Mój ogród cz.IV

[nena08]

Wydaje mi się, że lubczyk jest ulubionym przysmakiem ślimaków. Zanim się zorientowałam co mu dolega to było za późno na jakiekolwiek zbiory. W poprzednim sezonie miałam zamrożony, a tej zimy ani jednego listka
Rozmaryn lepiej przezimował w gruncie niż ten w doniczce w chłodnym pomieszczeniu.
Angielki starałam się ciąć jak najwyżej, choć nie we wszystkich przypadkach było to możliwe. Śmiesznie wygląda Queen of Sweden pomiędzy mocno przyciętymi wielkokwiatowymi i rabatówkami.

[Ebabka]

Tu lubczyk na mojej działce, raz pozwoliłam tak się rozpanoszyć - armia ślimaków może by i zmogła Miałam kiedyś w cieniu, to faktycznie konsumują
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=140

[daysy]

Alu ja wczoraj przycinałam róże z białej rabaty m.innymi Queen of Sweden. Nie miałam przy niej dylematów, bo krzewy wyjątkowo piekne, dorodne gałązki, wycięłam tylko troszkę słabszych ze środka krzewu, żeby go prześwietlić. . Ale mam dylemat z angielkami wsadzonymi wiosną ubiegłego roku, ponieważ nie są aż tak zabrane, może lepiej je w tym sezonie przyciąć mocniej, żeby się zabrały i wydały mocniejsze pędy
W przypadku Queen of Sweden takie cięcie się sprawdziło. Rok po posadzeniu, wiosną mocno była przycięta i w tej chwili to piękne krzaki.

[Georginia]

Gieniu ja na zioła poszłam dwa lata temu,znajomy poczęstował nas właśnie zielonymi ziołami i od tego się zaczęło.Największe powodzenie ma rukola,praktycznie do wszystkich sałatek.Ale Ty to masz imponujący zestaw, ja dopiero się rozkręcam.

Danusiu nie wiedziałam że lubczyk obije ,myślałam że zginął na amen.Ale dobrze wiedzieć gdzie mogę się zgłosić jakby mu coś nie wyszło.

Aniu ślimaków u mnie jakoś nie widzę/ lepiej odpukam/ i niech tak zostanie.Dlatego moja Szwedzka Królowa rośnie wśród historycznym .Jutro będzie cięta.

Daysy Jak nie wiesz jak, to z reguły tniemy do grubości ołówka.Drobne ,leżące ,krzyżujące się ,rosnące do środka,chore.Wycinamy całkowicie,reszta z góry do grubości ołówka z pączkiem na zewnątrz i będzie Ok.Ja w tym roku tnę przy samej ziemi Winchester Cathedral.Ta róża przeszła ostre przemrożenie i ma masę drobnych powykręcanych niskich gałązek. Albo wypuści nowe ,zdrowe ,grube pędy albo będzie eksmisja.

[daysy]

Dzięki Alicjo, czyli mogę odetchnąć, z małymi poprawkami mam już cięcie z głowy

A z okazji zbliżających się Swiąt Wielkiej Nocy życzę Tobie i wszystkim Ciebie odwiedzającym forumowiczom zdrowych, pogodnych i ciepłych świąt w gronie rodzinnym, smacznego jajka i oczywiście mokrego dyngusa.

[Ebabka]

Dzięki Daysy i z wzajemnością
Alu, zobaczysz, jak szybko się rozkręcisz O rukoli nie wspomniałam nawet, ją też uwielbiam za lekko gorzkawy, orzechowy aromat i smak. Pchełki też ja lubią, jak listeczki rzodkiewek. W tym roku posiałam gęsto,z własnych nasion, nie byłam pewna, czy wzejdzie , a już się zieleni pod folią

[Georginia]

Ja też posiałam w ubiegłym roku ale jakoś cienko jej poszło,tylko cieniutkie nitki powychodziły .Może w tym roku się rozkręci.

[Margo2]

A u mnie lubczyk nie chce rosnąć. Chyba moja ziemia mu nie służy. Dopiero jak posadziłam w donicy to jakos zime przetrwał.

[Georginia]

Gosiu,może to i lepiej w donicy skoro może z niego wyjść taki potwór.
Dzisiaj skończyłam prace wstępne w ogrodzie,tzn odkrywanie i cięcie róż.Wegetacja roślin posuwa się do przodu bez względu na pogodę.Teraz to nic nie jest w stanie natury zatrzymać.Po Świętach będzie czas na dopracowanie rabat,bardzo to lubię, nie mogę się już doczekać tego przewracania ziemi.

Ogród

[Margo2]

Ja też już przebieram nogami do prac w ogrodzie. Dzisiaj wyszłam zobaczyć co w trawie piszczy, ale szybko uciekłam. Zimno.

[daysy]

Witaj Alu piękna wiosna już u Ciebie . Cóż to za roślinka na trzecim zdjęciu, czy to jakaś odmiana ciemiernika Tak bujnie kwitnie i takie okazałe roślinki o tej porze.

[Annes 77]

Alu z miłą checią odwiedzam Twój ogród
Niestety swoje angielki za mocno przycięłam i będę sobie to wyrzucać,nie były chore,ale zielone,zdrowe

Pozdrawiam

[Georginia]

Gosiu z różami poradziłam sobie przed Świętami,teraz jakieś pielenie i odświeżenie rabat.

Daysy to ciemiernik cuchnący,u mnie bardzo mu się podoba.Dobrze rośnie i sam się rozsiewa.

Aniu angielki tylko tyle ile konieczne.Cienkie pędy tniemy do grubości ołówka,mają grubieć i sztywnieć z roku na rok.

[dwostr]

Alu,czy wszystkie Twoje narcyzy z jesiennego zakupu zakwitną w tym roku? Widzę prawie przy każdym szczypiorku pączek o ile to właśnie one są na zdjęciu.U wielu moich próżno szukać pączka kwiatowego więc w tym sezonie nawet się nie dowiem jakie to narcyzy były w mieszance.A miałam nadzieję pogrupować je odmianowo.
Pogoda poprawia się z dnia na dzień ,to już niebawem więcej koloru zobaczymy w ogrodach.U Ciebie i tak jakoś szybciej wszystko ruszyło!.

[Annes 77]

Alu teraz już nigdy o tym nie zapomnę,dziękuję za radę