Moje spełnione marzenie Malgocha1960

[malgocha1960]

Marto,Leszczynko,czas leci nieubłaganie,widać to najbardziej po naszych dzieciach.Można tylko siąść i zapłakac.
Gosiu,u mnie nadal odrzut do ogrodu, chyba przez pogodę,bo w taki mrozny wiatr ja nie potrafię nawet racjonalnie myśleć.
Beciu,po wyglądzie Marty myślę,że od wyjęcia pessara będą godziny do porodu.
Lucynko,niech wyskakuje,bo trzeba jakieś spotkanko uklecić.
Wandziu,dziękuję.To maleństwo ma tyle ciuszków,ze piątka spokojnie by wychodziła w tym.Kołdry kołdereczki,kocyki w róznych kolorach,babka ma fioła przecież.
Ewus,Marto,dziękuję,nie mogę się już doczekać.Maluszkowi kupiłam już nawet w netto kosiarkę na baterię przy której dziecko uczy się chodzić.
Marzenko,doszedł już nawet wózek,bo w komplecie jest nosidełko do samochodu,trzeba czymś przywiezć ze szpitala.
Gosiu,może się już pchać,bo z wyliczeń lekarzy jest już ciąża donoszona.

Kupiłam wczoraj takie róże w ogrodniczym,macie jakieś doświadczenie z nimi?





Kupiłam też takie wiklinowe mini łóżeczko,ta góra to nosidełko,bedzie stało na tarasie i dzidzia bedzie miała ogród od urodzenia we krwi.

[Jagodka]

Widzę Gosiu , że przygotowania na przyjście maleństwa na świat - ruszyły pełną parą . Wszystko , w jak najlepszym guście ... ależ będziesz szczęśliwa i zakręcona ...już to widzę ...
Pytanie - czy znajdziesz czas , by obskoczyć ogród i tyle doniczek , które masz każdego roku ?

Pozdrawiam serdecznie

[leszczyna]

MAŁGOSIU róże na pewno będą rosły, lepiej - gorzej ale urosną i myślę, że juz bedzie Tobie obojetne jak sobie bada radziły teraz bedziesz miała inne oczko w głowie na pewno, jestem tego pewna bo ja takie pierwsze uczucie mam za sobą

Życzę Wam zdrówka i radości

[manenka71]

Gosiu wszystko jest pora do szpitala ,życzę Marcie szczesliwego rozwiązania i zdrówka .Mój wnusio ma już 2 ząbki ,dostał je mając 3 miesiące a teraz wychodzi 3 i gryzie co popadnie a uwielbiam jak gryzie mi włosy ,jest cały hepi i przy tym ciągnie za brode ,nie lubi jeżdzić w wózku ale mam nadzieje że jak będzie cieplej to w spacerówce posiedzi bo będzie więcej widać.
Rózyczki super oby się odmiany zgadzały a ja dziś też zrobiłam zakupki,jeżdze na rehabilitacje i po drodze mam ogrodniczy ,jest co ogladac ,kupiłam rododendrona i runianke japońska w cień .

[Margo2]

Małgosiu, czy w ten weekend popracowałas w ogrodzie?
Weekend sprzyjał. Nawet mnie zachciało się wyjść coś przesadzić, posadzić, przyciąc.
sporo zrobiłam, ale jeszcze dużo przede mną

[Malgolinka]

Witaj Małgoś, u mnie nadal zimno, nic się nie chce

Zostałaś już Babcią?

pozdrawiam cieplutko

[kropelka]

Długo mnie nie było u Ciebie, a tu takie wspaniałości Maleństwo już na świecie?

[malgocha1960]

Jagódko, wnusiowi tak dobrze w brzuszku,ze nie myśli wyjść.Pewnie czeka na poprawę pogody,co bedzie marzł.Z doniczkowymi bastuję już, zostawiam begonie i pelargonie.
Krysiu,pewnie masz rację,że ogród pójdzie w odstawkę na rzecz nowej istotki.Już nie mogę się doczekac,ale z obserwacji widzę,że dziadek dostanie większej głupawki.
Marzenko,zazdroszczę,że masz już to za sobą,chciałabym,żeby nasz już chociaż siedział.Runianki mam sporo,mogłam ci dać.
Gosiu,ja łapie pogodę i wtedy cioram od rana do wieczora,bo jak jest zimno czy nawet silny wiatr to nic mnie z domu nie wygoni.
Gosiu,jeszcze nie,a to już może być w każdej chwili,na dziś pierwszy termin.

[becia123]

Witaj Małgosiu kolorowo już u Ciebie Przyjdzie czas to i wnuś się pospieszy

[ilona2715]

Małgosiu, jejku jak ten czas leci, dopiero co pisałaś, że trwają przygotowania do ślubu, potem, że dzidzia w drodze, a tu lada moment i będzie już na świecie, więc i ja życzę szczęśliwego rozwiązania, właśnie pomyślałam sobie, że moje wnuki też nie dawno się rodziły, a już są w pierwszej klasie . Ogród kolorowy i wypielęgnowany, jejku jakie duże masz już begonie, moje nadal leżą u mamy w piwnicy, bo nie mam kiedy ich odebrać więc w tym sezonie będą kwitły u mnie znacznie później o ile w ogóle bulwki przeżyły.

[manenka71]

Ale begonie masz spore już ,moje sa w foliaku zasadzone w donice ale powiem że przez te chłody mi zatrzymało sie rozwijanie begoni stoją w miejscu.Może niedobrze że zaniosłam do foli?

[leszczyna]

MAŁGOSIU a co to za roślinka o drobniutkich niebieskich kwiatkach w towarzystwie żonkili
A jak się pospieszyłaś z begoniami, jeszcze troszke i będą kwitły

[malgocha1960]

Dwa dni po terminie i cisza,nerwy,nerwy,nerwy.

[Tajka]

Małgosiu moja Córka w styczniu urodziła piękną, zdrową Córeczkę, tydzień po terminie, ważyła 4,300.
Piszę, żebyś tak nie przeżywała .
Piękne begonie w doniczkach.

[ewa w]

Gosiu ja jestem przenoszona dwa tygodnie a jaki kawała baby sama widziałaś
Ja tez doniczkowce w domu muszę ograniczyć, całkiem sporo masz tych "ograniczonych" doniczek