Garden of my dreams :)

[kasia_rom]

Śliczne jałowce , jakie zgrabne i gęste
A ja swoich nigdy nie cięłam

Te ślady po szambiarce były tylko na małym kawałku trawy, gdzie koło zjechało z utwardzonej powierzchni .

Trzymam kciuki za patyczki - swoje z hortensji trzymałam najpierw w wodzie a kilka dni temu powsadzałam w doniczki i wyniosłam na dwór, od razu się poprawiły, może swoje też wystaw, przecież to są patyczki z odpornych krzewów .

[cyma2704]

Paweł podziwiam Cię za cięcie jałowców, to niezbyt miła praca, ręce podrapane. Ja swojego się pozbyłam, bo posadziłam przy tarasie i w ciągu trzech lat rozrósł się do pięciu metrów. To nie było miejsce dla niego.

[Koleszko]

Edytko Zależy o co Ci chodzi . Te w doniczkach to prezenty . Poniżej zobacz moje intensywne patyczkowanie . Ciekawe z jakim skutkiem nam się to uda .

witch Jak chcesz to mogę Ci ukorzenić , może nawet mam ukorzenione gdzieś .Te liliowce to są zwykłe , ja je koszę kosiarką .Te zostały przypadkiem - kilka taczek ich po prostu wyrzuciłem .Mam jeszcze czarne rasowe , pewnie będą na oddanie również .Nie lubię jakoś Lilii .

Mati Dzięki .

Kasiu Dziękuję bardzo . Czemu nie cięłaś ? powiem Ci , że gdybym ja swoich nie ciął to bym już nie miał ogródka - rozrosłyby się, aż do siatki naokoło i zamęczyłyby wszystko wokół .

To dobrze , że tylko na małym .

Dziękuję bardzo . Ciekawe czy lepiej jest w ziemi sadzić je , czy czekać aż w wodzie puszczą korzonki . Ja wietrzę te pomieszczenie ogólnie .Sytuacja wygląda tak, że z tego co czytałem to wszystkie takie małe sadzonki nie są odporne na mróz , w nocy jeśli wyskoczy przymrozek to wiesz .Nie wiem jaka jest prawda .Ogólnie to je mam zamiar jeszcze sporo czasu trzymać w tym budynku z uwagi na ryzyko przymrozków .

Soniu Dzięki bardzo .Szczerze to lubię wszystko przycinać itd .To jest zabawa w fryzjera - jednak trzeba troszkę ogarniać to , żeby osiągnąć fajny efekt . Ręce faktycznie mam podrapane .I ja bym ich się pozbył jakbym miał coś fajniejszego do posadzenia lub nie miałbym miejsca .Ale szkoda mi ich , wbrew pozorom są ładne i nic ich nie bierze , a rosną w pół cieniu .


Tak wiem , dzisiaj niedziela ale nie potrafiłem usiedzieć w miejscu - no i porobiłem coś tam , oczywiście w budynku .
Posadziłem patyczki Pęcherznic i Derenia .Nie polecam ich przetrzymywać tak jak ja to zrobiłem , w ziemi - miały już pączki .Wszystkich sadzonek patyczkowanych mam około 150 . Będę żywopłoty .



I jak tu nie kochać Berberysów ?





I oczka jednego z moich Perukowców - przyjął się .

[cyma2704]

Paweł ale jesteś pracuś. Berberysy ładnie zaczynają życie, bardzo je lubię, tylko to przycinanie.

[kasia_rom]

Mam inne jałowce, takie zielono żółte , i one rosną dość ściśle, według mnie nie wymagają cięcia

Myślę , że patyczkom w tych kubeczkach mróz mógłby rzeczywiście zaszkodzić .
Gdyby były wsadzone w ziemię, to nic by im nie było .
Moje patyczki mam w większych doniczkach i obciętych butelkach pet, po 4 patyczki w jednej .
Mrozu przez te kilka dni nie było, a gdyby co , to je schowam na noc , nie jest ich dużo
Nie masz jakiegoś miejsca w cieniu, gdzie mógłbyś je powsadzać do gruntu ? spokojnie by tam sobie siedziały aż do ukorzenienia , a miałabyś mniej zachodu z nimi

Również kocham berberysy

[Tulap]

To ja wolę po jednej odmianie wszystkiego zamiast tylu sztuk czegoś
A a dzisiaj tez chciałem robić ale chłód
Brrberyski urocze

[mati1999]

Zgadzam się z Matim w 1 zdaniu.
Wiesz berberysy fajne trochę z kolcami jak róze ale ja u siebie tego nie chcę !!! Ciągle ma mączniak i z 5 zostawiłem jednego miniaturowego i jak mnie wkurzy to też wyleci

[witch]

Pawle, dziękuję za propozycję. Jednak nie miała bym już miejsca by je posadzić
Miałeś prawdziwy wysyp liliowców skoro taczką wywoziłeś. Koszenie niewiele da, lepiej wykopać.

[sweetdaisy]

Pawle ale patyczkomania u Ciebie Życzę 100% przyjmowania się roślinek, bo na żywopłoty trochę tego potrzeba...

[Rozana]

Lile z chęcią przygarnę . Jeśli ciekawy okaz masz to już w ogóle.

[Filemon24]

Nie lubisz lilii ja je strasznie uwielbiam w tym roku chce ich sporo posadzić. Mnie tam kręcą kwitnące roślinki, u ciebie to taki męski ogród

[ASK_anulla]

Pawle, jeżeli masz ciemne liliowce (nie lilie) wyrzucać, to rzucaj w moją stronę . Tylko weź dobry zamach
Ja mam trzy sadzonki tych zwykłych jałowców. Jeden spróbuję poprowadzić przy paliku w pionie, a dwa posadzę przy sośnie czarnej, bo pod nią niewiele urośnie. Chociaż, na razie jest taka mała, że to jeszcze odległa pieśń przyszłości.

[Koleszko]

Soniu Żeby coś mieć to trzeba pracować . Kiedyś doświadczę tego przycinania . I zobaczę jak to będzie szło , ale widzę , że nie będzie lekko .

Kasiu Chyba wiem jakie masz .Ładniejsze masz na pewno .Masz rację , nie wymagają .
A widzisz .Tak myślałem .Szczerze to mi nie chciałoby się z nimi latać .
Ogólnie to mam .Ale wszędzie są + i - . Tutaj mi nie wysycha tak ziemia, poza tym mam gwarancję przyjęcia - oczywiście wszystkiego nie posadzę u siebie i pójdzie dalej reszta .

Miłość od pierwszego wejrzenia . Ach , kiedy te moje będą spore .

Mateuszu Coś słabo czytasz mój temacik . 30 metrowego żywopłotu nie zrobię przecież z jednego patyczka . Poza tym co zostawię sobie to zostawię , nie będę miał takiego samego gatunku dużej ilości posadzonego przecież . Większość sprzedam /oddam/ wymienię się i będą nowe roślinki .Oj tak , masz rację .Chociaż zależy co , bo przy niektórych pracach idzie się rozgrzać . Dziękuję w ich imieniu .

Mati Jak wyżej .Słyszałem . Ciekawe od czego to zależy ... obym ja tego nie miał .

witch One rosły kilkadziesiąt lat . Więc wykopię .

Zuziu Oj tak , więcej już nie będzie tego . Dziękuję bardzo , masz rację .

Marto Ok .Te lilie dostałem od cioci , mówiła że są jakieś inne - nie zwykłe, teraz już nie pamięta jakie mi dawała .Pewności nie mam jakie są bo u mnie nie kwitły, okaże się jak zakwitnie . Na pewno były czarne , brązowe i jakieś inne tak mi powiedziała teraz .To Ci napakuję jeszcze coś innego .Wyślę w kwietniu/maju .

Anitko Nieee . Oj to będzie raj liliowy . Przyznam , że iglaki mnie kręcą .Sosny na pniu i takie tam , będę kolekcjonował . Bo rośliny to zbieramy jak np. znaczki .

Aniu Poślę .Reszta w odpowiedzi do Marty .Ciekawe jak Ci to wyjdzie . Wyjdzie na pewno, tylko trzeba prowadzić i przycinać . Tak tak , ale roślinki musimy sadzić przyszłościowo , bo inaczej nic z tego nie będzie .

[Rozana]

Super . Dzięki zgadamy się jakby co.

[Koleszko]

Będę pamiętał o Tobie .