Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilona gratuluje nowej pracy. Oby przyniosła Ci spełnienie. ;:215
Cudowna sasankowa poducha. Moje to jeszcze maluszki. No nic poczekam, bo jak widzę warto czekać na taki efekt.
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonko,nie wiadomo co podziwiać,bo wszystko piękne,a kolory hiacyntów nieziemskie.Boję sie inwestować w kolejne cebulowe,bo mam nornice, a sasanki u mnie nie chcę się zadomowic.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Słodkie są te wiosenne kwiaty :D Długie na nie czekamy, to i potem każdy cieszy i to niesamowicie.
Widzę, ze magnolia pięknie Ci kwitnie. Moja PO RA PIERWSZY ma 6 pęków kwiatowych. Wreszcie się udało ;:138 Dwie poprzednie magnolie mi zmarzły. A ta żyje mimo, ze akurat u mnie zima była całkiem solidna.
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonko! cudowna wiosenka u Ciebie. U mnie z racji bliskiego sąsiedztwa ogrodu ze stawem, nornic co niemiara. Widac to po skarpach stawu, wciąż osypujących się i licznych korytarzach. Pogodziłam się już z tym ,ze co roku dosadzam spore ilości cebulowych i z roku na rok mam ich mniej. Gratuluję nowej pracy ;:215 Pozdrawiam serdecznie ;:168
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonko gratulacje ;:215 Po cichu liczę, że pokażesz od czasu do czasu jakieś kompozycje florystyczne :wink:
Wiosna u Ciebie pełną parą :D Cieszą oko te wiosenne kwiatuszki, nareszcie powoli przestaje być tak szaro i pusto na rabatach :D Uwielbiam hiacynty ;:167 Niech tam kto mówi, co chce, ale zapach maja boooski ;:108
Bordure Nacree nie zamawiałam, przyszła do mnie jako zamiennik innej róży. Po obejrzeniu jej fotek, najbardziej obawiam się tego, że wpada w kolor pomarańczowy... Dla mnie to pierwszy eksperyment z małymi różami, oprócz Borduree mam jeszcze dwie Honey Milk. Sama jestem ciekawa czy takie małe kwiatuszki u róż będą mi pasowały ;:224
Awatar użytkownika
semirek
200p
200p
Posty: 269
Od: 22 sty 2014, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Annes 77 pisze:Ilonko jak zwykle cuda pokazujesz:) Tulipany lada chwila zaczną,a magnolia z kremowo-różowym pąkiem to mistrzostwo,co to za odmiana?
Szczęściara z Ciebie,że dostałaś pracę jako florystka,kwiaty na co dzień :uszy Powodzenia :wit
Brawo!!!!!!!!!!! ;:1
Mędrzec to ten, kto na drodze pełnej kolców wyhodować potrafi różę.
Pół roku z przyrodą
Pozdrawiam - Aurelka
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

ILONKA wiosna w pełni u Ciebie, pierwiosnki jak obficie kwitną - czy masz na nie jakiś sposób, ja ciągle dokupuje i ciągle mi ich ubywa.
U mnie dziaj wieczorem chłodem powiało nawet datury do garażu zatachałam.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonko :wit
Magnolia cudna :D
Tulipanki rozpoczynaja wiosenne ubarwianie ogrodów.Masz śliczne,,szczególnie te białawe po kilka na łodyżce ;:333
hiacynty, ładne kolorki, nawet taki lekko pomarańczowy dojrzalam, co takiego kolorku nie posiadam ;:173
Narcyzki i pierwiosnki teraz górą ;:215
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Aniu, ta magnolia to znana Aleksandrina, zdjęcie troszkę przekłamuje, bo robione w ostrym słońcu, pąki są biało różowe, zaraz pokażę inne ujęcie, co niektóre tulipanki już zaczęły, ale to dopiero początek, mam nadzieję na ich festiwal, tak teraz już mogę napisać, że od 14 kwietnia pracuję jako florystka :heja i po raz pierwszy mogę napisać, że kocham tę pracę ;:167 poza tym dostałam propozycję pisania o swoim ogrodzie do "pewnego" miesięcznika, jeśli się uda będzie ekstra


Uleczko, dziękuję, cieszę się niezmiernie, szkoda tylko, że to pół etatu, z drugiej strony patrząc pracuję tylko 5 godzin dziennie i mam okazję poznać różne tajniki, a czas pokaże co dalej, sama jestem w szoku, bo po mnie były dwie florystki, a jednak dostałam się ja :tan, ta magnolia jak pisałam powyżej to Aleksandrina, no chyba, że kupiłam inną jako ją?


Zuziu, na prawdę bardzo się cieszę, że się udało, troszkę "głupie" godziny pracy, ale nie ma co narzekać, gdyż wyjeżdżam dosłownie 5 minut przed rozpoczęciem, poza tym jak przyjeżdżam szefowa jedzie do domu, a ja jestem sama, żyć nie umierać, fakt faktem troszkę małe pieniążki i pewnie z czasem będzie trzeba pomyśleć o czymś innym, ale póki co, jeśli dam radę finansowo, to się poduczę


Jolka, moja forsycja, co roku jest cięta i co roku przeżywam katusze, bo boję się, że nie zakwitnie, a jednak chyba jej to służy, super, że Twoje po przesadzeniu tak obficie kwitły, ja również uwielbiam te sasankowe poduchy ;:108


Madziu, pewnie już przeczytałaś powyżej, że to zwykła Aleksandrina, chyba, że były pomylone fiszki ;:306


Aneczko, spełnienie daje, a przed wszystkim spokój po tym "kołchozie", który przeżyłam, ostatnio doszłam do wniosku, że jeszcze trochę a wylądowałabym w wariatkowie, więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, sasanki są na prawdę urocze i warto poczekać na taką poduchę, ale powiem Ci, że jedna ostatnio prawie mi zanikła, widzę jednak, że zaczyna od nowa, może da radę


Małgosiu, dziękuję, sama się cieszę, że tak ładnie kwitną, powiem szczerze, że poszłam za przykładem synowej, która je wykopała i ponownie wsadziła, co jak widać się sprawdziło, owszem troszkę nowych również przybyło, na szczęście u nas tych paskudów nie ma, to znaczy nornic i innych "gadów" ale odpukać w nie malowane (choć przesądna raczej nie jestem), a z sasankami na szczęście od razu się udało ;:108


Aniu, ano słodkie, jak ja kocham tę porę roku, cieszę się razem z Tobą :tan , że Twoja magnolia zakwitła, bo wiem ile daje to satysfakcji


Bogusiu, wiesz kochana, że tych wielkich połaci do nasadzeń troszkę Ci zazdroszczę, ale naprawdę tylko troszkę, bo zdaję sobie sprawę z tego ile czasu trzeba mieć, by to wszystko ogarnąć, ale nornic nie zazdroszczę w ogóle i bardzo się cieszę, że nas nie nawiedzają, dziękuję za gratulacje ;:196

Elwi, a wiesz, że zrobiłam kilka zdjęć komórką, by pokazać mężusiowi moje pierwsze arcydzieła, jak uda mi się zgrać, to pokażę, zdaję sobie sprawę z tego, że ja dopiero raczkuję w tej kwestii i nie wszystko jeszcze jest tak jak powinno, z drugiej strony patrząc (co daje mi samej do myślenia), sama robię bukiety, bo szefowa nic mi nie pokazała i niczego mnie nie uczy, ewentualnie powie jak i co inaczej by zrobiła, ale też nie krytykuje, więc bez żadnego stresu uczę się sama, oj tak hiacynty mają oszałamiający zapach, Bordure Nacree jak dla mnie ma kolor różowy bliżej jesieni troszkę się przebarwia, ale w pomarańcz raczej nie wpada i kwiatuszków aż tak małych wcale nie ma

Aurelko, dziękuję ;:196, obcować z kwiatami na co dzień zawsze mi się marzyło, poza tym wiele z nich trafia teraz do mojego ogrodu, bo to co przekwita ulega "utylizacji" (wyrzuceniu), a szkoda np, prymulek, cebulek hiacyntów, żonkili czy lilii, a szefowa nie ma już miejsca na ich sadzenie, więc daje mi

Krysiu, te pierwiosnki to jakaś stara ogrodowa odmiana, która szczególnych zabiegów nie wymaga, ale jak dla mnie jej kwiatuszki wyglądają też nieco inaczej niż te teraz sprzedawane, które rzeczywiście o wiele trudniej się aklimatyzują, zobaczymy w przyszłym sezonie jak te nowe dadzą radę , gdyż sporo ich ostatnio przytachałam z racji pracy z czego niezmiernie się cieszę, wystawiłaś już datury, ja aż tak bardzo nie ryzykuję, ale powiem szczerze, że mam coraz mniej cierpliwości do przechowywania wszystkiego w domu (bo innego miejsca nie mam) i stwierdziłam, że po tym sezonie zostawię chyba tylko jedną, tę która najładniej będzie kwitła, póki co wszystko stoi w salonie a ja za chwilę się nie ruszę ;:223

Aniu, dziękuję ;:196, wiem, że się powtarzam, ale uwielbiam tę porę roku, kiedy z dnia na dzień robi się coraz bardziej kolorowo, a każdy nawet najmniejszy kwiatek tak bardzo cieszy

jeszcze raz magnolia i jej rzeczywisty kolor
Obrazek

Obrazek

nadal kwitną hiacynty
Obrazek

Obrazek

Obrazek

szafirki i żonkile
Obrazek

Obrazek

żagwin też zaczął
Obrazek

sasanka
Obrazek

kokorycz pełna
Obrazek

to chyba też kokorycz?
Obrazek

pierwsze już kwitną
Obrazek

Obrazek

te jeszcze chwila
Obrazek

Obrazek

piwonie idą w górę
Obrazek

trawnikowe braki
Obrazek

wysiane dynie
Obrazek

przepikowane pomidory
Obrazek

Obrazek

pierwsze bukieciki, jakie ułożyłam i obfociłam (zdjęcia robione komórką więc jakość nie najlepsza)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

takie też niestety trzeba robić i te chyba najlepiej mi wychodzą
Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

ILONKA chyba zacznę od bukiecików ;:215 jak byś już lata pracowała, jednak kwiaty i ogród w duszy Tobie grają ;:108 no i jeszcze pisanie o ogrodzie ;:138
A teraz o magnoli - długo czekałaś na tak duży krzew :?: cały czas szukałam miejsca u siebie i znalazłam w bardzo reprezantacyjnym miejscu z tym że muszę przesadzenia poczynić ale to już nie bedzie problem. W miejscu gdzie ma być magnolia rośnie szczepiona Katalpa a takie ponoc nie kwitną więc musi odejść w kącik :;230 . Chcę kupić już większą a za tym idzie kasa i teraz muszę dobrze wybrać -- jaką :?:
Ilonka datury znowu schowałam i stoją w garażu bo nocki ostatnie u mnie były z przymrozkami, mam ten komfort, że nie muszę mieć ich w domu. Ale jakie sadzonki u Ciebie - moje rozsady coś kiepsko rosną.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Oj Ilonko, jak dobrze idą Tobie te bukieciki ;:215 Praca z kwiatami - normalnie zazdraszczam. Czasami lepiej robić to co się lubi nawet za ciut mniej, niż męczyć się niemiłosiernie z czymś czego się nienawidzi ;:108
I jaka korzyść z cebul hiacyntów, żonkili i lilii, które możesz zabrać do ogrodu ;:oj
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Bukiety całkiem zgrabne :wink:
A pomidory już masz wielkie! Moje tak połowę mają tego!

Cudowne hiacynty i magnolie! Nie mam jeszcze żadnej, ale planuję kiedyś posadzić!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Koleszko
500p
500p
Posty: 961
Od: 14 wrz 2013, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Gratuluję Ilonko . :D Poza tym podpisuję się pod postem koleżanki wyżej . :lol:
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonko na początku gratuluję nowej pracy,to nic,że na pół etatu,nawet lepiej jak na początek,wkręcisz się porządnie i nie czujesz zmęczenia :D
Twoje hiacynty w pięknych kolorach,dokupię na pewno,mam za mało.
Magnolia jak pięknie kwitnie,ile ma pąków,też ją mam,ale młodziutka jeszcze i będzie miała tylko liście.To nic poczekam na nią,widzę,że warto.
Zasilasz ją specjalnym nawozem? Ja na wiosnę podlałam do kwasolubów.

Miłego dnia :wit
Awatar użytkownika
persymona
200p
200p
Posty: 378
Od: 7 mar 2012, o 15:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Piękne kompozycje kolorystyczne hiacyntów, ja sadziłam w grupach kolorami, nie spodziewałam się że tak fajnie wyglądają pomieszane <3 Magnolka lada chwila zakwitnie, dużo ma kwiatów...piękna Zauważyłam, że kwitną u Ciebie tulipany botaniczne i tak sobie przypomniałam, że jesienią je sadziłam, nie ma po nich ani śladu...chyba :)
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”