Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
- Koleszko
- 500p

- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
U mnie popadało , nawet całkiem ładnie ale tego nie widać .
Trawa teraz ruszy niestety .
Robisz jakieś nowe rabaty czy ścieżki ? 
-
fela07
- 50p

- Posty: 69
- Od: 20 kwie 2013, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa klimatyczna 5b
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Witaj Bogusiu
Często zaglądam do Twego ogrodu, podziwiam piękne kwitnienia i ogrom pracy jaką wykonujesz. Na przedostatnim zdjęciu jest Szafirek Blue Spike udało mi się go kupić w sklepie ogrodniczym - na razie nie kwitnie (u mnie wiosna ze 2 tygodnie później) Tutaj opis w/w szafirka:
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/56,113408 ... we,,2.html
Dużo zdrówka, wspaniałych kwitnień i obfitych plonów życzę
Często zaglądam do Twego ogrodu, podziwiam piękne kwitnienia i ogrom pracy jaką wykonujesz. Na przedostatnim zdjęciu jest Szafirek Blue Spike udało mi się go kupić w sklepie ogrodniczym - na razie nie kwitnie (u mnie wiosna ze 2 tygodnie później) Tutaj opis w/w szafirka:
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/56,113408 ... we,,2.html
Dużo zdrówka, wspaniałych kwitnień i obfitych plonów życzę
pozdrawiam serdecznie - Fela
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Bogusiu u mnie już też piękna wiosna
Miło wyjść do ogródka i nacieszyć oczy 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Witam wspaniałych gości w cudowny, poniedziałkowy poranek. Od rana słońce operuje nienagannie,ptaszki przekrzykują się w swoich cudownych trelach. Jaką ja mam różnorodność ptaków w swoim ogrodzie??? zatem koncert zjawiskowy. Kosy drepczą po trawniku , ze zdobyczami w dziobie i wcale nie przeszkadza im moja obecność. Gołębie grzywacze wiją gniazdo na najokazalszym/podgolonym
/ świerku , blisko domu. Po prostu sielsko- anielsko Jedynie brakuje deszczu ale trawa nadaje się do koszenia, zielona, dorodna. W sobotę syn częściowo skosił, ale niestety nie wszystkie poletka
Tam gdzie kosiłam kosiarką , znowu trzeba wjechać, bo podlewanie moim kręciołkiem roślinek sprawia,ze zasięg zraszacza jest spory i podlewa tez trawę. No ale cóż" coś za coś" . Cieszy oko soczysta, gęsta murawa
Bogdanie miło mi Ciebie gościć. Ja fachowiec , ależ skąd...???
Moje konwalie są tuż przed kwitnieniem. Rosną też w jednym miejscu i zajmują już sporą powierzchnię. Myślałam też o zmianie miejscówki, bo aktualna stała się zacieniona przez okazałe krzewy. Uczynię to, ale jesienią.Myślę,ze to dobry termin
Pawle! witam serdecznie, ja wieczorem podlewałam , dlatego deszcz mnie chyba ominął
Rabatki nowe zrobiłam, nasadzenia są / choć mało widoczne / bo to wszystko młodziutkie, nowe nasadzenia,ścieżki też zrobiłam , czekam na pomoc męża w zalaniu fundamentu pod murek. Wykop już czeka . Może do 1 Maja znajdzie trochę czasu, bo moja cierpliwość już się kończy
Nie, nie ...nie dlatego ,że nie chce, ale brakuje czasu, a są rzeczy ważniejsze i ważne .
Dzisiaj zrobię fotki swoich nowych rabatek/ właściwie to jest spora część ogrodu po warzywniku , zagospodarowana zupelnie inaczej.
Warzywnik przeniosłam w miejsce , gdzie sadziłam do tej pory ziemniaki / więcej się przy nich co roku narobiłam niż zebrałam/. Bo to ekologiczne, bez jakichkolwiek oprysków i nawozów chemicznych. W tym roku posadziłam cztery rządki, przykryte agrowłókniną , są już spore / oczywiście część nadziemna
/
Felu! sprawiłaś mi wielką radość odwiedzinami i wpisem. Zapraszam w każdej wolnej chwili. No właśnie
teraz przypomniałam , to szafirek Blue Spike - dziękuję kochana za podpowiedź. Nie muszę wertować swoich zapisków.
Zapraszam serdecznie!
Eluniu! no to super
Będziesz spedzała z uroczą Amelcią wspaniale chwile i podziwiała kwitnienia. Pozdrawiam cieplutko! 
Tam gdzie kosiłam kosiarką , znowu trzeba wjechać, bo podlewanie moim kręciołkiem roślinek sprawia,ze zasięg zraszacza jest spory i podlewa tez trawę. No ale cóż" coś za coś" . Cieszy oko soczysta, gęsta murawa
Bogdanie miło mi Ciebie gościć. Ja fachowiec , ależ skąd...???
Moje konwalie są tuż przed kwitnieniem. Rosną też w jednym miejscu i zajmują już sporą powierzchnię. Myślałam też o zmianie miejscówki, bo aktualna stała się zacieniona przez okazałe krzewy. Uczynię to, ale jesienią.Myślę,ze to dobry termin
Pawle! witam serdecznie, ja wieczorem podlewałam , dlatego deszcz mnie chyba ominął
Rabatki nowe zrobiłam, nasadzenia są / choć mało widoczne / bo to wszystko młodziutkie, nowe nasadzenia,ścieżki też zrobiłam , czekam na pomoc męża w zalaniu fundamentu pod murek. Wykop już czeka . Może do 1 Maja znajdzie trochę czasu, bo moja cierpliwość już się kończy
Dzisiaj zrobię fotki swoich nowych rabatek/ właściwie to jest spora część ogrodu po warzywniku , zagospodarowana zupelnie inaczej.
Warzywnik przeniosłam w miejsce , gdzie sadziłam do tej pory ziemniaki / więcej się przy nich co roku narobiłam niż zebrałam/. Bo to ekologiczne, bez jakichkolwiek oprysków i nawozów chemicznych. W tym roku posadziłam cztery rządki, przykryte agrowłókniną , są już spore / oczywiście część nadziemna
Felu! sprawiłaś mi wielką radość odwiedzinami i wpisem. Zapraszam w każdej wolnej chwili. No właśnie
Zapraszam serdecznie!
Eluniu! no to super
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
U mnie było koszone kilka dni temu a dziś taka trawa , że szok i jak mi rabatki zarosły. 
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Martusiu, u mnie dzisiaj upał był niesamowity. Zapowiadali opady, ale na razie nie spadła żadna kropla. Napracowałam się dzisiaj po same uszy
Radość moja wielka , bo mężuś przygotował dzisiaj szalunek do wylania fundamentów pod mój wymarzony , fikuśny murek. Koncepcja zmieniona , w przyszłości przy murku stanie też wędzarnia z ciągiem kulinarnych przygotowań/ blat , zlewozmywak
/. Takie cudeńko widzieliśmy dzisiaj w Sulechowie , przy odrestaurowanym zameczku. No powiedzmy,że u mnie będą ruiny zameczku
Chwaściorom nie przeszkadza susza.
Dzisiaj doprowadziłam do perfekcji warzywnik. Jutro zamierzamy przygotować podłoże pod pomidory w tunelu foliowym / wapnowanie, kompostowanie i przekopanie/. W środę lub w czwartek sadzenie pomidorków
Dzisiaj doprowadziłam do perfekcji warzywnik. Jutro zamierzamy przygotować podłoże pod pomidory w tunelu foliowym / wapnowanie, kompostowanie i przekopanie/. W środę lub w czwartek sadzenie pomidorków
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Bardzo ambitne plany:) Warzywniak sobie obiecałam w tym roku i znów plany spełzną na niczym, bo absolutny brak możliwosci przygotowania ziemi pod warzywka
Czasem mnie to wszystko już wkurza, bo tylko praca i praca, a wolałabym choć trochę mieć tej pracy dla przyjemności (ogród), a nie tylko pracę z obowiązku.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Moja trawa też prosi o kosiarke, ale jeszcze musi poczekać do wekendu
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Pięknie ukazana wiosna - ogród pełen kolorowych barw - bardzo podoba mi się te kamienna ścieżka 
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Mariolciu! Koncepcja postawienia wędzarni zrodziła się nie dawno. Mąż uznał ,ze przy murku , który wymyśliłam będzie ekstra komponowało się. Warzywniak i tunel foliowy był u mnie zawsze , to była podstawa mojej zabawy w ogrodnictwo.
Co roku kompostujemy ziemię pod warzywka. Jesienią siejemy poplon: łubin lub gorczycę/ przemiennie/. W ubiegłym roku / od ponad 10 lat /wzbogaciliśmy obornikiem od krów. Pod warzywa nie stosujemy nawozów sztucznych.
Mariolciu, ja jestem już w tej dobrej sytuacji,ze praca w ogrodzie to czysta przyjemność. Nie jestem już ograniczona , związana pracą zawodową. Pracę zawodową miałam bardzo absorbującą i praktycznie nie zawsze z normowanym czasem pracy, dlatego ogród też traktowałam po łebkach. Od 3 lat lat moje życie kręci się wokół rodziny ,ogrodu i podróżowania.
Niestety czasu brakuje na należyte realizowanie innych pasji . Jednakże znajduję czas na kontakty towarzyskie, teatr , filharmonię
Aniu! witam serdecznie! Po nocnych opadach, moja trawa tez rośnie w oczach. Syn załamany, nie zdążył skosić do końca w sobotę ,a znowu trzeba będzie przejechać całość.Na weekend wybieramy się rodzinnie / ze starszym synem , synową i wnuczką - szlakami zamków dolnośląskich / kontynuacja/ , młodszy z synową, jedzie na 5 dni. do Krakowa.
Aniu!/asta/ milo mi Ciebie gościć. Jestem zachwycona kolorami w ogrodzie. Szkoda,ze tak szybko to wszystko się dzieje.
Czekam na spektakl letnich kwitnień . Mam sporo różnych jednorocznych , zapowiada się "kolorowy zawrót głowy'
Ścieżki kamienne to moje dzieło, moze nie idealne , ale egzamin zdają i nadają ogrodowi tajemniczości. Zapraszam ponownie!
Co roku kompostujemy ziemię pod warzywka. Jesienią siejemy poplon: łubin lub gorczycę/ przemiennie/. W ubiegłym roku / od ponad 10 lat /wzbogaciliśmy obornikiem od krów. Pod warzywa nie stosujemy nawozów sztucznych.
Mariolciu, ja jestem już w tej dobrej sytuacji,ze praca w ogrodzie to czysta przyjemność. Nie jestem już ograniczona , związana pracą zawodową. Pracę zawodową miałam bardzo absorbującą i praktycznie nie zawsze z normowanym czasem pracy, dlatego ogród też traktowałam po łebkach. Od 3 lat lat moje życie kręci się wokół rodziny ,ogrodu i podróżowania.
Niestety czasu brakuje na należyte realizowanie innych pasji . Jednakże znajduję czas na kontakty towarzyskie, teatr , filharmonię
Aniu! witam serdecznie! Po nocnych opadach, moja trawa tez rośnie w oczach. Syn załamany, nie zdążył skosić do końca w sobotę ,a znowu trzeba będzie przejechać całość.Na weekend wybieramy się rodzinnie / ze starszym synem , synową i wnuczką - szlakami zamków dolnośląskich / kontynuacja/ , młodszy z synową, jedzie na 5 dni. do Krakowa.
Aniu!/asta/ milo mi Ciebie gościć. Jestem zachwycona kolorami w ogrodzie. Szkoda,ze tak szybko to wszystko się dzieje.
Czekam na spektakl letnich kwitnień . Mam sporo różnych jednorocznych , zapowiada się "kolorowy zawrót głowy'
Ścieżki kamienne to moje dzieło, moze nie idealne , ale egzamin zdają i nadają ogrodowi tajemniczości. Zapraszam ponownie!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4654
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Wędzarnia, a w zasadzie opis całości, bardzo interesujący
Czekam z niecierpliwością.
Jednak popadało u Ciebie - u nas dalej upały i wody nie widać
Pozdrawiam serdecznie.
Czekam z niecierpliwością.
Jednak popadało u Ciebie - u nas dalej upały i wody nie widać
Pozdrawiam serdecznie.
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Właściwie u mnie to samo
Praca bardzo absorbująca i nienormowana... No i dzieci, które ciągle wymagają wiele uwagi, zwłaszcza pomocy przy lekcjach. Jednakże bardzo się cieszę kiedy mogę coś podłubać w ogrodzie
To dla mnie absolutny relaks
No i jestem bardzo szczęśliwa po takiej pracy 
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Bogusiu podziwiam Cię , twój zapał do prac ogrodowych.
Już teraz masz pięknie a co dopiero za miesiąc i do jesieni
Już teraz masz pięknie a co dopiero za miesiąc i do jesieni
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Andrzeju, tajemniczy murek będzie powstawał niebawem , ale wędzarnia to plany bardziej odległe
/ ze względu na brak czasu, a to męska sprawa
/
Mąż pochłonięty pracami remontowymi mieszkania syna. Na szczęście bliżej zakończenia , niż dalej. Miał dosyć mojego marudzenia i w końcu zdecydował się wylać fundament...ale to nie tak hop- siup
Trzeba przygotować zbrojenie / kratownicę z prętów, pospawać itd/ Zmokliśmy niesamowicie a i tak nie zakończona praca. Mąż oznajmił delikatnie,ze ostatni raz dał się namówić na takie moje zachcianki. Przyzwyczaiłam się już, przez 40 lat bycia razem, do takich tekstów
Nadal pada
Mariolu!
Przyjdzie czas ,ze będziesz mogła więcej czasu poświęcać pracom ogrodowym.
Uwielbiam pracę w ogrodzie , dodatkowy plus ,ze mam go niemal w zasięgu ręki. Lubię raniutko wstać, wykonać prace domowe, podszykować obiadek , poranna kawka i do ogrodu . Jeszcze lepiej gdy pogoda pozwala na obiadek z grilla / karkóweczka, boczek i tonysurówek
Jadzieńkowczoraj wzięłam ostatni zastrzyk , no i power we mnie wstąpił
Dobrze,ze nie cierpię teraz na bezsenność, przesypiam całe noce to i nie planuję na razie nic.
Sama jestem ciekawa widoków tego lata, bo mam sporo nowych ,jednorocznych do posadzenia a także przybyło mi sporo nowego areału pod kwieciste.
Mąż pochłonięty pracami remontowymi mieszkania syna. Na szczęście bliżej zakończenia , niż dalej. Miał dosyć mojego marudzenia i w końcu zdecydował się wylać fundament...ale to nie tak hop- siup
Nadal pada
Mariolu!
Przyjdzie czas ,ze będziesz mogła więcej czasu poświęcać pracom ogrodowym.
Uwielbiam pracę w ogrodzie , dodatkowy plus ,ze mam go niemal w zasięgu ręki. Lubię raniutko wstać, wykonać prace domowe, podszykować obiadek , poranna kawka i do ogrodu . Jeszcze lepiej gdy pogoda pozwala na obiadek z grilla / karkóweczka, boczek i tonysurówek
Jadzieńkowczoraj wzięłam ostatni zastrzyk , no i power we mnie wstąpił
Dobrze,ze nie cierpię teraz na bezsenność, przesypiam całe noce to i nie planuję na razie nic.
Sama jestem ciekawa widoków tego lata, bo mam sporo nowych ,jednorocznych do posadzenia a także przybyło mi sporo nowego areału pod kwieciste.
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Barwy jesieni , wspomnienie lata- część 8
Kochani, dzisiaj pokażę Wam mój warzywnik , przygotowania do wylania murku oraz miejsca, które najmniej pokazuję - bo zagospodarowywanie ich trwa dopiero od jesieni ubiegłego roku . Nie ma tu nic na razie ciekawego , ale ogrom pracy wykonanej.Dla okrasy kwitnące jabłonie i wiśnie, moje ukochane brzozy i ogólny rzut na część ogrodu




na zdjęciu niewiele ,ale ogólnie około 9 m fundamentu,z tajemniczym wejściem do ogrodu
oczywiście w trakcie wylewania fundamentu






na zdjęciu niewiele ,ale ogólnie około 9 m fundamentu,z tajemniczym wejściem do ogrodu
oczywiście w trakcie wylewania fundamentu


"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki


