Nie przepadam za to za zapachem kwitnącego czarnego bzu. Za to zapach kwiatów przerobionych na syropek jest przepiękny!
Ucieczka z Krakowa --- początki
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Ja lubię zapach rzepaku (chociaż na dłuższą metę faktycznie może być duszący).
I wygląda tak pięknie!
Nie przepadam za to za zapachem kwitnącego czarnego bzu. Za to zapach kwiatów przerobionych na syropek jest przepiękny!
Nie przepadam za to za zapachem kwitnącego czarnego bzu. Za to zapach kwiatów przerobionych na syropek jest przepiękny!
-
turkucpodjadek
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 24
- Od: 15 mar 2014, o 02:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Do wysokiej zabudowy, będzie jeszcze biedaautostrada w poprzek osiedla... ale to inny temat.
A co do rzepaku, mówię o tym, które łany żółcą się niedaleko ode mnie. Zapach nie jest słodki i zdecydowanie nie jest przyjemny :/
A co do rzepaku, mówię o tym, które łany żółcą się niedaleko ode mnie. Zapach nie jest słodki i zdecydowanie nie jest przyjemny :/
W badylach i barłogu czyli historia zmagań z materią glebowo-zieloną.
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Mi również podoba się zapach rzepaku czasami urywam sobie gałązkę do wąchania jak przechodzę koło pola.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Dario cudna fotka bodziszka.
Gratuluję zakwitnięcia szachownicy perskiej,
moim jeszcze nigdy to się nie udało.
Czyż kwitnące pola rzepakowe nie są urocze?
Gratuluję zakwitnięcia szachownicy perskiej,
Czyż kwitnące pola rzepakowe nie są urocze?
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Witam Dario
ależ piękne sielskie widoczki
Kwiatki na pierwszym planie / chyba na górce twoja działka/ a w oddali piękne wiejskie krajobrazy.
pozdrawiam Bożena
pozdrawiam Bożena
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Piękny jest taki ogród łąkowy, Dario
Cudne kwiaty i krzewy i nawet kot sąsiadów
Uwielbiam pola rzepaku, w mojej okolicy to rzadkość.
Cudne kwiaty i krzewy i nawet kot sąsiadów
Uwielbiam pola rzepaku, w mojej okolicy to rzadkość.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
To prawdziwy sukces, że Twoja szachownica perska zakwitła. Ja podchodziłam do niej kilka razy, ale nie udało się, pomimo że cebule były ogromne.
Przyjemnie było obejrzeć takie piękne i kolorowe widoki
Przyjemnie było obejrzeć takie piękne i kolorowe widoki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Dario mnie też rzepak nie pachnie ładnie, a mam pola tuż tuż i to na co dzień....i jak zawieje
Masz dużo ładnych roślin i zazdroszczę skoszonego trawnika, bo mnie nie udało się nikogo nająć do skoszenia mojego nieużytku. Teraz wysiało się mnóstwo głogów i dzikich róż i z koszenia zrezygnowaliśmy
Masz dużo ładnych roślin i zazdroszczę skoszonego trawnika, bo mnie nie udało się nikogo nająć do skoszenia mojego nieużytku. Teraz wysiało się mnóstwo głogów i dzikich róż i z koszenia zrezygnowaliśmy
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Witam.
U mnie pola rzepakowe w tym roku naokoło.
Z okna w kuchni mam piękny widok na żółte łany - teraz po deszczu już nie.
Zapach rzepaku nawet mi nie przeszkadza, za to żółty pyłek na oknach, parapetach to już tak
Pozdrawiam.
U mnie pola rzepakowe w tym roku naokoło.
Z okna w kuchni mam piękny widok na żółte łany - teraz po deszczu już nie.
Zapach rzepaku nawet mi nie przeszkadza, za to żółty pyłek na oknach, parapetach to już tak
Pozdrawiam.
Pozdrawiam Justyna
mój skromny ogród - początki
mój skromny ogród - początki
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Widzę, że kwestia zapachu rzepaku trochę podzieliła społeczność forumowiczów.
Turkuciu: u nas to jest sporo inwestycji bieda-coś tam. Tylko główni wykonawcy, którzy sami nic nie wykonują, biedni nie są.
Chyba się troszkę zagapiłam i nie powitałam nowych gości w moim wątku:
witam serdecznie Tajkę, Bożenę, Justynę i Agę.
Tajko, Lidziu: z tą szachownicą to może szczęście początkującego było, ale następny sezon nie zapowiada się ciekawie - bo poskrzypki zeżarły kwiaty i prawie wszystkie liście. Ja nie wiem, jak te cebule mają przeżyć.
Marysiu, to jakie macie plany odnośnie tej części z głogami i różami? Bo jak to wszytko urośnie, to nie wiem, czy uda Wam się tam wejść?
Ago, tęskni mi się za piękną okolicą, w której się wychowałam, ale najbliższa rodzina też już tam nie mieszka, więc nie zanosi się na powrót.
Turkuciu: u nas to jest sporo inwestycji bieda-coś tam. Tylko główni wykonawcy, którzy sami nic nie wykonują, biedni nie są.
Chyba się troszkę zagapiłam i nie powitałam nowych gości w moim wątku:
witam serdecznie Tajkę, Bożenę, Justynę i Agę.
Tajko, Lidziu: z tą szachownicą to może szczęście początkującego było, ale następny sezon nie zapowiada się ciekawie - bo poskrzypki zeżarły kwiaty i prawie wszystkie liście. Ja nie wiem, jak te cebule mają przeżyć.
Marysiu, to jakie macie plany odnośnie tej części z głogami i różami? Bo jak to wszytko urośnie, to nie wiem, czy uda Wam się tam wejść?
Ago, tęskni mi się za piękną okolicą, w której się wychowałam, ale najbliższa rodzina też już tam nie mieszka, więc nie zanosi się na powrót.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
A dziś pogoda smętna, popaduje. Siedzimy w mieście. 
Wrzucę kilka słonecznych fotek kwiatków balkonowych i naszego szalonego Tymonka na dokładkę.
orliki od Janusza





mszyce strasznie lubią te kwiatki stokrotek


Wrzucę kilka słonecznych fotek kwiatków balkonowych i naszego szalonego Tymonka na dokładkę.
orliki od Janusza
mszyce strasznie lubią te kwiatki stokrotek
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Śliczne kolory bratków, a Tymon pięknie pozuje do zdjęć.
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Piękne orliki
Bratki w prześlicznych kolorach
Tymon taki dostojny i elegancki
Bratki w prześlicznych kolorach
Tymon taki dostojny i elegancki
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ucieczka z Krakowa --- początki
Z tymi cienkimi łapkami to taka perspektywa wyszła.
Ja też mam z tego ubaw.
Chociaż Tymon rzeczywiście ma spory brzuch, a chude łapki.
Ja też mam z tego ubaw.
Chociaż Tymon rzeczywiście ma spory brzuch, a chude łapki.



