Ci nie dorównam w ilości piwonii jak i innych roślin -nie te standardy...ale kilka odmian na stanie posiadam i w miarę rozkwitania z pewnością je pokażę ale to żadne perełki ...Są u mnie od lat, kilka tylko nowych i chyba więcej nie będzie ,a nie wszystkie zakwitną ...
Margaret2014 Ty jak zawsze ciekawostek wypatrujesz
Dzisiaj była piękna pogoda,cieplutko ale duszno bo wilgotność duża...Po południu udało się co nieco zrobić bo po erze deszczowej chwasty ruszyły no i inne przedsięwzięcia były realizowane mi.in.towarzyskie...




i po kwiatkach...




- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Super zdjęcia tej czerwonej piwonii
; . Mnie się nie udało oddać jej koloru tak dokładnie, ale też z kim ja się mierzę
.
Z opryskami to i ja mam problemy, a właściwie fizyczny opór - nie znoszę tego rodzaju prac
.
Do tej pory róże sobie radziły, mam nadzieję, że i teraz tak będzie. Pąki pękają, a ja czekam na kwiaty i zapach
.

Z opryskami to i ja mam problemy, a właściwie fizyczny opór - nie znoszę tego rodzaju prac
Do tej pory róże sobie radziły, mam nadzieję, że i teraz tak będzie. Pąki pękają, a ja czekam na kwiaty i zapach
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Cudny kolor powojnika
Różowa piwonia - mam taką samą i bardzo ją lubię, ponieważ pięknie pachnie. Mam jeszcze bladoróżową. Też ją lubię. Zresztą lubię wszystkie moje piwonie.
Różowa piwonia - mam taką samą i bardzo ją lubię, ponieważ pięknie pachnie. Mam jeszcze bladoróżową. Też ją lubię. Zresztą lubię wszystkie moje piwonie.
- Margaret2014
- 1000p

- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Marysiu przecież nie mogę Cie tak ciągle chwalić i chwalić. Zamiast tego postanowiłam podpatrzeć coś u Ciebie, a jak nie znam to wypytać.
- MariaWy
- 1000p

- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Maryniu witaj
u Ciebie piękne słoneczko
a u mnie deszczyk pada ale bardzo sie cieszę bo było bardzo sucho i na dodatek zimno , u Ciebie już pięknie kwitną piwonie , irysy a u mnie jeszcze w pąkach , Pozdrawiam . 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Pulpa222 Aniu masz tę piwonię ? znasz jej nazwę ? bo moja nn, chętnie bym ją nazwała bo dostałam bez nazwy.
Oprysk gremialny p/ko mszycy na różach i wiciokrzewach był konieczny więc to był mus!
Czasem trzeba się wysilić...
Dzisiaj upał więc dopiero na drugą zmianę po obiedzie chyba dotrzemy na działkę , mnie nie przeszkadza zbytnio ale eM ...
plocczanka Lucynko piwonia pachnie oszałamiająco , mam jeszcze kilka innych równie pachnących...szkoda,że tak krótko żyją kwiaty.
Margaret2014-
pozwolisz,,że zripostuję...wszelki nadmiar niestrawnością grozi
..jakoś nie doświadczyłam ...ale może jeszcze
się doczekam
...A pytaj do woli , zawsze z chęcią odpowiadam wszak pytających nie za wielu u mnie ... Ciebie też nieczęsto widuję...
MariaWy miło
,że zajrzałaś dziękuję za wizytę !
Po wczorajszym upalnym dniu dzisiaj miejsca cieniste...
tutaj różaneczniki jeszcze mają się dobrze
















Oprysk gremialny p/ko mszycy na różach i wiciokrzewach był konieczny więc to był mus!
Dzisiaj upał więc dopiero na drugą zmianę po obiedzie chyba dotrzemy na działkę , mnie nie przeszkadza zbytnio ale eM ...
plocczanka Lucynko piwonia pachnie oszałamiająco , mam jeszcze kilka innych równie pachnących...szkoda,że tak krótko żyją kwiaty.
Margaret2014-
MariaWy miło
Po wczorajszym upalnym dniu dzisiaj miejsca cieniste...
tutaj różaneczniki jeszcze mają się dobrze
















- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Niestety, ja też mam ją, jako NN, co nie przeszkadza mi ją podziwiać. Kupowałam w czasie, gdy o identyfikacji nawet nie wiedziałam, że można dyskutować
. Cóż, całe życie się uczymy - drugiej części nie przytoczę
.
Miłego dzionka
Miłego dzionka
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Jak zawsze, przyszłam popodziwiać cudne zdjęcia pięknych roślin Maryniu 
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Maryniu - Twój ogród zawsze mnie zachwycał i to się nie zmieniło, jest cudowny, przebogaty i pięknie pokazany. Naprawdę ubolewam, że mam tak mało czasu by do Ciebie zaglądać, bo jest co podziwiać...im więcej mam ogrodu, tym mniej czasu na komputer
...nie gniewaj się, ze tak rzadko zaglądam
Fotki robisz świetne, z przyjemnością się je ogląda....ba, masz nawet czas by je tak ładnie opisać...naprawdę zazdroszczę
Fotki robisz świetne, z przyjemnością się je ogląda....ba, masz nawet czas by je tak ładnie opisać...naprawdę zazdroszczę
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Witam Gości
oraz
znajomych i nie znajomych ...dużo zaglądacie więc kontynuuję
...
Na działkę dopiero po południu się wybieram ... u nas 30 st.dzisiaj choć pewnikiem będzie więcej,wczorajszy działkowy termometr wskazał ok.g.14 - w cieniu 34 st. Ale nie było duchoty,powietrze było dość raźne później znienacka przyszły chmury i silny wiatr i trzeba było się zwijać w przyśpieszonym tempie... Parę roślin i nasadzeń powinnam była podlać na noc ale zanosiło się na deszcz...Nie spadła ani jedna kropla...Małżonek zastrajkował względem wyjazdu na działkę na taki upał..jak mi zwiędną rośliny to...

palibin przekwita

pierwszy pączek na siewce nn ,którą dostałam od sąsiadki czy to nie hagley hybrid ?

Rasputin albo Alfred miałam oba jeden padł...nie wiem który, ten też miał taki zamiar ale się wykaraskał ...


jarzmianka się szykuje




sarny
zaczęły degustować te hostę ale widać nie posmakowała ,ślady w ziemi zostały odbite ...

z mojego mini-oczka wyskoczyło...







Na działkę dopiero po południu się wybieram ... u nas 30 st.dzisiaj choć pewnikiem będzie więcej,wczorajszy działkowy termometr wskazał ok.g.14 - w cieniu 34 st. Ale nie było duchoty,powietrze było dość raźne później znienacka przyszły chmury i silny wiatr i trzeba było się zwijać w przyśpieszonym tempie... Parę roślin i nasadzeń powinnam była podlać na noc ale zanosiło się na deszcz...Nie spadła ani jedna kropla...Małżonek zastrajkował względem wyjazdu na działkę na taki upał..jak mi zwiędną rośliny to...

palibin przekwita

pierwszy pączek na siewce nn ,którą dostałam od sąsiadki czy to nie hagley hybrid ?

Rasputin albo Alfred miałam oba jeden padł...nie wiem który, ten też miał taki zamiar ale się wykaraskał ...


jarzmianka się szykuje




sarny

z mojego mini-oczka wyskoczyło...






- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Maryniu rodgersja pięknie kwitnie, moja w tym roku zastrajkowała, czy u ciebie kwitnie co roku? Widzę też wysoki pierwiosnki czy dobrze u ciebie zimują?
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Witaj Maryniu,las kwiatów u Ciebie,i piwonie cudne ,nie ważne ,że stare odmiany i one są najcudniejsze,ja mam nawet 100 letnią ,od mojej babci przytaszczyłam ,bo pozostały na lata bez opieki i dalej rosły i rosną ,bo wzięłam 2 szt za pozwoleniem kuzynowstwa,ale nikt się nimi teraz nie opiekuje ,rosną w trawie po pas ,za to w moim ogrodzie odżyły i mam do nich wielki sentyment,miłego dnia życzę ,ja na L-4 od ogrodu
na chwilę 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
anym Aniu rodgersja kwitnie co roku u mnie..ona kwitnie,przekwita a ja zapominam o niej do...następnego kwitnienia... Pierwiosnek został mi tylko jeden bo rozdałam a zniknął mi biały...pewnie też go omyłkowo wydalam gdzieś...Wiele osób go chce ...
Ale może u kogoś go odnajdę jak to już bywało z innymi roślinami...
A co do zimowania to miałam je od lat...
koziorozec Martuś
czytałam,że nie domagasz..a mówiłam Ci zwolnij...wszystko jest do czasu a zdrowie tylko jedno mamy i należy go szanować...Ja już o tym staram się pamiętać i często zapalam czerwoną lampkę... ! Zapędy różne jeszcze mam ale..mówię stop! Dojrzałam!
Piwonie mam stare i nowsze odmiany ale nie tyle co u Ciebie
...
Ja muszę dozować ilość roślin bo mam nadzieję ,że jeszcze kilka lat ogrodowych przede mną a ogródek już niewiele pomieści a nowości lubię!!! A pozbywać się świadomie roślin nie potrafię... owszem lubię obdarowywać znajomych ale nigdy żadnej rośliny nie sprzedałam.
A czasem żałuję,że wydaję tylko pieniądze w jedną stronę można by je wykorzystać na zakup nowych ale tego też nie potrafię !
Czasem moje panie ryneczkowe namawiają mnie ,żebym wyniosła tam swoje rośliny bo one też kupują,żeby drożej sprzedać ale nigdy się na to nie zdecydowałam...
I chyba tego już nie zmienię...















jakoś mi za różami jeszcze nie tęskno
choć u innych już szaleją to i u mnie jakieś zwiastuny się pojawiają..
chippendale

abraham darby





koziorozec Martuś
Ja muszę dozować ilość roślin bo mam nadzieję ,że jeszcze kilka lat ogrodowych przede mną a ogródek już niewiele pomieści a nowości lubię!!! A pozbywać się świadomie roślin nie potrafię... owszem lubię obdarowywać znajomych ale nigdy żadnej rośliny nie sprzedałam.















jakoś mi za różami jeszcze nie tęskno
chippendale

abraham darby




- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Kolejna jesień w moim ogródku i znowu wiosna ...CD
Maki i piwonie śliczności ale powojniki wymiatają
Co to za fioletowe szyszeczki obok trawki , zdjęcie pod różanecznikiem.

Co to za fioletowe szyszeczki obok trawki , zdjęcie pod różanecznikiem.

