Bratek ( Violax wittrockiana) ) Cz.1

[ewelkacha88]

Ja jutro wstawię fotki moich krzaków i powiecie czy to oznaka przekwitania czy nie bo śmiejcie się ale nie wiem . Nie wszystkie takie są ale kilka kolorów. A co do wzrostu to ja kupiłam sześciopak w markecie i one długo stały w miejscu aż do teraz . W końcu zechciały pokazać kwiaty z opóźnieniem, więc pewnie te będą kwitły dłużej niż pozostałe.

[Ginka]

A jaką miałaś pogodę, może to ma związek z nasłonecznieniem? (niby bratki przy wysokich temperaturach rosną a nie kwitną, u mnie te w doniczkach prawie cały dzień stoją w cieniu), a jak nawożenie? (moje dostały jakieś granulki widoczne na zdjęciu, może zaczynają się rozpuszczać i dlatego część ruszyła).

[ewelkacha88]

Część stoi w pełnym słońcu część w cieniu. Te z cienia też wysokie więc nie wiem czy to w tym rzecz . Nawoziłam nawozem w płynie dla kwitnących raz w tygodniu.

[Ginka]

To może nie ma się co dziwić że urosły krzaczory, skoro tyle papu dostawały (czasem lepiej jest dać niewystarczającą ilość nawozu, niż przekarmić roślinę, przykładem jest np maciejka...jeśli się przenawozi, a jest to bardzo łatwe to przestaje pachnieć, dlatego powinno się ją podlewać tylko wodą).

[ewelkacha88]

No i widzisz. Człowiek uczy się całe życie, może faktycznie przesadziłam z nawozem ale prawdę mówiąc to już czekam na to aż przekwitna bo pelargonie czekają na nowe większe lokum , które obecnie zajmują właśnie bratki.

[Locutus]

U mnie rogacz właśnie zakwitł pośród łanu niezapominajek:



Pozdrawiam!
LOKI

[selli7]

Ginka Bratków chyba nie traktują preparatem skarlającym.Też się zastanawiam dlaczego nie rozrastają się, tylko szybko wyrastają do góry, a listki robią takie chlorotyczne, albo przebarwione na żółtobrązowo.Może to już nie te odmiany, jakieś nowe? Ma krótko być ładne, by szybko wyrzucić i kupić następne.
Inna sprawa, że jak kupi się takie z bardzo przerośniętymi, sfilcowanymi korzeniami, że bryła korzeniowa jest biała, to potem wyciąga się z ziemi z taka bryłką korzeniową jak się wsadzało, bo ta roślina już straciła możliwość ukorzenienia się.Ja staram się kupować nie tak mocno przerośnięte, ale trudno na takie trafić, bo dla producenta liczy się ekonomia

[Ginka]

W wyniku wpisania hasła "bratki a środek skarlający" w drugim linku od góry jest napisane jakie środki są stosowane do skarlania roślinek (jeśli sami nie zapewnimy warunków do karlenia sadzonek, można je potraktować preparatami), moje bratki praktycznie nie urosły (może troszkę zmężniały, bo były mizerne jak to z przeceny marketowej), ale w wysokość nic nie przyszło a i na szerokość się nie rzuciły...a i z wypuszczeniem dłuższych łodyżek żeby zakwitnąć mają problem, tak więc kwiaty rozwijają się między gęstymi liśćmi (dostały długodziałającego nawozu w granulkach, ale nie chce im teraz przedobrzyć zakarmiając rozcieńczonym krowieńcem).

[Zdenerwowana]

Moje są samosiejki. Nie wiem jak mają na imię, ale to z tych malutkich. Wyrastają wszędzie. Czy one, po wsadzeniu do doniczki, byłyby zwisające?

[Ginka]

Bratek rogaty, nie wiem jak bardzo obwisają im łodyżki ale tylko ta drobna odmiana się mocno rozrasta (nie wiem czy spełni Twoje oczekiwania co do "zwisania", bo z tego co teraz sprawdziłam niby jest jakaś odmiana typowo na doniczki "bratek zwisający" ...ale ja nigdy nie widziałam sadzonek, chyba ze sprzedają na targach jako rogate nie wiedząc co to za odmiana ).

[Eliza52]

Nigdy nie widziałam bratków zwisających

[Locutus]

@ Zdenerwowana ? Mnie to wygląda na fiołka trójbarwnego (Viola tricolor)... Jest to roślina dziko występująca w naszym klimacie, to i nic dziwnego, że ładnie się sieje i rozrasta bez pomocy... Zwisać to one raczej nie będą. Istnieją odmiany fiołka rogatego (Viola cornuta) o pędach zwisających... W kraju ma je w ofercie np. Legutko, jednak nie wiedzieć czemu jedynie żółte...

Pozdrawiam!
LOKI

[Zdenerwowana]

Locutus dzięki za odpowiedź. Jak nie zwisają, to posadziłam je w okół grządki z kwiatami. Robią za żywopłot.

[Eliza52]

A u mnie zakwitły bratki, które posiałam i nie rozsadziłam

[Locutus]

U mnie kolejny fiołek rogaty pokazał kwiaty:



Pozdrawiam!
LOKI