chatte pisze:Tak, takie wyczekane najbardziej cieszą

A ja miałam kiedyś taką błękitną ostróżkę i nie wiem co się stało, po prostu znikła. Zgniła? Zmarzła? Nie mam pojęcia. Co gorsza znikły też u sąsiadki, która miała identyczne. I tak zaczęłam tęsknić za moja "Piękną Błękitną"...
A teraz ją mam!
;:49 ;:26 ;:26
Cieszę się z Tobą, Izuniu

. Biedactwo za późno zakwitło i nie może zaprezentować Ci się w całej krasie.
Latem już na pewno to zrobi.
Ostróżki są bylinami, ale nie długowiecznymi

. Moje po kilku latach też omal nie zanikły. W ostatniej chwili zdążyłam
je przesadzić , dokarmić i teraz czekam na efekty
Weź pod uwagę, że są przysmakiem nr 1 ślimaków

. Gdybym w porę tych rozsadzonych maleństw nie obsypała
Ślimakolem, pewnie teraz do Ciebie poszłabym w prośby

.
Nigdy nie miałam bratków jesienią , a w tylu ogrodach je widzę, że za rok też się o nie postaram. Lubią chłody, to i oko
nacieszyć można do przymrozków. Izo, kiedy trzeba je zasiać, żeby zakwitły późną jesienią ?