Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r

[HalinaK]

Izuniu, ślicznie dziękuje za nasionka rozplenicy i tawlinę , buziaczki
Napisz proszę, czym ja Ci się będę mogła zrewanżować. Jeżeli chcesz to wiosna wyślę Ci funkie, zioła i może jeszcze coś znajdziesz w moim ogródku, albo napisz czego poszukujesz

Na zdjęcia Twojego ziołowego zakątka zaczekam do przyszego roku ;-0

Pozdrawiam cieplutko :***

[chatte]

Halinko, cieszę się, że mogę sprawić Ci drobną przyjemność i nie musisz się wcale rewanżować! Szczególnie nie myśl o funkiach! Mam 7 i zachodzę w głowę, gdzie je posadzić, bo cienia miałam jak na lekarstwo, a teraz mam jeszcze mniej
Chyba, że zrobimy małą wymianę ziół ;), ale szczegóły zostawmy na wiosnę, dobrze?
Buziaki

[chatte]

Pokaże Wam teraz wyniki polowania na ostatnie kwiaty tej jesieni ;)

Na różowe chryzantemy nie trzeba było polować




na pozostałe już trochę tak ;)

[HalinaK]

Izuni, już się cieszę na tę wiosenną wymianę

Buziaczki :*:*:*

[HalinaK]

Teraz dopiero zauważyłam dodane przez Ciebie kwiaty jesieni. Super prezentują się w środku jesieni kwiaty lata ;-) U mnie też kwitnie jeden nagietek iiiiiii jedna maja czyli popularny mlecz

[chatte]

A to rozwijające się wolniutko kwiaty mojej chryzantemy złocistej




I wielka niespodzianka! Czekałam na to objawienie całe lato!
Z nasionek od Ani (Amlos) wyrastały i kwitły piękne ostróżki ciemnoniebieskie i fioletowe, a ja czekałam na jeszcze jeden kolor, błękitny. I doczekałam się





A na koniec już , najwytrwalsza róża

[chatte]

Halinko, te kwiaty lata, to już tylko pojedyncze sztuki
Ale...na bezrybiu i rak ryba, więc cieszę się i z tych sierotek

[HalinaK]

WOW ... jeszcze coś ciekawego !!! Super !!! ... chryzantema złocista - CUDEŃKO !!!

Rozumie Twoje szczęście z błękitnej ostróżki ... czeka się na coś ... czeeeeeka ... wypatruje ... już się jest przekonanym, że nic z tego, aaaaaaaa tu nagle miłe zaskoczenie Ja tak miałam z rannikami, miały zakwitnąć w lutym, a pokazały się dopiero w kwietniu.

[chatte]

Tak, takie wyczekane najbardziej cieszą A ja miałam kiedyś taką błękitną ostróżkę i nie wiem co się stało, po prostu znikła. Zgniła? Zmarzła? Nie mam pojęcia. Co gorsza znikły też u sąsiadki, która miała identyczne. I tak zaczęłam tęsknić za moja "Piękną Błękitną"...
A teraz ją mam!
;:49 ;:26 ;:26

[kryska]

Izo, piękne te czerwone róże. Masz racje, pierwsze i ostatnie kwiaty w ogrodzie cieszą najbardziej. Izo co ja tu czytam? rozplenica wydała nasiona? U mnie ani jednego, a miałam tych sadzonek trochę więcej niż widać u Ciebie.

[chatte]

Tak Krysiu! Właśnie wybierałam się na poszukiwanie Twojego wątku, zeby Ci o tym powiedzieć Jeden (na razie) kłos ma nasiona! Wzięłam go do domu, zeby już żaden deszcz go nie zmoczył. Tym razem może to ja będę mogła podzielić się z Tobą nasionkami rozplenicy

[Reposit-10]

Tak, takie wyczekane najbardziej cieszą A ja miałam kiedyś taką błękitną ostróżkę i nie wiem co się stało, po prostu znikła. Zgniła? Zmarzła? Nie mam pojęcia. Co gorsza znikły też u sąsiadki, która miała identyczne. I tak zaczęłam tęsknić za moja "Piękną Błękitną"...
A teraz ją mam!
;:49 ;:26 ;:26

Cieszę się z Tobą, Izuniu . Biedactwo za późno zakwitło i nie może zaprezentować Ci się w całej krasie.
Latem już na pewno to zrobi.

Ostróżki są bylinami, ale nie długowiecznymi . Moje po kilku latach też omal nie zanikły. W ostatniej chwili zdążyłam
je przesadzić , dokarmić i teraz czekam na efekty

Weź pod uwagę, że są przysmakiem nr 1 ślimaków . Gdybym w porę tych rozsadzonych maleństw nie obsypała
Ślimakolem, pewnie teraz do Ciebie poszłabym w prośby .

Nigdy nie miałam bratków jesienią , a w tylu ogrodach je widzę, że za rok też się o nie postaram. Lubią chłody, to i oko
nacieszyć można do przymrozków. Izo, kiedy trzeba je zasiać, żeby zakwitły późną jesienią ?

[Wisienka]

Izuniu!
Przyszło "lato" to i złocista chryzantema pięknie zakwitnie i będzie
cieszyć nasze oczęta i serce gospodyni!
Widzę, że i u Ciebie kwitnie w najlepsze nagietek.
Dzielne roślinki, zwłaszcza ostróżka! Również się cieszę!

A to zdjęcie szalenie mi się podoba!

[HalinaK]

Aniu - Amlos, ja do bratków przekonałam się z tym roku. Kupiłam wczesną wiosną i cały czas, do dnia dzisiejszego, kwitną. W przyszłym roku kupie ich znacznie więcej - naprawdę warto

Pozdrawiam cieplutko

[Reposit-10]

Ja też Halinko, kupuję wczesną wiosną sadzonki bratków do balkonowych skrzynek, ale jak zacznie przygrzewać,
to wyciągają się , więdną i kończą swój żywot.

Teraz myślę nie o gotowych sadzonkach, ale o zasianiu , żeby kwitnienie przypadło na okres późnego lata i jesieni. No i chyba lepiej przepikować je w cień ?

Wzajemne pozdrowionka