Kogrobusz wita

[Tulap]

Grzybki są poza ogródkiem.
U mnie słonko,pewnie zaraz i u Ciebie będzie

[stasia_ogrod]

Grażynko, nic tam przy nich nie grzebałam, miejsce też nie jest zbyt mokre, poprzednie też tak powoli traciłam.
Wiosna u Ciebie w całej pełni, nawet cieszynianka już rozkwitnięta a u mnie jeszcze się nie pojawiła.Trudno poczekam cierpliwie.

[marpa]

To mnie Stasia pocieszyła bo u mnie cieszynianki też jeszcze nie widać..a u Ciebie... jak wszystko ruszyło!

[camellia]

Ojej, tyle kwiecia. Pozazdrościć, a tak serio to tylko brać uczyć się i brać przykład od Ciebie. Wegetacja zawsze u mnie rusza później, mieszkam bardziej na północ i nic się na to nie poradzi. Z mieszanki oczywiście coś wyjdzie, jestem przekonana, że będą piękne łany kwiecia. Bardzo starych nasion by nie sprzedawali... chyba? Śliczne te puszkinie, koniecznie muszę sobie takie kupić. Dziś doszłam do wniosku, że większość krokusów mi nie zakwitnie, a konkretnie ta odmiana, którą już pokazywałam u siebie. Nadal nie ma pąków, natomiast wzeszły dwie kolejne odmiany, listeczki mają tyci tyci ale pąki kwiatowe są!

[Gabriela]

Grażynko, zaawansowane wszystko u Ciebie... u mnie od dłuższego czasu nic nowego, strasznie mozolnie ta wiosna idzie do mnie... chyba ją zatrzymałaś u siebie

[kogra]

Madziu - tajemnica tkwi w żywopłotach dookoła posesji.
Dają specyficzny mikroklimat, chroniąc ogródek od zimnych wiatrów i powodując jego szybkie nagrzanie.
Aktualności.......co było , minęło, żyje się tu i teraz.
A tak serio, to jak nie zauważyć wiosny ?

Mat - no i doszło.
Czas na prace ogrodowe.
A jak u Ciebie, pewno sporo już zrobiłeś.
Też zaraz pędzę na zagony.

Stasiu - tak to jest, w jednym miejscu coś rośnie a w innym nie.
Rośliny też mają swoje wymagania.
Słonko wyszło, wiec pewno masz już sporo kwiatów na działeczce.

Maryniu - ruszyło galopem.
Wszystko w oczach się zieleni.
Oby tylko wiosna nie zrobiła nam niemiłych niespodzianek.

Asiu - eeee tam, jaki ze mnie przykład , zwyczajny człowiek ze mnie.
Wiesz , z nasionami nigdy nic nie wiadomo a jednoroczne mają krótki okres żywotności.
Ale jestem dobrej myśli.
Krokusy na pewno nie zawiodą, jeśli w tym roku nie maja pąków to w następnym na mur się pokażą.

Gabiś - no to już posyłam do Ciebie
Nie wierzę, że nic się nie dzieje.
Teraz już nawet na północy kwiatki się pokazują.
A po 2 dniach słonka pewno już masz ogródek kolorowy.


Ledwo 2 dni pogody a już tak wszystko śmignęło w górę, że trudno nadążyć ze wszystkim.
Ogródek odwiedziły motyle.
Był też cytrynek, ale nie dał się sfotografować.
Nauczone pobierać nektar z góry, śmiesznie starały dostać się do pyłku przebiśniegów i śnieżyczek od spodu zwisających dzwonków.
Nie udało mi się też zrobić grupowej fotki a były w tym miejscu aż 3 osobniki.





Krokuskowo się zrobiło........





Forsycja chyba dzisiaj już rozwinie pierwsze kwiatki.....





wszystkim życzę i radości z pracy w ogrodzie.

[Annar13]

Woow, motyli jeszcze nie widziałam, ale pszczoły i trzmiele wczoraj już tak

[stasia_ogrod]

U mnie też brak motyli a rano było -3* i kolejny słoneczny dzień.
Melduję, że cieszynianka się pokazała, może Marynia też swoją znajdzie.

[Tulap]

Ale masz tych cebulek
Forsycja zakwitnie i wiosna oficjalnie

[camellia]

No proszę, ja się cieszę z pierwszego kwiatuszka a u Ciebie takie łany. Muszę swoje kępy krokusów rozsadzić.
Twoje rosną w koszyczkach czy bez?

[JAKUCH]

U nas Grażynko jeszcze daleko do kwitnienia Forsycji jednak motyle już się też pokazały Cytrynki i Pawiki.Moje Cieszynianki jeszcze mikroskopijne ,ale są także czosnek niedźwiedzi ma już listki Jeszcze nie chcę ich obrywać ,bo trochę ich szkoda Ważne ,że zechciały zamieszkać w moim ogródku Botaniczne krokuski kończą powoli swój żywot ,ale te wielkokwiatowe dopiero zaczynają pokaz

[bodzia3012]

Witaj Grażynko
wiosna u Ciebie zawsze wcześniej i pięknie jest wiosennie jest i teraz u Ciebie ,
zaznaczam wątek ,bo lubię tu zaglądać
miłej pracy w ogrodzie i dużo

[edzywiec]

Grażynko powiało u Ciebie prawdziwą WIOSNĄ i nawet motyle tego roczne się znalazły.

[Pashmina2006]

Kolorów u Ciebie coraz więcej, forsycja już za chwilę. Coś czuję że zaraz ruszysz do ogrodu jak burza i tyle Cię będziemy widzieć.
Motylki fantastyczne, bardzo je lubię. Krokusy mnie zachwycają. Muszę jesienią dosadzić je i też takie kupki gęste porobić. Są przepiękne.Tulipanki masz już takie duże. Zazdroszczę Ci tej pięknej pogody. I tak szybkiego wzrostu roślin .

[JacekP]

Z tym żywopłotem, który tworzy mikroklimat, to masz rację. Już nad tym myślę, bo sporo samosiejek ligustrów rośnie u mnie
Wawrzynek zjawiskowy! Mój ledwo zabiera się zakwitnienie.