Wszystko o pomidorach cz. 10
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14071
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Ja prowadziłem na jeden pęd w zeszłym sezonie.
Pomidorek słodziutki i pyszny. 
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Chmielu
Jest "delikatny", słodki. Dla mnie najlepszy z tych które miałam . Wiadomo - smak rzecz gustu, ja nie lubię mocno pomidorowych smaków.
*
Błażej, jak z plonem zebranym z jednego pędu Snow White?
Jest "delikatny", słodki. Dla mnie najlepszy z tych które miałam . Wiadomo - smak rzecz gustu, ja nie lubię mocno pomidorowych smaków.
*
Błażej, jak z plonem zebranym z jednego pędu Snow White?
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14071
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Bardzo zadowalający jak dla mnie.
Teraz mam zagwozdke, czy poprowadzić go na dwa pędy. W sumie mam dwa krzaki, to może jednak na jeden.
W sumie, to teraz pod daszkiem będą, to jestem ciekaw jak urosną.
W sumie, to teraz pod daszkiem będą, to jestem ciekaw jak urosną.
- chmielu11
- 200p

- Posty: 231
- Od: 21 lip 2013, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie,okolice Bielska-Białej
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Ok Dzięki a miałaś może Ildi. Też mam go pierwszy raz. Jaki on jest czy też trzeba go prowadzić na 2 pędy.
Pozdrawiam Krzysiek
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14071
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Ildi nie miałem ale zobacz tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4007724
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4007724
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Jak rośnie Karbon, liście ma wzniesione czy horyzontalnie?
- lunatyk
- 200p

- Posty: 443
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Serdecznie witam wszystkich na forum , mam nadzieję że razem będziemy miło spędzać tu czas związany z zagadnieniami z dziedziny ogrodnictwa .
W tym roku postanowiłem że postawie sobie tunel foliowy i posadzę pomidorki , co zresztą udało się ,
jest to moja pierwsza uprawa z której jestem bardzo dumny i niema dnia żebym tam nie zajrzał .
Poniżej zamieszczę foty , oceńcie sami czy coś z tego będzie , mam 50 sztuk pomidora kilka papryk i ogórki szklarniowe , z racji że na sianie było zbyt puzno część sadzonek kupiłem na bazarze a część dostałem od szwagierki , niektóre pomidory już zaczynają kwitnąć i mam pytanie z tym związane .
Zastanawiam się w jaki sposób zostaną zapylone , wiem że jest jakiś środek do tego do oprysku ale chciałbym tego raczej uniknąć , koło tunelu mam ule z pszczołami jakieś 5m obok ale jeszcze żadnej pszczoły w środku nie widziałem i mnie to bardzo zastanawia , mam z obu stron zrobione drzwi , ale na razie otwieram tylko jedne ze względu na pogodę . W deszczowe i pochmurne dni , na suficie
tunelu przy zamkniętych drzwiach mam warstwę skroplonej wody która mnie irytuje , w ciepłe dni tego niema za to jest u góry sporo much różnego rodzaju ale pszczoły ani jednej jeszcze tam nie widziałem . Rok temu ziemia pod tunelem została nawożona obornikiem od krów i przyorana , mam nieograniczony dostęp do tego typu nawozu , trochę kurzego chyba było dane na wiosnę i rozciągnięte bronami po ziemi w miejscu gdzie stoi tunel i są posadzone warzywa bez osłon .
Bardzo lubię ogrodnictwo choć bardzo mało wiem na ten temat , ale jestem dobrej myśli że za jakiś czas tej wiedzy przybędzie . Tunel na bazie stelaża z namiotu ns-64 , przed posadzeniem roślin (początkiem maja ) pomidory opryskałem miedzianem i posadziłem w wykopane dołki , i podlałem
odległości pomiędzy krzakami to jakieś 45-50cm (4szt. na m2) . Po posadzeniu jakiś czas podlewałem sama wodą , następnie wodą z nawozem do roślin kwitnących (NPK 5-6-8) 3ml. na litr wody , i teraz posypałem nawozem do pomidorów i papryki firmy agrekol 1,2 kg taki pomarańczowy i podlewam sama wodą . Wodę mam w takim kwadratowym orurowanym pojemniku 1000l ale zauważyłem że zaczyna się robić żółta , i mnie to zastanawia , czy wszystko będzie ok z moimi sadzonkami , pojemnik był porządnie wymyty więc zabrudzenie odpada raczej . Żona twierdzi że je przenawożę , a mi się wydaje że jest w sam raz , już sam nie mam pojęcia co o tym wszystkim myśleć ?
Jeżeli coś namieszałem to bardzo przepraszam i proszę mi wybaczyć , bardzo bym był rad jak ktoś by zechciał mi coś poradzić , podpowiedzieć w tym temacie uprawy .
Przepraszam za jakość fotek , takie robi mój telefon .

W tym roku postanowiłem że postawie sobie tunel foliowy i posadzę pomidorki , co zresztą udało się ,
jest to moja pierwsza uprawa z której jestem bardzo dumny i niema dnia żebym tam nie zajrzał .
Poniżej zamieszczę foty , oceńcie sami czy coś z tego będzie , mam 50 sztuk pomidora kilka papryk i ogórki szklarniowe , z racji że na sianie było zbyt puzno część sadzonek kupiłem na bazarze a część dostałem od szwagierki , niektóre pomidory już zaczynają kwitnąć i mam pytanie z tym związane .
Zastanawiam się w jaki sposób zostaną zapylone , wiem że jest jakiś środek do tego do oprysku ale chciałbym tego raczej uniknąć , koło tunelu mam ule z pszczołami jakieś 5m obok ale jeszcze żadnej pszczoły w środku nie widziałem i mnie to bardzo zastanawia , mam z obu stron zrobione drzwi , ale na razie otwieram tylko jedne ze względu na pogodę . W deszczowe i pochmurne dni , na suficie
tunelu przy zamkniętych drzwiach mam warstwę skroplonej wody która mnie irytuje , w ciepłe dni tego niema za to jest u góry sporo much różnego rodzaju ale pszczoły ani jednej jeszcze tam nie widziałem . Rok temu ziemia pod tunelem została nawożona obornikiem od krów i przyorana , mam nieograniczony dostęp do tego typu nawozu , trochę kurzego chyba było dane na wiosnę i rozciągnięte bronami po ziemi w miejscu gdzie stoi tunel i są posadzone warzywa bez osłon .
Bardzo lubię ogrodnictwo choć bardzo mało wiem na ten temat , ale jestem dobrej myśli że za jakiś czas tej wiedzy przybędzie . Tunel na bazie stelaża z namiotu ns-64 , przed posadzeniem roślin (początkiem maja ) pomidory opryskałem miedzianem i posadziłem w wykopane dołki , i podlałem
odległości pomiędzy krzakami to jakieś 45-50cm (4szt. na m2) . Po posadzeniu jakiś czas podlewałem sama wodą , następnie wodą z nawozem do roślin kwitnących (NPK 5-6-8) 3ml. na litr wody , i teraz posypałem nawozem do pomidorów i papryki firmy agrekol 1,2 kg taki pomarańczowy i podlewam sama wodą . Wodę mam w takim kwadratowym orurowanym pojemniku 1000l ale zauważyłem że zaczyna się robić żółta , i mnie to zastanawia , czy wszystko będzie ok z moimi sadzonkami , pojemnik był porządnie wymyty więc zabrudzenie odpada raczej . Żona twierdzi że je przenawożę , a mi się wydaje że jest w sam raz , już sam nie mam pojęcia co o tym wszystkim myśleć ?
Jeżeli coś namieszałem to bardzo przepraszam i proszę mi wybaczyć , bardzo bym był rad jak ktoś by zechciał mi coś poradzić , podpowiedzieć w tym temacie uprawy .
Przepraszam za jakość fotek , takie robi mój telefon .

-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Jeden z problemów - brak pszczół, nie powinien Ci spędzać snu z powiek
. Pomidory są samopylne (dzięki temu mogę mieć 29 odmian obok siebie i zbierać własne nasiona). Pomidory wystarczy potrząsać, aby własny pył z tego samego kwiatka w środku zapylił go.
Nie wiem jaki sposób podwiązywania pomidorów planujesz - w przypadku podwiązania na sznurkach wystarczy je potrącać.
W przypadku kłopotów z zapyleniem można dmuchać powietrzem przez opryskiwacz.
Czasem pomidory źle się zapylają z powodu upału - wtedy stosują plantatorzy odpowiednie płyny. Jest co nieco i o alternatywnych miksturach na tym forum - przeczytaj.
.
Nie wiem jaki sposób podwiązywania pomidorów planujesz - w przypadku podwiązania na sznurkach wystarczy je potrącać.
W przypadku kłopotów z zapyleniem można dmuchać powietrzem przez opryskiwacz.
Czasem pomidory źle się zapylają z powodu upału - wtedy stosują plantatorzy odpowiednie płyny. Jest co nieco i o alternatywnych miksturach na tym forum - przeczytaj.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
I odstaw florovit. Było już o nim bardzo dużo. Zawiera konserwant niedopuszczony do żywności. Ja też się obawiam, że je przenawozisz.
- lunatyk
- 200p

- Posty: 443
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Florowitem podlałem ze dwa razy a te mniejsze , później sadzone może ze trzy razy max i to jak były jeszcze w doniczkach przed posadzeniem , myślę że im to nie zaszkodziło , teraz już cały czas podlewam wodą bez nawozu i nic nie podsypuje .
Bardzo dziękuję za wypowiedz na temat zapylania , szukałem o alternatywnych miksturach do zapylania ale nic nie znalazłem , pszczółki również trzymam na zapylanie drzewek , krzewów owocowych , malin itp. , nie ma ich za dużo ale coś tam rośnie i plony wydaje ,wyłącznie dla siebie i
na potrzeby domowe .
Mam też posadzonych kilka arbuzów które rosły w doniczce na parapecie i już zostały wysadzone do gruntu bo dusiły się w za małych doniczkach , jeden nawet już ładnie zakwitł na żółto .
To jak jeszcze rosły w za małych doniczkach .
Bardzo dziękuję za wypowiedz na temat zapylania , szukałem o alternatywnych miksturach do zapylania ale nic nie znalazłem , pszczółki również trzymam na zapylanie drzewek , krzewów owocowych , malin itp. , nie ma ich za dużo ale coś tam rośnie i plony wydaje ,wyłącznie dla siebie i
na potrzeby domowe .
Mam też posadzonych kilka arbuzów które rosły w doniczce na parapecie i już zostały wysadzone do gruntu bo dusiły się w za małych doniczkach , jeden nawet już ładnie zakwitł na żółto .
To jak jeszcze rosły w za małych doniczkach .

- darbo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Lunatyk
Nawożenie póki co odstaw. To co dałeś spokojnie starczy im na jakiś czas. Rosną zdrowo, co widać na fotach.
Tym żółtym w zbiorniku się nie martw. Są to pyłki i u mnie tego pełno.
Nawożenie póki co odstaw. To co dałeś spokojnie starczy im na jakiś czas. Rosną zdrowo, co widać na fotach.
Tym żółtym w zbiorniku się nie martw. Są to pyłki i u mnie tego pełno.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Nie pamiętam jak miał skierowane liście, ale dość szczupły był, nie zajmował mi dużo miejsca, wysoki na 165cm. Wsadziłam go w środek pomidorowej grządki. Niestety najszybciej złapał ZZ.badzia pisze:Jak rośnie Karbon, liście ma wzniesione czy horyzontalnie?
Gdybym go dzisiaj sadziła to dałabym go w przewiewnym miejscu gdzieś z brzegu.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Beatko,dziękuję. Mój niby Karbon rośnie pod chmurką, przewiewu ma do syta. Posadziłam dwa przy jednym paliku, teraz widzę jak bardzo różnie rosną. Jeden śmiga w górę z liśćmi mocno wzniesionymi, drugi dużo niższy, liście rozłożone poziomo, duże ciemno zielone. Liście poprzedniego są dużo jaśniejsze.Chcę wiedzieć co mam, bo nasionka wysyłam na akcję wymiany.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Nie pamiętam czy robiłam Carbonom ( miałam 4 krzaki) zdjęcia. Jak będę na swoim komputerze to sprawdzę.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Sprawdż Beatko, w międzyczasie może jeszcze ktoś się wypowie w tej sprawie.


