Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu każdą ilość deszczu przyjmę , na moim piachu nigdy nie ma kałuż i woda nie stoi wszystko wsiąka na bieżąco nawet po gwałtownej ulewie po pól godzinie nie ma śladu
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu to trzymam mocno kciuki i już się bardzo cieszę
Ja nie wiem kiedy się zabiorę za obcinanie moich - chciałabym w poniedziałek albo najpóźniej we wtorek już wysłać - zobaczymy jaka będzie pogoda
Dzisiaj był piękny cieplutki dzień i trochę podcięliśmy lipę na nowej działce żeby było więcej słoneczka dla kwiatuszków .
Marysiu trochę się oszczędzaj proszę
Pozdrawiam i zdrówka życzę
Marysiu trochę się oszczędzaj proszę
Pozdrawiam i zdrówka życzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Justynko czosnek ładnie rośnie to na pewno będzie też kwitł i wyda dużo nasionek, a łatwo się rozmnaża
Pani mądra chciała jak najlepiej, a doświadczenia zbiera się całe życie
Zaintrygowała mnie rozsada pietruszki, to może naciowej bo korzeniową sieje się bezpośrednio do ziemi
Danusiu jak przeczytałam to od razu zaczęłam szukać wypożyczalni z rozdrabniaczem i znalazłam z takim porządnym, ale w przeciwległym końcu Krakowa i nie wiem czy chcieliby przywieźć
Mam tyle gałęzi tylko jak wypożyczę to muszę wszystkich zmobilizować do usunięcia moich zasieków
Julciu piachy złe, ale glina jak sucho też jest fatalna. jak za mokro to koszmar więc najlepiej w sam raz ale czy nas ktoś pyta?
Tereniu i ja trzymam kciuki, bo eksperymentuję pierwszy raz. Ja już nie zgłaszam zapotrzebowania na patyczki hortensjowe, bo Dorotka mnie zapatyczkowała i hortensjami i berberysami. Wczoraj wbiłam w ziemie to mam niezłe poletko
Ja też powinnam sobie podciąć świerka przy domu w takim samym celu, tylko musi mi to zrobić jakiś pan
Serdeczności i
W ramach oszczędzania się dałam do vivatu i wyczyściłam kurnik, a potem zmieniłam ściółkę. Delikatnie powiem z ruszaniem się mam lekki problem
Dobrze jakby jutro lało 
Pani mądra chciała jak najlepiej, a doświadczenia zbiera się całe życie
Zaintrygowała mnie rozsada pietruszki, to może naciowej bo korzeniową sieje się bezpośrednio do ziemi
Danusiu jak przeczytałam to od razu zaczęłam szukać wypożyczalni z rozdrabniaczem i znalazłam z takim porządnym, ale w przeciwległym końcu Krakowa i nie wiem czy chcieliby przywieźć
Julciu piachy złe, ale glina jak sucho też jest fatalna. jak za mokro to koszmar więc najlepiej w sam raz ale czy nas ktoś pyta?
Tereniu i ja trzymam kciuki, bo eksperymentuję pierwszy raz. Ja już nie zgłaszam zapotrzebowania na patyczki hortensjowe, bo Dorotka mnie zapatyczkowała i hortensjami i berberysami. Wczoraj wbiłam w ziemie to mam niezłe poletko
Serdeczności i
W ramach oszczędzania się dałam do vivatu i wyczyściłam kurnik, a potem zmieniłam ściółkę. Delikatnie powiem z ruszaniem się mam lekki problem
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Witaj Marysiu, ja tylko tak, że jestem mówię, bo zrezygnowana zupełnie jestem, już nie wiem po co mi ta działka, jak nic na niej nie robię 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu - bardzo dziękuję za info w sprawie mikstury czosnkowej na ziemiórki.
Zaraz będę sporządzać na wszelki wypadek, bo i u mnie ziemióry mogą się lada moment pokazać.
Zaraz będę sporządzać na wszelki wypadek, bo i u mnie ziemióry mogą się lada moment pokazać.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
MARYSIU a czy Twoje patyczki hortensjowe korzonki puściły
u mnie stoją w dwóch słoikach i ani jednego korzonka nie widzę 
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Iwonko nie płacz kochana
Nacieszysz się jeszcze działeczką pewnie nie chcą Cię zawieźć żebyś nie nadwyrężyła zdrowia więc bądź grzeczną pacjentką i rekonwalescentką
Lucynko i u mnie naleweczka stoi bo już fruwają, ale w kwietniu pójdą do tunelu to tam zginą
ale domowe muszę pryskać (tzn glebę głównie)
Krysiu ja nie wstawiłam do wody tylko od razu do ziemi i tym razem w ogrodzie mam w cieniu taki kawałek (rozsadnik) i przykryłam włókniną. Kiedyś ukorzeniałam w doniczkach i z 8 rodzajów 4 mam
Lucynko i u mnie naleweczka stoi bo już fruwają, ale w kwietniu pójdą do tunelu to tam zginą
Krysiu ja nie wstawiłam do wody tylko od razu do ziemi i tym razem w ogrodzie mam w cieniu taki kawałek (rozsadnik) i przykryłam włókniną. Kiedyś ukorzeniałam w doniczkach i z 8 rodzajów 4 mam
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Witam wiosenną- wieczorową porą. Czytam, że szalejesz Marysiu w ogrodzie choć na moje oko to powinnaś jednak nieco jeszcze odpoczywać. Po antybiotyku tak szaleć nie wolno
Ja dziś też popracowałam w ogrodzie- róże wycięte ale kopczyki zostały, nawozy podsypane pod hortensje, róże, azalie, borówki, wszystkie cebulowe i budzące się wiosenne. Posiane buraki, marchew, pietrucha i rzodkiewka ale na tej mojej glinie to chyba nic z tego nie będzie.
Popracowałam też na nowej rabacie

No i taką wiosnę znalazłam






Przy okazji zapytam o pewną krępującą sprawę. Otóż- większość prac w ogrodzie robię w rękawiczkach (90%) ale mimo tego robią mi się takie ręce- palce- jak papier ścierny. Strasznie to nie przyjemne i zahacza się o ciuchy. Jak sobie z tym poradzić?
Smaruję kremem do rąk ale to niewiele pomaga- po 10 minutach znów to samo
Masz jakiś przepis na taką tarkę?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Oj Małgosiu z rękami to ja też mam problem. Robią mi się paskudne i z pracy w ziemi ...ja pracuję w dwóch parach jedna taka jednorazówka a druga para ogrodniczych i dopiero jest lepiej. Makabra jak się zaczynają młode jarzynki to już w ogóle ręce nie do pokazania
Ostatnio najlepsze efekty mam po oliwkach. Np Olej naturalny ze słodkich migdałów albo oliwa z oliwek wyciskana na zimno. Spróbuj też z tymi podwójnymi rękawiczkami i pod pierwsze wysmaruj ręce kremem albo ta oliwką. Dobrze robi krem lub maść alantanowa.
A wiosna Ci buchnęła! co jest na rabatce, bo nie mogę dojrzeć czy dopiero będziesz ją obsadzać? śliczny płotek
A wiosna Ci buchnęła! co jest na rabatce, bo nie mogę dojrzeć czy dopiero będziesz ją obsadzać? śliczny płotek
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu a ja się zastanawiałam czy to wróbliki, czy coś innego pierzatego ale nie kosy bo one nie siedzą gromadnie
Wiosna piękna i to słońce o wschodzie czy o zachodzie
mogłabyś chociaż troszeczkę podesłać do mnie a nie całe zawłaszczyć dla 'doliny'
Spotkanie w trzy Marysie możemy uskutecznić tylko tą trzecią trzeba jakoś ściągnąć na te tereny
Wiosna piękna i to słońce o wschodzie czy o zachodzie
Spotkanie w trzy Marysie możemy uskutecznić tylko tą trzecią trzeba jakoś ściągnąć na te tereny
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Dwie rękawiczki + smarowidlo! O tym nie pomyślałam.
A na rabacie są ułożone kamienie i dwa krzaczki
Jak dobrze pójdzie to w środę zacznę obsadzać
A na rabacie są ułożone kamienie i dwa krzaczki
Jak dobrze pójdzie to w środę zacznę obsadzać
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Witaj Marysiu.
Wczoraj była przepiękna, ciepła pogoda, trochę nadgoniłyśmy pracy w ogrodzie, prawda?
No, a dzisiaj już zachmurzone i może popada. Jak dla mnie, to deszczu nigdy nie za dużo na tych moich piaskach.
Ciemierniki przecudnej urody.
Moje niektóre jeszcze w pąkach, a fotka ptaków na drzewie nie samowita.
Wydaje mi się, że to kosy, takie czarne z pomarańczowymi dzióbkami, u mnie także spacerują, ale pojedynczo i jak pójdę po aparat, to zawsze odfruną.
Zresztą i tak by mi zdjęcie nie wyszło.
Miłego dnia Ci życzę.
Wczoraj była przepiękna, ciepła pogoda, trochę nadgoniłyśmy pracy w ogrodzie, prawda?
No, a dzisiaj już zachmurzone i może popada. Jak dla mnie, to deszczu nigdy nie za dużo na tych moich piaskach.
Ciemierniki przecudnej urody.
Wydaje mi się, że to kosy, takie czarne z pomarańczowymi dzióbkami, u mnie także spacerują, ale pojedynczo i jak pójdę po aparat, to zawsze odfruną.
Miłego dnia Ci życzę.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7980
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu witaj
dzisiaj miało padać ,ale na razie deszczu nie widać i to dobrze bo bym zmokła w drodze do pracy .
Z rana oglądałam tak na szybkości co tam u mnie w ogrodzie na razie cisza .No może nie do końca
Na rączki jest fajna pasta BhP , wieczorem podam nazwę .
Przyjemnego ranka i miłego zdrowego dnia

Z rana oglądałam tak na szybkości co tam u mnie w ogrodzie na razie cisza .No może nie do końca
Na rączki jest fajna pasta BhP , wieczorem podam nazwę .
Przyjemnego ranka i miłego zdrowego dnia
Pozdrawiam Alicja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu nie wiem czy to kosy czy szpaki (a może krzyżówka
) ale dziobki mają żółte i piórka prawie czarne i na tych moich modrzewiach robią sobie spotkania, a wrzasku przy tym co nie miara
Może Marysia odwiedzi swoje rodzinne strony i wtedy do Ciebie czy do mnie rzut beretem
Musimy ja namawiać
Małgosiu czyli rabata przygotowana pod nasadzenia ? będzie ładnie
Teraz są takie fajne te rękawiczki jednorazowe (mocniejsze) kupiłam całą paczkę i muszę je powszechnie używać, bo potem nijak łap wystawić na pokaz
Tereniu ja wczoraj działałam w pomieszczeniach. Najpierw domowych, a potem kurnikowych
ale staram się wykorzystywać nagromadzone siły. Najważniejsze że nogi mnie noszą, bo wczoraj wieczorem było kiepsko
U mnie i dzisiaj śliczny dzień! w nocy lekki deszczyk orzeźwił powietrze, jest ciepło i świeci słońce
a chwasty z ziemi wychodzą koncertowo, co sprawdziłam już o 6 rano
Może ciemierniki masz jakieś inne, bo moje jak ciepła zima to i w styczniu czy lutym mogłyby kwitnąć
Moje ptaszki już mnie znają i mogę prawie na metr się do nich zbliżyć, a zdjęcia trzeba próbować, bo ja wiem że w necie są profesjonalne wyraźne, ale co swoje to swoje
I ja Ci życzę radosnego dnia
Witaj Alu chodziłam cały czas i podglądałam różę od Ciebie i dzisiaj widzę ma pączki, kopczyka jeszcze nie rozgarnęłam ale żyje i jest zieloniutka. Nie wiem jak gaura, bo na razie cisza
Pasta BHP to dobra na zabrudzone dłonie, ale na wrażliwe w które wżera się wszystko to już nie koniecznie
ale próbować można. Życzę miłej pracy i dobrej drogi

Może Marysia odwiedzi swoje rodzinne strony i wtedy do Ciebie czy do mnie rzut beretem
Małgosiu czyli rabata przygotowana pod nasadzenia ? będzie ładnie
Teraz są takie fajne te rękawiczki jednorazowe (mocniejsze) kupiłam całą paczkę i muszę je powszechnie używać, bo potem nijak łap wystawić na pokaz
Tereniu ja wczoraj działałam w pomieszczeniach. Najpierw domowych, a potem kurnikowych
Może ciemierniki masz jakieś inne, bo moje jak ciepła zima to i w styczniu czy lutym mogłyby kwitnąć
Moje ptaszki już mnie znają i mogę prawie na metr się do nich zbliżyć, a zdjęcia trzeba próbować, bo ja wiem że w necie są profesjonalne wyraźne, ale co swoje to swoje
I ja Ci życzę radosnego dnia
Witaj Alu chodziłam cały czas i podglądałam różę od Ciebie i dzisiaj widzę ma pączki, kopczyka jeszcze nie rozgarnęłam ale żyje i jest zieloniutka. Nie wiem jak gaura, bo na razie cisza
Pasta BHP to dobra na zabrudzone dłonie, ale na wrażliwe w które wżera się wszystko to już nie koniecznie
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24
Marysiu zrębki na glinę są fajne, szybko się rozkładają rozluźniając trochę glebę. Co do rąk, czytam że smarujesz olejami. Spróbuj zrobić krem, do rąk jest rewelacyjny, wosk ogranicza zmywalność, brud się nie wżera. Robi się jak majonez. 20 min i masz opakowanie na ( nie wiem na ile bo zazwyczaj połowę rozdaję) na długo i wystarczy dwa razy w ciągu dnia posmarować łapki. http://magia-ogrodu.blogspot.com/2014/1 ... ioami.html. Nie sposób zepsuć. Trzeba tylko przypilnować żeby oleje i płyny miały taką samą temperaturę.

