Pelargonia - wysiew nasion Cz.3
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
obita moje pelargonie siałam 14.01 z własnych nasion.
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
No to siałaś mniej więcej wtedy co ja. Tylko,że ja z kupionych, z Legutki
Poczekamy zobaczymy...może trzeba trochę dokarmić?

Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Dziewczyny. Ja myślę, że trzeba wyrzucić z tych kubeczków. Pelargonie potrzebują dobrego dostępu tlenu do korzeni. Ja nawet swoim co jakiś czas trochę ściskam doniczki tak wokoło, żeby rozluźnić podłoże. Do kwitnących jeszcze im nic nie daję, bo jeszcze nie mają kwitnąć. Dopiero niedawno dałam swoim po pół pałeczki nawozowej.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ewelina. Zmieścisz się. Ja już mam wszystko wszędzie. Jak wnoszę pelargonie na balkon to coś innego stawiam do okna a potem pod lampkę nocną. Czysty obłęd.
Zajrzałam do doniczek z moimi małymi opóźnionymi pelargoniami a tam małe, białe, biegające, mniejsze od skoczogonków i nie skaczące coś. Może wiecie co to?
Zajrzałam do doniczek z moimi małymi opóźnionymi pelargoniami a tam małe, białe, biegające, mniejsze od skoczogonków i nie skaczące coś. Może wiecie co to?
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
otojolka w takim razie jutro je przesadzę do doniczek i poczekam cierpliwie aż odżyją .
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ups nie wiem co to za robactwo. A ja przesadziłam moje pelargonie do doniczek małych 9 no i myślę, że będzie im lepiej teraz. Odpływ jest i będę podlewała normalnie, a nie spryskiwała ziemie
. Jak na takie małe roślinki korzenie maja ładne i mam nadzieję że żadnej nie uszkodziłam. Dam znać jakie będą postępy. Pozdrawiam.

Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Witaj kropko. Wiedzę, że pelargonie też masz podobnej wielkości jak moje, nie tylko petunie.
Ewelina, dobrze zrobiłaś, będzie im dużo lepiej. Drobne uszkodzenia korzeni pobudzają do ich lepszego rozwoju. A jak miały przy korzeniach, mokro czy sucho?
Ewelina, dobrze zrobiłaś, będzie im dużo lepiej. Drobne uszkodzenia korzeni pobudzają do ich lepszego rozwoju. A jak miały przy korzeniach, mokro czy sucho?
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Jolu raczej przy korzeniach było sucho. Spryskiwałam tylko ziemię z wierzchu i woda nie dochodziła do samego dna . Ewidentnie to przesuszenie a nie przelanie tylko dziwi mnie to,że one nie więdły tylko zwijały liście do spodu. Gdyby zaczęły więdnąć to z pewnością domyśliła bym się co jest przyczyną. Zobaczymy za kilka dni czy im się poprawi. Dam znać
. Pozdrawiam 


- gosiak132
- 100p
- Posty: 120
- Od: 21 wrz 2013, o 23:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNY ŚLĄSK
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Witam.Moje pelargonie na dzień dzisiejszy wyglądają tak 
Łososiowe ładnie rosły ale białe to się ociągają , zrobiłam tak jak mówiła Kasia też wyciągnęłam z ziemi i dałam na waciki i w ten sposób z 8 nasion mam 6 białych ,dwa jeszcze na waciku są dam im chyba jeszcze trochę czasu .Zobaczymy.Chyba, że już za późno dla nich, jak myślicie ?

Łososiowe ładnie rosły ale białe to się ociągają , zrobiłam tak jak mówiła Kasia też wyciągnęłam z ziemi i dałam na waciki i w ten sposób z 8 nasion mam 6 białych ,dwa jeszcze na waciku są dam im chyba jeszcze trochę czasu .Zobaczymy.Chyba, że już za późno dla nich, jak myślicie ?
Pozdrawiam Małgosia
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Witam,
dostałam dzisiaj nasionka pelargonii i zastanawiam się czy nie za późno na wysiew?
:
dostałam dzisiaj nasionka pelargonii i zastanawiam się czy nie za późno na wysiew?

Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Myślę że powinnaś wysiać, one bardzo szybko wschodzą, teraz coraz dłuższy dzień więc będą szybko rosły, najwyżej póżniej troszkę zakwitną.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Witajcie. Pelargonie z nasion kwitną dopiero po 5 ,6 miesiącach więc nie wiem czy jest sens siać je teraz .Wydaje mi się, że jednak nie. No chyba , że chcesz by kwitly Ci w sierpniu. No nie wiem czekamy na wypowiedz innych.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja bym chyba posiała na próbę ze trzy sztuki. Do sierpnia będą zieloną ozdobą a bliżej jesieni dodatkową małą radością. Wszystkich nie ma sensu. Zostaw na przyszły rok. Niech cieszą całe lato. Jednak tak całkiem w spokoju nie dałabym rady ich zostawić.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Jola ma rację. Wysiej kilka a resztę zostaw na grudzień/ styczeń i bedziesz miała w przyszłym roku piękne rośliny. Pozdrawiam .