Roślina doniczkowa lubiąca cień

[iluwatar1]

Witajcie, chciałabym kupić jakąś roślinę doniczkową lubiącą cień (w pokoju jest duże okno, ale roślina ta będziee stała na półce w rogu pokoju, gdzie słońce nigdy nie dochodzi,nie jest ciemno ale jest cień) i żeby była zwisająca.
Czy możecie mi jakąś polecić?
Będę wdzięczna

[Grzesik]

zwisająca do cienia, hmm, to chyba filodendron pnący, ale w samym kącie to może być różnie, ale może będzie OK. W zasadzie to jest niezawodny

[moni;)]

Witaj!
Podam Ci kilka roslin potrzebujacych niewiele swiatla, ktore moga stac nawet w odleglosci 2 - 3 metry od okna. Oto one:
Aspidistra
Chlorophytum
Cyrtomium
Howeia
Monstera
Pilea
Philodendron
Rhaphidophora
Scindapsus
Tradescantia - gatunki zielonlistne.

To tak na wypadek jakbys chciala rowniez nie zwisajace

[Remistick]

Witam, zupełnie się nie znam na sadzeniu roślin, dbaniu o nie, przesadzaniu itp.

Postanowiłem jednak posadzić roślinę. Mam pokój po zacienionej stronie bloku + w pobliżu jest drugi blok, który zasłania słońce.
Słońce bezpośrednio świeci (sprawdzałem kilka dni temu) pomiędzy 15-17:30.

Co w takich warunkach ma szansę wyrosnąć?
Czy cytryna, która obecnie jest w innym mieszkaniu stojąca na nasłonecznionym parapecie uschnie po przeniesieniu?

Chciałbym posadzić jakiegoś cytrusa, ale domyślam się, że moje warunki są nieodpowiednie.
Co mogę w takim razie posadzić?

Z góry dziękuję za pomoc.

[Majorek]

Cytrusa, pięknego ładnego tam nie wyhodujesz.
Jednak bez obawy miejscówę nie masz tak bardzo kiepską, na pewno możesz hodować (nawet w głębi pokoju) wszelkiego rodzaju pnącza, cissus, epipremnum, trzykrotki, bluszcze. Przy samym oknie na parapecie, może stać grubosz, kroton, fikusy.
Sprawdź tematy poświęcone rośliną do pokoi lekko zacienionych (bo do takich należy Twój pokój), domyślam się że to jakaś zachodnia strona, tylko blok tak jest usytuowany, że słońce się tam gubi.
No kaktusów to Ty tam nie wyhodujesz pięknych, jednak 2 godziny słońca to dla nich za mało, ale mogą być sukulenty, np. (wyżej wymieniony grubosz), wężownica, zamiokulkas, wilczomlecz trójżebrowy.
Z kwitnących to pewnie jakieś storczyki, ale w tym temacie nie doradzę nic więcej.
pozdrawiam.

[Remistick]

Dzięki za odpowiedź.
Preferowałbym jakieś drzewko/krzew.

Średnio lubię kwiatki.

[Majorek]

Ja też roślin kwitnących niezbyt lubię, wyjątkiem jest kaktus wielkanocny i grudnik .
Co do drzewek/krzewów to grubosz (jeżeli się ciekawie poformuje, odpowiednia doniczka itp.) może przyjąć kształt regularnego drzewka bonsai. Jak już pisałem cytrusa to Ty tam pięknego nie wyhodujesz, fakt będzie rósł, ale nie będzie miał tak imponujących liści, jak mają cytrusy na parapetach okien słonecznych, południowego, zachodniego.
Ale całkiem dobrze poradzą sobie tam palmy jeżeli Ci to interesuje, proponuje kencje (może stać nawet 2 m od okna), a młode roślinki jeżeli jest odpowiednio szeroki parapet można trzymać przy oknie.
Możesz spróbować z bukszpanem (np. poformować go na bonsai, albo o prostu prowadzić jako krzew, w formie kuli, kwadratu) bukszpan co prawda najlepiej rośnie na powietrzu, w miejscu słonecznym, albo cienistym.
Jednak w mieszkaniu czasem spotykałem.
Fikusy, wszystkie oprócz tych które się płożą, są roślinami drzewami/krzewami.
Dorastają do 2m w mieszkaniu, więc coś tam możesz wybrać co Ci się spodoba.
Moi faworyci w tym temacie to fikus Benjamina & fikus sprężysty.
Coś wybierz,
pozdrawiam.

[Remistick]

Dziękuję za tak szybką i wyczerpującą odpowiedź
Za bonsai nie będę się na razie zabierał, podobno dużo pracy wymaga i jest ciężki w utrzymaniu (chociaż bardzo mi się podobają).
Jak się już na coś zdecyduję to napiszę jak mi idzie 'hodowla', może jakieś zdjęcia wstawię.

Michał

[Majorek]

Też mam taką nadzieję, a tym bardziej, że kolega widzę z Wrocławia , a stolica Dolnego Śląska też musi pochwalić się swoimi "dorobkami kultury roślinnej".
pozdrawiam.

[arkandor]

Zafunduj sobie paproć drzewistą Dicksonia antarctica, zadziwisz gości, a nawet w pełnym cieniu może rosnąć. Nie wiem tylko czy wilgotność będzie jej odpowiadać.

pozdrawiam, arkandor

[Remistick]

Może coś z rosiczek? Jakaś nadaje się do moich warunków?
Nie lubię much, połączyłbym pożyteczne z przyjemnym

[Majorek]

Owadożerne, to rośliny lubiące słoneczne stanowiska.
Od biedy pewnie byś mógł trzymać u siebie muchołówkę, ale tylko na okres spoczynku zimowego.
W okresie letnim musiałbyś wynosić ją na balkon/ogródek i stawiać na lepiej nasłonecznionym miejscu.
Bo co prawda tworzyłaby pułapki, ale ich kolor nie byłby tak intensywny i okazały.
pozdrawiam.

[Nalewka]

Kroton? A kroton nie potrzebuje dużo słońca (szczególnie do wybarwiania liści)? Grubosz się za to wyciągnie i liście mu będą drobniały, mam dość ciemny parapet i właśnie tak się dzieje... Jeśli ma być coś dużego, to może zamiokulkas, a jeśli małego, kwitnąca sępolia

[Majorek]

Nalewka wszystko zależy od tego, czy rośliny będą wynoszone w okresie wiosna-lato na słoneczko, świeże powietrze tzw.
Jeżeli tak będzie to nawet kilku miesięczny pobyt (uprawa) w warunkach troszkę ciemniejszych nie przyczyni się aż w takim stopniu, że liście się odbarwią. Nie przyczyni się bo sam miałem krotona pięknie, intensywnie wybarwionego i co roku w okresie jesień-zima stał na parapecie okna północnego. I jedyne co to rósł trochę słabiej, ale jego kolor się nie zmienił.
To samo jest z gruboszami, w okresie jesień-zima podlewa się je bardzo rzadko i przestają w tedy rosnąć, dodam że nawet okno północne nie jest im nieprzyjazne w tedy, wcale się w tak krótkim okresie nie wyciągną.
Co innego jest jeżeli takie roślinki nie będziemy wynosić na dwór, w tedy Nalewka masz rację, nie będą takie okazałe jak na stanowiskach słonecznych.
pozdrawiam.

[Justa12041985]

Ja na razie mam swoją nolinę. W cieniu słabo mi się udaje. Ale w lato będzie na balkonie, a tam słonka nawet mało ale jednak na polu będzie.
Chciała bym coś takiego: pachira i paproć. Czy one również zniosą ciepły cień? jak masz wiedzę, to pisz. Będę wdzięczna. Chciałam też fiołki, bo są kolorów wiele. Ale czy będą rosły na zachodzie,z zablokowanym słońcem.
Dziękuję i pozdrawiam, Justa


-- 25 kwi 2015, o 22:09
---
Witaj Norbert,
ja znalazłam to w link, który mi podałeś:
"Miejsce uprawy. Latem należy trzymać sępolie w pomieszczeniu zamkniętym, w miejscu cienistym i chłodnym, najlepiej w pobliżu północnego okna. W miarę możliwości roślinę warto pozostawić w tym samym miejscu i na zimę, potrzebuje dużo światła, lecz nie bezpośredniego nasłonecznienia, oraz stałej temperatury nie wyższej i nie niższej od 16-18°C, nie lubi gorącego, suchego powietrza. Najlepszym dla niej miejscem jest północne okno kwiatowe z dolnym ogrzewaniem."
Fiołek afrykański rosnąć powinien, tak pisze. Tyle, że u mnie ciepło bardzo.

Dobrze, nie będę pisać pod noliną o paproć i pachira. Ale nikt nie pisał nic, a ja mam ( jeszcze ) mały kłopot, z poruszaniem sie po stronach forum, bo w "wyszukiwarka" jak coś wpisze, to brak takich stron...Ale porządek szanuję. Jak o nolina, to o nolina. Dziękuję za wskazówki.Justa