Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2

[legina]

Kasiu muszę Cię uprzedzić,że do pełnego tira zabraknie Ci parę kg..Z tego kikuta nic nie zbierzesz.

[Sybil]

Aha- świeże podłoże, uniwersalne, nie przelane.

Jak coś jest do wszystkiego,to jest do niczego .

Hmmm fakt, w poprzednich latach kupowałam inne podłoże, w tym roku musiałam się obyć tym co było w okolicznym sklepiku, co mi mąż kupił. Nawet nie poczytała co tam wnim jest, bo i tak nie było wyboru. No dobra, zanim przesadzę idę do wątku o glebach... Jestem ogrodnikiem-czytelnikiem ;) Jakbym wiedziała, że będę mieć problemy, tobym w styczniu przeorała wątki glebowye ;)
Jakby człowiek wiedział, że się przewróci, toby sam usiadł ;)
Masz ci ,los, poczytałam na worku z glebą... już nic nie powiem w tym temacie. Mniej więcej mam kierunek działania
Dzięki, KaLo za ukierunkowanie

[joannamm]

W tym roku wysiałem pomidory do dość skąpych objętościowo pojemników, stąd zastanawiam się, czy nie warto ich wcześniej przepikować do oddzielnych doniczek. Z tym, że zastanawiam się czy nie zaszkodzę więcej jeżeli przepikuje przed rozwinięciem liści właściwych (niektóre z siewek już je rozwijają). Czy takie wcześniejsze pikowanie jest możliwe? Inaczej dojdzie do zbytniego zagęszczenia, które już w zasadzie nastąpiło - mam 20 siewek na doniczce 7x7 Wysiane 10.03.2015 wschody po 5 dniach.

Kiedyś na tym forum przeczytałam, że można pikować pomidory jak mają parę liścieni i pokazują się zaczątki liści właściwych, tak więc możesz pikować. W innym miejscu pisało, ze pomidory pikuje się jak miną dwa tygodnie. No ale może jeszcze ktoś doświadczony zabierze jeszcze głos.

[kaLo]

Sybil jak masz możliwość kupić torf odkwaszony ,to zmieszaj ziemię, torf i piasek 2:1:1.Te uniwersalne standardowo mają 1,2 kg/m3 ,więc wyjdzie wymagane 0,6 kg/m3.Jak nie masz torfu, możesz dać sam piasek.I tak będzie lepiej ,niż dotychczas.

[x-s-D]

Ziemia uniwersalna Verve.Wysiewane papryki słodkie,chilii.pomidory,bazylia,aksamitki,AGP,pomidory gigant,poziomki,cynie itp.
W taką samą pikowane i rosną sobie.
Takze do końca nie byłabym przekonana że to co do wszystkiego jest do niczego.
Jedno jest niepodważalne,zgodnie z wcześniejszymi postami,zawartość nawozów.(0.6).
Jeszcze jedna zasadnicza sprawa "nie pozjadałam wszystkich rozumów".

[kaLo]

Jeśli ta Verve ma nawozy na poziomie 0,6 kg/m3 to jest uniwersalna do wysiewów i pikowania .Do innych celów jest uniwersalna tylko w połowie.

[Lunarii]

Czy można pikować 10 dniowe siewki pomidora z zaczątkami liści właściwych czy czekać jeszcze? Pytam bo mają mało miejsca.

[Faworyt]

Jeśli mają zaczątki liści właściwych i mają już ciasno to pikuj bo zaczną wybiegać.

[Lunarii]

Jadę do castoramy po gips budowlany, więc kupię też pewnie chwalone podłoże firmy S, do którego przepikuje pomidory. Czy warto kupić też piasek celem rozluźnienia takiego podłoża, czytałem że warto podłoże dla pomidorów nieco rozluźnić. Czy to zbytnia przesada? Będą dalej rosły w doniczkach 700ml. Czy siewki nieco przesuszyć przed pikowaniem i po zabiegu podlać na przyjęcie, czy podlewanie nie ma większego znaczenia? Wolałbym aby w czasie tych 4-5 tygodni dalszego wzrostu w pojemnikach 0.7l korzenie ładnie się rozrosły po całej doniczce i zamierzam to osiągnąć podlewaniem rzadszym a obfitszym - np. co 4-5 dni. Dlatego zastanawiam się czy nie rozluźnić nieco ziemi piaskiem aby korzenie miały większy dostęp do powietrza? Chyba, że użyć czegoś innego.

[zakrzew]

Mam do was pytanie. Jak często podlewać pomidory rozrobionym florovitem i co ile robić fertrygację?

[BobejGS]

Fertygacja polega na ciągłym podlewaniu pomidorów. Co podlewanie podlewasz rozrobionym florovitem.

Mówimy tu jednak.o rozsadzie.

[GRANIA]

Lunarii, z lekko przesuszonego podłoża o wiele łatwiej rozplączesz korzonki siewek, niż z mokrego. Przerabiałam to w sobotę. Bardzo ładnie rozdzielały się, bez żadnego uszkodzenia. Nie wiem na ile Twoje mają rozbudowany system korzeniowy. Ja swoje delikatnie wyrzuciłam z pojemniczka do ziemi w misce i dopiero rozdzieliłam. Po przepikowaniu podlej, ale nie szalej z wodą. Malutkie siewki łatwo zniszczyć mokrym podłożem. Ja na początek dałabym im po łyżce stołowej wody. Już kilka razy musiałam przesadzać młodziaki do suchej ziemi, jak M. za dużo się chlupnęło. Jednego z ledwością odratowałam.
Do rozluźnienia używam piasku i perlitu.

[tysonka]

ja z kolei lekko podlewam podłoże przed pikowaniem i siewki pikuję razem z bryłką ziemi - ziemi się wtedy nie osypuje, a siewki prawie nie odczuwają "trudów przesadzania"

[GRANIA]

Tysonka, zgadzam się z Tobą. Ja też tak robię. Jednak Lunari pisze, że ma zagęszczone siewki w małym pojemniku i wówczas opcja niezbyt mokrego podłoża lepiej się sprawdza. Korzonki są poprzerastane, poplątane i na sucho lepiej się je rozdziela. Ale one nie są suche jak pieprz.

[x - e-1]

Oto moja problematyczna, wybiegnięta, przechucha, rozsada


Rozsada wysiana po 10 marca, świeżo popikowana do streluksu z torfem-jeszcze są liścienie.


Rozsada wysiana na początku marca do takiego samego podłoża - ok. 10 dni po pikowaniu opadają liścienie


Rozsada wysiana pod koniec kwietnia, pikowana do ziemi uniwersalnej, liścienie w większości pozostały, ale jedna sadzonka ma skręcone liście.

Mam nadzieję, że coś z tego jeszcze będzie

Pikując następną partię będę już mądrzejsza o te doświadczenia, a mam jeszcze trochę do pikowania