Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu wspaniałe fotele do ogrodu ,tylko mam pytanko do siedzenia i wypoczywania te meble ,czy raczej dekoracja ogrodowa ??? mnie takie mebelki parzą i usiedzieć nie mogę spokojnie na nich ,zawsze coś wypatrzę i już koniec

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu, ciesz się, że tak się stało - myślę o braku Eifelzauber i zastąpieniu jej Schloss Eutin
Mam obie róże i uważam, że Schloss zdecydowanie ładniejsza. Fakt, że Eifelzauber była u mnie pierwszoroczniakiem i w związku z tym kwitła słabo, ale pamiętam, że sam kwiat mnie rozczarował - taki był nijaki, "ginący w tłumie". Pewnie z powodu koloru - brudny róż...
Hm, jestem ciekawa jak będzie w tym roku bo krzew bardzo się rozrósł
Bardzo piękne fotele zakupiłaś (takie mi się marzą) - niech Ci służą jak najdłużej
Bardzo piękne fotele zakupiłaś (takie mi się marzą) - niech Ci służą jak najdłużej
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu foteliki super słoneczna rabatka też
,
PS.
tak kusicie z Justi tymi crocus rose a ja juz nie mam gdzie wciskać
PS.
tak kusicie z Justi tymi crocus rose a ja juz nie mam gdzie wciskać
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Kurcze, napisałam taki ładny wyczerpujący post do każdego z Was, a potem w coś kliknęłam i wszystko mi zniknęło. Nie mam już siły powtarzać. A tak się starałam

Mam nadzieję, że mi to wybaczycie Daffodil, Pulpa, Tadek, Margo, Marzena06, Elwi, JSZFRED
Mam nadzieję, że mi to wybaczycie Daffodil, Pulpa, Tadek, Margo, Marzena06, Elwi, JSZFRED
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Jakaś plaga dzisiaj
Też posłałam w kosmos swoje odpowiedzi. To takie irytujące.
Miłego dnia, pogoda nam się poprawia
Miłego dnia, pogoda nam się poprawia
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wczoraj udało mi się uratować moje wypociny. Jak mi zerwało połączenie z internetem skopiowałam wszystko do worda . 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Witaj Wandziu,zawsze miło wchodzi się do Twojego ogrodu,jest śliczny ,a teraz po przeróbkach ,nowym chodniczku i nowych kwiatuszkach dopiero będzie pięknie ,ciągle coś udoskonalamy i przerabiamy ,żeby jeszcze bardziej to piękno uwydatnić i cieszyć sie każdą drobnostką,pozdrawiam w ponury dzień,ale w sercach i tak mamy prawdziwą wiosnę

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Oj, jak ja znam tą złośliwość przedmiotów martwych. Ile razy zdarzyło mi się napisać epopeję, a później wszystko wcięło
Wandziu, oczarowana jestem Grahamem. Bardzo lubię takie słoneczne kolorki. Tyle, że on z tego co kojarzę potrzebuje dużo miejsca, prawda?
Wandziu, oczarowana jestem Grahamem. Bardzo lubię takie słoneczne kolorki. Tyle, że on z tego co kojarzę potrzebuje dużo miejsca, prawda?
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu! Ja tyle razy nakarmiłam postami Kosmos, że trudno to zliczyć! Grunt to się nie przejmować, odczekać i napisać drugi raz, jak złość minie
Szykuje się poprawa pogody. Po wielu mroźnych rankach mamy nareszcie ciepły i niech już tak pozostanie, zwłaszcza, że ze względu na długi dzień - wszystko rwie się do życia!
Szykuje się poprawa pogody. Po wielu mroźnych rankach mamy nareszcie ciepły i niech już tak pozostanie, zwłaszcza, że ze względu na długi dzień - wszystko rwie się do życia!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu,piękne zdjęcia różyczek.Tak napatrzę się na nie u ciebie,a potem ciężko przejść obojętnie jak spotka sie je w sklepach.Znowu dokupiłam mimo,ze nie bardzo one mnie lubią,ale może w końcu kiedyś będzie miłość odwzajemniona.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Przepiękny Graham. W ogóle, patrząc na Twoje róże wciąż chcę więcej i więcej. Fotele kupiliście bardzo stylowe. Widać, że u Ciebie ogród jest spójny i wszystko starannie przemyślane, dopasowane. Nic dziwnego, że ogląda się go z taką przyjemnością.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
April, wbrew porannym szarym chmurom na niebie później zrobiło się fantastycznie. Sporo zrobiłam dzisiaj i jestem zadowolona z dzisiejszego dnia 
Nena, ja też kiedyś zdążyłam skopiować moją pisaninę, ale to jst inna sytuacja, bo wiesz, że masz się śpieszyć i może Ci się uda uratować tekst. Natomiast gdy klikasz w coś tam i nagle ci wszystko znika nie wiadomo dlaczego, to wtedy jest koszmar. I najgorsze, że nie można wrócić strony. Gdybym choć wiedziała, na co nacisnęłam
Koziorożec, jak mi się miło zrobiło po Twoim poście. Takie słowa motywują najbardziej. I doskonalimy wówczas swoje obejście, żeby wyglądało jeszcze ładniej.
Nifredil, oj tak, Graham to nie jest mała różyczka. To krzew o mocnych długich pędach i można go prowadzić jako pnący. Ale jest to przepiękna odmiana. To pierrwsza róża angielska, którą się zachwyciłam tutaj na forum. W tym roku kupiłam w Auchan różę angielską w kapersie nn i podejrzewam, że to może być też Graham.
Takasobie, najgorsze w tym jest to, że nie uczymy się na błędach, bo ja nie wiem, co naciskam, że mi post ginie. A też już doświadczyłam tego nie raz.
Małgosiu, ja teraz wiem, że trzeba kupować odmiany róż przede wszystkim zdrowe. To jest najważniejsze. No i mrozoodporność, ale jest już w czym na rynku wybierać. Nie to co kiedyś. Zdrowa róża zdrowo rośnie i kwitnie. I w tym cała tajemnica.
ASK_anulla, staram się Aniu bardzo, żeby wszystko było spójne. Teraz myślę o szczegółach i wzajemnym dopasowaniu. Ale to przyszło z czasem. Kiedyś kupowałam to, co mi się podobało, po prostu. A teraz już trudno mi pozbyć się niektórych roślin. Gdybym zaczynała urządzać nowy ogród, planowałabym całkiem inaczej i z głową. Cieszę się jednak, że moja ogrodzina Ci się podoba taka, jaka jest
----------------------
Rankiem nic nie zapowiadało słonecznego i dość ciepłego dnia. Jednak poranne chmury szybko odpłynęły i zazłociło się wokół od słoneczka. Jakże przyjemnie było pracować po świątecznym odpoczynku. Krzątałam się jak najbliżej tych botanicznych tulipanków o wdzięcznej nazwie Heart's Delight. Sprawiły mi dużą niespodziankę, bo nie liczyłam, że rosnąc u mnie już drugi sezon, zakwitną tak obficie. Myślałam, że połowa będzie już tylko szczypiorkiem, a one jakby podwoiły swą liczbę w porównaniu z rokiem ubiegłym. Mają ciekawe liście - paskowane.




Nena, ja też kiedyś zdążyłam skopiować moją pisaninę, ale to jst inna sytuacja, bo wiesz, że masz się śpieszyć i może Ci się uda uratować tekst. Natomiast gdy klikasz w coś tam i nagle ci wszystko znika nie wiadomo dlaczego, to wtedy jest koszmar. I najgorsze, że nie można wrócić strony. Gdybym choć wiedziała, na co nacisnęłam
Koziorożec, jak mi się miło zrobiło po Twoim poście. Takie słowa motywują najbardziej. I doskonalimy wówczas swoje obejście, żeby wyglądało jeszcze ładniej.
Nifredil, oj tak, Graham to nie jest mała różyczka. To krzew o mocnych długich pędach i można go prowadzić jako pnący. Ale jest to przepiękna odmiana. To pierrwsza róża angielska, którą się zachwyciłam tutaj na forum. W tym roku kupiłam w Auchan różę angielską w kapersie nn i podejrzewam, że to może być też Graham.
Takasobie, najgorsze w tym jest to, że nie uczymy się na błędach, bo ja nie wiem, co naciskam, że mi post ginie. A też już doświadczyłam tego nie raz.
Małgosiu, ja teraz wiem, że trzeba kupować odmiany róż przede wszystkim zdrowe. To jest najważniejsze. No i mrozoodporność, ale jest już w czym na rynku wybierać. Nie to co kiedyś. Zdrowa róża zdrowo rośnie i kwitnie. I w tym cała tajemnica.
ASK_anulla, staram się Aniu bardzo, żeby wszystko było spójne. Teraz myślę o szczegółach i wzajemnym dopasowaniu. Ale to przyszło z czasem. Kiedyś kupowałam to, co mi się podobało, po prostu. A teraz już trudno mi pozbyć się niektórych roślin. Gdybym zaczynała urządzać nowy ogród, planowałabym całkiem inaczej i z głową. Cieszę się jednak, że moja ogrodzina Ci się podoba taka, jaka jest
----------------------
Rankiem nic nie zapowiadało słonecznego i dość ciepłego dnia. Jednak poranne chmury szybko odpłynęły i zazłociło się wokół od słoneczka. Jakże przyjemnie było pracować po świątecznym odpoczynku. Krzątałam się jak najbliżej tych botanicznych tulipanków o wdzięcznej nazwie Heart's Delight. Sprawiły mi dużą niespodziankę, bo nie liczyłam, że rosnąc u mnie już drugi sezon, zakwitną tak obficie. Myślałam, że połowa będzie już tylko szczypiorkiem, a one jakby podwoiły swą liczbę w porównaniu z rokiem ubiegłym. Mają ciekawe liście - paskowane.




- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Piękne widoki ogrodowe i cudowna kępa kwitnących tulipanów

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu pogoda piszesz ładna, tulipanki cudne, żyć nie umierać.
U mnie zgoła odwrotnie, od rana pada i nadal zimno.
Może zamień już wspomnienia na wiosenne widoki, bo niedługo róże już ponownie zakwitną.
U mnie zgoła odwrotnie, od rana pada i nadal zimno.
Może zamień już wspomnienia na wiosenne widoki, bo niedługo róże już ponownie zakwitną.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
Marzena77
- 500p

- Posty: 878
- Od: 6 lip 2014, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Śliczne tulipany i fajnie że chociaż u Ciebie słoneczko.U nas padał deszcz i cały dzień pochmurno

