Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

To jeszcze kilka ;:65

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Ciąg dalszy tulipanów

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ogólnie pod jabłonką

Obrazek

No i taka spora hosta :D

Obrazek

I takie ciekawostki

Obrazek

Obrazek
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu po prostu słów brak -ślicznie .Te pierwiosnki to sa z nasion ,czy kupiłaś sadzonki?
Pozdrawiam Teresa ;:3
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Piękne, przemyślane i dopracowane do perfekcji rabaty.
Śliczne pierwiosnki , tulipany ... wszystkie Twoje kwiaty kolorami działają na zmysły - nie tylko wzroku. ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Iwona i Piotr
500p
500p
Posty: 834
Od: 24 paź 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

U mnie mało kolorków, jakoś tak w tym roku to zauważyłam, może dlatego, że zimy prawie nie było i suszej? a może apetyt na coś innego jak się człowiek napatrzy ;)...
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu, pięknie ;:138 jak się tak przed snem naoglądam to kolory z Twojego ogrodu spowodują piękne i spokojne sny ;:333
Pozdrawiam Ela
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu ,czy Ty możesz mi napisać dlaczego moje narcyzy nie kwitną ,ale tylko te zwykłe.Te najbardziej lubię.

Pozdrawiam Teresa
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Tulipanów to Ty masz zatrzęsienie. Pewno działkowi gapowicze mają przystanek przed Twoją działeczką. Ciekawostki bardzo...interesujące :)
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Teresko, te z 3 pierwszych zdjęć i z poprzedniej sesji z 3 ostatnich to pierwiosnki omszone i te wyhodowałam sama od nasionek ;:65 - reszta sadzonki kupione. Pierwiosnek omszony jest bardzo podobny do łyszczaka, zwłaszcza kwiaty, ale nasiona można kupić. Jest z nimi trochę zachodu, powoli rosną i takie kwitnące kępy są dopiero w 4 roku od posiania (chociaż w 1 roku też niektóre zakwitły mi pojedynczymi kwiatkami), ale warto :heja .
Co do niekwitnięcia narcyzów, to zauważyłam, że nie kwitną jak cebule są za małe albo chore. Co 3-4 lata trzeba je koniecznie wykopywać, po zaschnięciu liści (czyli w lipcu), osuszyć, wywalić chore, zgniłe i potem we wrześniu posadzić te największe. Poza tym one nie lubią podlewania w okresie spoczynku. To niestety stanowi problem, jak są wśród innych roślin na rabacie, bo zmniejsza się ich żywotność. No i kochają słońce ;:3 . Widziałam kiedyś zdjęcie alpejskiej łąki wiosną, całej w kwitnących dzikich narcyzach - to był widok ;:180 .
Lucynko, po zimie człowiek spragniony jest kolorów. Ja fotografuję oczywiście te najpiękniejsze, ale najwięcej koloru dają te najzwyklejsze, stare, czerwone i żółte. Jak słońce zaświeci, to tak dają po oczach ;:3 . Narcyzy mniej rzucają się z oddali w oczy. A perfekcyjne rabatki są dopiero od roku, niektóre dwóch - przedtem jak pracowałam, nie miałam czasu i był taki groch z kapustą ;:224 .
Iwonko to właśnie tulipany dodają koloru. Trzeba ich sadzić jak najwięcej ;:173 . Na jesieni niektóre supermarkety sprzedają tanio cebule workami na kilogramy ;:131 . No i W Biedronce czy Lidlu też są niedrogie, zgodne odmianowo cebulki.
Elu, i o to chodzi :D . Potem to wszystko przekwitnie, zaschnie, inne rośliny je przysłonią, ale teraz jest czym nacieszyć oczy :heja .
Madziu, większość moich tulipanów, te zwykłe czerwone, rośnie u mnie 'od prawieków' :;230 . Nic z nimi nie robię, nie wykopuję, same sobie dają radę. Niestety te piękne odmianowe trzeba odświeżać, dosadzać nowe - nie są one tak odporne, a mnie nie chce się ich co roku wykopywać ;:224 . Ale w końcu cebule nie są drogie i jesienią zawsze coś wpadnie do koszyka, przy okazji innych zakupów :lol: .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Taak, ja wiem. W końcu u Ciebie pierwszej zauroczyłam się tulipanami na dobre. Jak tylko dołączyłam do forum. Te postrzępione cuda tak mi się spodobały. A te nowe odmiany co jaki czas trzeba odświeżać? Co dwa lata wystarczy?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Powinno się wykopywać co roku. Jak się nie wykopie, to w drugim zakwitną może dwa (na 5 kupionych) a w następnych, jeżeli nie zachorują na choroby grzybowe, to może się też odezwą ;:224 . Obiecuję sobie, że pozaznaczam, gdzie mam te najpiękniejsze i je po zaschnięciu wykopię - zobaczymy co z tego wyjdzie ;:173 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Milcia120
500p
500p
Posty: 610
Od: 1 lut 2014, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Ale kolorowo jak w bajce, prześliczne są te postrzępione tulipany.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Czyli tak, wykopać i co dalej? To mój pierwszy rok z tulipanami.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Mila, dzięki :D
Madziu, jak uschną łodygi i liście, czyli w lipcu, wykopujesz je, usuwasz resztki łodyg, podsuszasz w cieniu kilka dni, a następnie czyścisz z nadmiaru łupin i resztek korzeni. Osobno bierzesz duże cebule, osobno drobiazg i w skrzynkach, pudełkach, cienką warstwą w suchym ciemnym miejscu trzymasz do jesieni. Drobiazg możesz posadzić w innym miejscu, takim przedszkolu, nawozić, ale na kwiaty i wyrośnięcie trzeba czekać czasem kilka lat, a i tak większość ginie. Najwartościowsze są cebule duże, takie jak były sadzone i mniejsze z podzielenia się cebuli :D . Dobrze jest też przed sadzeniem wykąpać je w jakimś środku przeciwgrzybowym.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Dzięki za instrukcję. ;:168
Sancia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 28 paź 2014, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Witam serdecznie Jolę i inne forumowiczki :D
Powoli przeczytuję strony o ogrodzie Joli i wielu rzeczy się dowiaduję :uszy
Dzięki takim stronom i zaangażowaniu osób, które poświęcają swój czas by opisywać swoje doświadczenie w uprawie tego i owego możemy my początkujący brać garściami to co akurat nas interesuje. ;:180 i dziękuję za to Tobie Jolu i innym też ;:180 ;:180 ;:180

Jolu zainspirowałaś mnie uprawą żurawiny. Lubię ten owoc ale czytając gdzieś coś o uprawie odpuściłam sobie. Jednak Twój sposób uprawy pod borówką zachęcił mnie, więc gdy tylko trafię gdzieś na sadzonki to kupię i posadzę choć jedną by w przyszłym roku jak przesadzę truskawki i zrobię małą reorganizację miejscową tego i owego rozmnożyć żurawinkę i obsadzić moje krzaczki borówki :tan

Fajnie, że piszecie o tulipanach. Myślałam, że będę musiała przekopać całą działkę w poszukiwaniu cebul a tu dowiedziałam się, że te nowe dziwne odmiany to raczej odkopywać :tan posadziłam je w koszyczkach to mi będzie łatwiej a te co już są to niech sobie są i cieszą oko ;:108

Pozdrawiam serdecznie :wit
Pozdrawiam ogrodowo - Danka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”