Działka na Kaszubach - 2014

[Madziagos]

Marysiu,
jak słowo honoru - dziś nic nie tracicie. Wieje jak nie powiem co.
Tak więc nie smuć się - dziś lepiej siedzieć w domu.

[amba19]

Madziu - wiem...rano dopadła mnie migrena....to na pewno przez pogodę.
A mieliśmy coś ważnego do załatwienia, trzeba było wyjść z domu, dojść do urzędu i jeszcze myśleć w trakcie załatwiania sprawy. Myślałam że tego nie przeżyję i umrę w trakcie...
Teraz już trochę lepiej...
Następnym razem może uda się nam spotkać...
=======================================

Ja nadal nie mam posprzątanej działki ale pomału posuwam się do przodu....
Planów oczywiście w całości nie udało się zrealizować...Wysprzątałam tylko połowę Długiej Rabaty pod Płotem i truskawki nie tknięte:(
Za to kopiec kompostowy zasilony i dymka posadzona.



Jedna kupa gałęzi puszczona z dymem. Róże nie tylko podsypane mączką rogową ale także ziemią do róż z worka a także przycięte....bo w niedzielę po nocnym deszczu niespodziewanie rozkwitła forsycja



Z prac nie planowanych - zostały rozsadzone bratki posiane jesienią. Część jeszcze w ubiegłym roku posadziłam koło bramy. Reszta gniotła się w niemiłosiernym tłoku. Posadziłam je w trzech takich większych donicach, na rabatce wzdłuż werandy i jeszcze kilkanaście sadzonek posadziłam w pojedynczych małych doniczkach. Będę miała czym zapełniać w miarę potrzeby wolne miejsca. Kilka miało już pączki kwiatowe
===========================================

Zaczynają kwitnąć sasanki z mojego wysiewu. Trzy rośliny straciłam tej zimy prawdopodobnie zabiła je woda kapiąca z dachu. Nie wiedziałam że one tego nie lubią ale 16 zaczyna kwitnąć lub ma widoczne pączki kwiatowe.

[nela13]

Piękne modelki

[plocczanka]

Sasanki przeurocze.

[amba19]

Nelu - dzięki za miłe słowa!



Lucynko - sasanki dziękują za uznanie Muszę Ci się pochwalić, że te ze zdjęć z ostatniego wpisu pochodzą z mojego siewu. Nasionka dostałam od naszej forumowej koleżanki Andowan. W zeszłym roku kwitło tylko kilka siewek w tym będzie kwitło 17-cie



===================================================

A ja spędziłam dzisiaj cudowne przedpołudnie w uroczym ogrodzie należącym do dwóch kotów:

Ibrykadabry



i Szuwarka



oraz naszej forumowej koleżanki JagiS

Zielone Pokoje w wiosennej szacie wcale nie są pozbawione kolorów...






Potem odwiedziłyśmy dwa ogrodnictwa, skąd oczywiście nie wyszłam z pustymi rękoma

[plocczanka]

Marysiu - mam nasiona różnych pierwiosnków i zastanawiam się kiedy i jak je wysiać. Czytam, że Ty wysiewałaś, mam więc nadzieję, że doradzisz mi, jak to zrobić, by wzeszły i rosły, a na końcu zakwitły.
Cudne kiciulki Wymiziaj je za uszkami i pod bródkami.

[amba19]

Lucynko - nasiona pierwiosnków muszą zostać przemrożone. Ja moje wysiewałam w styczniu i wystawiałam skrzyneczki na kilka tygodni na balkon. Teraz musisz włożyć je do zamrażalnika. Myślę że na 10 - 14 dni wystarczy. mnie kiełkowały bardzo ładnie - jeszcze obdarowałam roślinkami kilka koleżanek. Kwitły już w następnym roku po wysiewie z wyjątkiem pierwiosnków ząbkowanych, które kwitły w drugim roku po wysiewie...ale warto było czekać, bo nie tylko są śliczne ale też pięknie się u mnie rozsiewają.




zawilce leśne, ale rosną na mojej działce i same się do mnie sprowadziły

[plocczanka]

Marysiu - jeszcze dopytam: przemrozić same nasiona czy nasiona w podłożu? Dziękuję .

[Madziagos]

Ja rozmnożyłam sasankę z sadzonek.
Pomogła mi w tym nornica albo pędrak.
Szkodnik podgryzł dużej kępie korzenie.
Ostatecznie rozsadziłam to, co z niej zostało i teraz mam kilkanaście nowych sasanek.
Większość z nich zakwitnie.
Pierwiosnki sieją się u mnie samodzielnie - już widziałam pierwsze siewki wokół dużych roślin.

[plocczanka]

To może dobrze byłoby wysiać je (pierwiosnki ) jesienią wprost do gruntu, niech sobie zimą zmarzną......

[amba19]

Madziu - jest to pierwszy znany mi przykład pozytywnego efektu działalności nornic Sasanki są cudne, ja je uwielbiam i chciałabym mieć ich jeszcze więcej.
Lucynko - Ja na Twoim miejscu podzieliłabym nasionka na dwie części. Pierwszą wrzuciłabym do zamrażarki i potem za dwa tygodnie wysiała a pozostałe nasiona wysiałabym tak jak pisałaś - jesienią. Ja często tak robię jak mam więcej nasion.
Kotki z poprzedniego mojego wpisu ( bura koteczka i rudzielec) należą do Jagody JagiS a ja je miziałam wczoraj bo byłam u nich z wizytą

[witch]

Kolorowo i wesoło
Piękne te kotki koleżanki.

[plocczanka]

Marysiu - bardzo dziękuję

[Daria_Eliza]

Marysiu, moje pierwsze odwiedziny u Ciebie.

Widziałam Twój wpis o kotach u Lucynki: tak to już jest, że my mamy naturalny lęk wysokości, a koty przeważnie nie mają go wcale.

Bardzo podobają mi się kamienie wokół Twojego domu, w ogóle te kamienie w północnej Polsce są chyba prawie wszędzie, a u nas za bardzo nie uświadczysz. U nas na polu/ łące nie wykopaliśmy jeszcze ani jednego.
Ale ja je lubię i na pewno sobie jakieś przywlekę do ogródka.

Bardzo fajnie ogląda się też zdjęcia porównawcze z tego, co było parę lat temu i jak jest teraz.

[maryla-56_56]

Marysiu ładnie Ci wszystko kwitnie.
O sasankach sama się przekonałam, że ładniej rosną na wsi na piachu
niż na mokrej glinie na działkach.Współczuję migreny, moja minęła razem z 50 z czego się cieszę.
Śliczne te Twoje zdjęcia, lubię je oglądać.