Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4171
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Poobrywaj te pędy - wilki. Ja kiedyś jak wyjechałam na wczasy, to miałam jeszcze większe wilki - z jakiś przeoczonych centymetrowych ;:oj . Tylko wyłamuj je bardzo delikatnie, żeby nie uszkodzić pędu głównego - i najlepiej robić to w suchy, słoneczny dzień. A te wilki możesz sobie ukorzenić, będą od razu duże sadzonki ;:333 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
marzusia
100p
100p
Posty: 134
Od: 5 mar 2015, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Przyjrzałam się dokładnie tym nieszczęśnikom.
Niektóre idą jakby od początku na 3 pędy tzn. nad samą ziemią a jeszcze przed pierwszymi liśćmi mają wypuszczone z boków pędy, grubości w zasadzie pędu głównego. Poza normalnymi wilkami nad każdym liściem oczywiście.
Wyglądają normalnie jakby ktoś je na krzaki ozdobne hodował a nie na pomidory :evil:

Jeśli je poobrywam, to rany po obrywaniu mogę wsadzić w ziemię, bo te boczne pędy są nad samą ziemią?
Dodam jeszcze, że u nas mokro jest i zapowiadają "pokapujki" do końca tygodnia.

A kupione od Pani, która ma przynajmniej 20 lat szklarnie z pomidorami, więc wie o co kaman. Tam gdzie kasa pachnie nie ma już uczciwości :cry:
Pozdrawiam :) Marzena

"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

lucioperca pisze:Moje pomidory a zwlaszcza wierzcholki nabraly fioletowego koloru
Niekoniecznie to oznacza niedobór fosforu. To może sygnalizować wzrost generatywny. Jakiego rzędu temperatury masz u siebie ?
Pomidorki wyglądają fajnie. Dolne liście usuwamy jeśli dotykają ziemi, albo straciły chlorofil , lub mają oznaki choroby.
lucioperca
100p
100p
Posty: 144
Od: 2 kwie 2015, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: connecticut-plainville

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Witam forumowicz , dwa tygodnie temu bylo bardzo goraca ok 30 stopni potem znacznie sie oziebilo do 15 w dzien i 6 w nocy . od wczoraj znowu ok 30 stopni. Raz pryskalem miedzianem a wieczorem zamierzam zrobic HT . Mam olejek tymiankowy czy moge go w jakis sposob uzyc ?
Pozdrawiam Rafal
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Oczywiście. Rozpuść go w spirytusie w proporcji 60 ml olejku 200 ml spirytusu Ponieważ w olejku tymiankowym zawartość tymolu kręci się miedzy 45 a 60 % najmniejsze graniczne stężenie będzie 2 ml/l czyli 0,4 grama na litr. Reszta jak w przepisie na nowe HT

http://pl.wikipedia.org/wiki/Olejek_tymiankowy
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Marzusiu. Tak wyglądają moje karłowe, samokończące betaluxy. W ten sposób się rozgałęziają i tak ma być. Raczej ich nie poprowadzisz dwa na jeden.
lucioperca
100p
100p
Posty: 144
Od: 2 kwie 2015, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: connecticut-plainville

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Dzięki , zaraz bire sie do roboty
Pozdrawiam Rafal
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7440
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Swoje pomidory posadziłam do gruntu 9 dni temu. Do dołka dawałam przerobiony obornik gołębi (dwuletni). Zastanawiam się ,czy podalć je roztworem saletrzaku, czy zostawić je już w spokoju?
Asia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Jest chłodno, więc zostaw je w spokoju.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7440
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Dzięki ,tak zrobię :)
lester
50p
50p
Posty: 68
Od: 11 wrz 2014, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Gdzie kupić Tymol?
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Moje gruntowe Kmicic już mają spore pomidorki. Ciekawe ile jeszcze czasu im potrzeba? Miesiąc czy troszkę więcej?
Czy samokończącym nie obrywa się żadnych pędów, nic a nic?

Obrazek
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Moje jak mają już te właściwe grube rozgałęzienia, które rosną wraz z krzaczkiem a wyrasta nagle od dołu taki maleńki wilczek to rwę. Nie wiem czy dość jasno to mówię.
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Nie obrywam nic samokończącym,oprócz odrostów z ziemi i ewentualnie uszkodzone liście.W fazie dojrzewania obrywam liście zasłaniające owoce. ;:304 ;:304
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4171
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Trzeba przede wszystkim wiedzieć jaki ma się typ pomidora. Przy kupionej rozsadzie to niestety jest loteria. Wilczki trzeba usuwać jak najmniejsze - mała ranka i pomidor się nie wysila. Choć czasem niestety jakiegoś się przeoczy, a one szybkie są ;:306 .
ela151, samokończące też rosną dość wysokie. Najlepiej je puszczać na 3-4 pędy. Te co się rozwidlają z głównego pędu i 2 jak najniżej, żeby krzaczek był stabilny. Samokończący to nie krzaczasty. Oczywiście można zostawiać wszystkie pędy, ale robi się gąszcz a owocki drobnieją.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”