Zuziu, Kasiu, AgaCieszę się ze jest więcej blueheavenomaniaczek
Szczerze to mi nie zależy ,żeby była niebieska, może być i różowa nawet miałam zamiar kupić dwie
Aniu ja miałam z tych cętowanych zebrinusa ,strictusa , giraffe, i gold bara. Girafe mi wypadl bo zeżrły go korzenie tui

jeden kiełek który sie uchował wydałam niepoatrznie bratówce

, ale poczekam jak się u niej rozrośnie i sobie wezmę - no chyba ,że dokupię bo bardzo mi się podobał . Od Zebrinusa wolę Strictusa - jak dla mnie ladniejszy ma pokrój i liście węższe
Ilonka oj tam oj tam
Madziu- jak się pojawią korzonki to znaczy że żyją

- jeszcze może się pokazac kalus tutaj pokazałam
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p5086411
W wodzie zobaczysz na pewno - w ziemi jak przerosną doniczkę
Dziewczyny o tym nawozie też słyszałam jak Romcia że trzeba już jesienią dawać ,aby kwiaty kwitły na niebiesko
Agnieszka właśnie taki ałun w sztyfcie kolega Olek z forum ściera na tarce i podsypuje nim hortensje- ponoć bardzo twardy
Dwa lata temu od bratowej skubnęłam patyka ogrodówki i przeleżał zapomniany i zadołowany w ziemi dopiero jak zakwitł to go zobaczyłam. Kwiatek malutki ale kolor bez żadnego zaprawiania miał taki- jak go zauważyłam od razu został przesadzony na miejsce stale

Pozdrawiam. Ewa