Teresat - w ogrodzie
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Teresat - w ogrodzie
Teresat-pokaż swoją wiosnę górską!Datury pilnie obserwuję skoro piszesz,że i one bywają łupem ślimaków.Odpukać poza tymi dwoma malutkimi na pierwiosnku Francesca nie spotkałam żadnych śladów.
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Teresat - w ogrodzie
U mnie wiosna i lato w jednym. Przyroda nadrabia opóźnienie.
Pokażę kwiaty maleńkiej, niedawno ukorzenionej roślinki.
Oto hoja lucunosa tove

hoja bella też kwitnie


Pokażę kwiaty maleńkiej, niedawno ukorzenionej roślinki.
Oto hoja lucunosa tove
hoja bella też kwitnie
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Teresat - w ogrodzie
Teresat-bellę mam tak 1/3 Twojej,a lucunosa tove kwitnie przepięknie,to hoyowe rokoko!
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Teresat - w ogrodzie
Ewuniu, h. bella rośnie dość szybko, tak więc nie będziesz musiała długo czekać, żeby i Twoja była duża.
Wiosna minęła, kwitły prawie wszystkie roślinki takie jak w ubiegłym roku. Nowością jest to, że po kilku latach przesadzania z miejsca na miejsce kosaćców, w końcu w tym roku zakwitły.








-- N 10 cze 2012 18:15 --
I inne roślinki aktualnie kwitnące







Wiosna minęła, kwitły prawie wszystkie roślinki takie jak w ubiegłym roku. Nowością jest to, że po kilku latach przesadzania z miejsca na miejsce kosaćców, w końcu w tym roku zakwitły.
-- N 10 cze 2012 18:15 --
I inne roślinki aktualnie kwitnące
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Teresat - w ogrodzie
Teresat-pełnia wiosny ku latu!Lubię zapach kwitnących irysów.Dzwoneczki śliczne,taka kępa!Czy im coś podsypujesz,że tak obficie kwitną?Jeśli chcesz mięty z radością przytnę i wsadzę do wody by się ukorzeniły,musimy je podjadać,bo mogą się zbyt rozrosnąć.
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Teresat - w ogrodzie
Te takie najpopularniejsze irysy niebieskie z białym nieco pachną. Pozostałe raczej słabo.
Dzwoneczków nie zasilam ekstra, rosną "pod Giewontem", to ten kamień obok, taka namiastka turni ;)
Jak się rozrosną to chętnie się podzielę.
Słonko wychodzi, może kosaćce dźwigną głowy i pokażą na co je stać. Piwonie też na razie smętnie wiszą głowami w dół.







Dzwoneczków nie zasilam ekstra, rosną "pod Giewontem", to ten kamień obok, taka namiastka turni ;)
Jak się rozrosną to chętnie się podzielę.
Słonko wychodzi, może kosaćce dźwigną głowy i pokażą na co je stać. Piwonie też na razie smętnie wiszą głowami w dół.
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4148
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Teresat - w ogrodzie
Witaj pięknie ci zakwitły iryski u mnie jakoś słabo kilka niebieskich zakwitło i jede żółty.
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Teresat - w ogrodzie
Śliczne irysy-jest na czym oko zawiesić
A hojki
cudne, szczególnie lacunosa tove, skradła mi 
A hojki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Teresat - w ogrodzie
Teresat-na mnie robi wrażenie "PODGIEWONT",naturalnie oprócz kwiecia....
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Teresat - w ogrodzie
Witajcie
w moim wątku.
Z iryskami to już koniec, jeszcze nieliczne mają jakieś pączki, reszta po deszczu zniszczona.
Postaram się zrobić fotkę "PODGIEWONTU"
Kwitną też inne kwiatuszki



zakwitła passiflora citrina

i zdjęcie sprzed deszczu

Z iryskami to już koniec, jeszcze nieliczne mają jakieś pączki, reszta po deszczu zniszczona.
Postaram się zrobić fotkę "PODGIEWONTU"
Kwitną też inne kwiatuszki
zakwitła passiflora citrina
i zdjęcie sprzed deszczu
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Teresat - w ogrodzie
Odświeżam wątek! I dlaczego w ogóle ogródek w takim stylu przestał być pokazywany, 'ja się pytam'?!;>
Przecież masz mnóstwo cudownych wiejskich roślin, dalie z nasion... Widać, że jesteś bardzo cierpliwa.
Pisz koniecznie co się nowego dzieje w Twoim ogrodzie!
Przecież masz mnóstwo cudownych wiejskich roślin, dalie z nasion... Widać, że jesteś bardzo cierpliwa.
Pisz koniecznie co się nowego dzieje w Twoim ogrodzie!
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Teresat - w ogrodzie
Długo mnie tutaj nie było i trochę się pozmieniało w ogrodzie, głównie roślinek.
Na razie jeszcze biało, chociaż już pod śniegiem są kwitnące przebiśniegi,ciemierniki i kosaćce holenderskie.

Na razie jeszcze biało, chociaż już pod śniegiem są kwitnące przebiśniegi,ciemierniki i kosaćce holenderskie.
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Teresat - w ogrodzie
Jak miło ,że ogródek otworzył swoje podwoje.
Jak się mają piękne futrzaki ?
Jak się mają piękne futrzaki ?
Pozdrawiam , Joanna
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Teresat - w ogrodzie
Witaj Asiu
Mam postanowienie wytrwać przy otwartych podwojach
Od mojego ostatniego pobytu "w ogrodzie" zmienił się "skład osobowy" mojego stadka.
Jakiś potfffoor otruł dwa psy. Piesek odszedł szybko, sunia męczyła się tydzień. To już minął rok, a do teraz nie mogę dojść do ładu z emocjami jak o tym myślę.
Mam postanowienie wytrwać przy otwartych podwojach
Od mojego ostatniego pobytu "w ogrodzie" zmienił się "skład osobowy" mojego stadka.
Jakiś potfffoor otruł dwa psy. Piesek odszedł szybko, sunia męczyła się tydzień. To już minął rok, a do teraz nie mogę dojść do ładu z emocjami jak o tym myślę.


