Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków

[plocczanka]

HALINKO, WITAJ !
Dziękuję za ciepłe słowa i zapewniam, że już nie narzekam. Cieszy mnie każdy nowo rozwinięty kwiatek. podrośnięte roślinki hartuję na balkonie, który jest dość duży i z głęboką wnęką. W dodatku od strony południowej, na 9. piętrze.
Jeżyk (szt. 1) jeszcze smacznie sobie śpi, a to chyba oznacza niezbyt wczesne ciepełko. A szkoda...

KOLEŻANKI WSZYSTKIE MOJE DROGIE :
Róże budzą się, tak, ale boję się, że zbyt wcześnie. Gdybym miała je w ogródku przydomowym, byłoby o.k., a na działkę trochę za daleko, żeby po niekorzystnej prognozie pogody pędzić okrywać rośliny. A poza wszystkim tam nie ma światła, o tej porze roku na noc wyłączają prąd.
Pikowania faktycznie miałam multum, nie wszystko pokazałam na zdjęciach, ale to jeszcze nie koniec, bo lada moment wzejdą zioła. Majeranek już zaczął się gramolić na powierzchnię.

Madziu, lubię kamienie. Niestety, ciągle mam ich zbyt mało. Nie mam skąd zdobyć ilości hurtowych, a kupować nie mam zamiaru, wolę wydać kasiorę na kwiatki.

[anastazja B]

Lucynko piękne siewki, a do maja zdążą urosnąć duże . Ja bardzo mało sieję, bo większość mam kwiatów bylinowych. Ograniczam się do aksamitek, cynii ,astrów, do tego jeszcze muszę mieć miejsce na parapecie na dalie i begonie.
Kamienie tez bardzo lubię wykorzystywać w ogrodzie, czasami wyruszam na zbieranie po okolicy

[joe22]

Widzę, że i u Ciebie już ładnie kwitną krokusy

[plocczanka]

Beatko, ja ciągle jeszcze nie dorobiłam się dużej ilości bylin, dlatego zmuszona jestem wysiewać jednoroczne, które nawet dosyć lubię. Za kamieniami nie łażę po polach, bo ile mogłabym ich przydźwigać ? W najbliższy weekend jedziemy w odwiedziny do rodziny, to może po drodze gdzieś na rowach coś się trafi.

Dziękuję, Rafale,jesteś bardzo miły.

[ARABELLA]

Witam sąsiadkę
Dwa dni pracowałam na dzialeczce,a tu znowu zimno Trzeba przeczekać niestety ,bo narzekać nie ma sensu Za kilka dni znowu będzie ,a tym czasem zajęłam się pikowaniem pomidorów na parapecie Pozdrawiam i życzę udanych wysiewów

[plocczanka]

Cieszę się, imienniczko, że jesteś. Czytałam u Ciebie, że już działasz i bardzo mi się to podoba.
Ja popracowałam sobie bardzo uczciwie przez dwa dni po 8 godzin i padam na pysk, dlatego - życząc wszystkim dobrej nocy - zmywam się pod prysznic i do

[anastazja B]

Nie wiem jak to jest ale jak już pojadę na działkę mogłabym tam siedzieć cały dzień (choć nie zawsze mam na to czas) i prawie cały czas pracować i wracam do domu baardzo wypoczęta. A w domu , nawet jak mam mało pracy, to zawsze jestem zmęczona

[julcia1]

Beatko chyba każdy z nas zielono zakręconych tak ma , ja może dlatego że cały dzień za biurkiem maksymalnie znużona psychicznie odpoczywam czynnie na działce a jak zimno i zimą to
Lucynko w Wielkopolsce po pięknej ciepłej pogodzie znowu brzydko i nie mogę na działkę jak mi brakuje i ile planów w głowie do realizacji

[plocczanka]

Beatko - mam tak samo jak Ty i zapewne wszyscy posiadacze działek czy ogrodów. W domu każde zajęcie mnie męczy, natomiast na działeczce żadna robota nie jest zbyt ciężka. Choćbym nie wiem jak się napracowała, zawsze wracam zadowolona i szczęśliwa.

Julio - u mnie też pogoda fatalna. Ziąb niesamowity, z nieba jakieś krupy leciały, wiatr ostry, nieprzyjemny; jednym słowem paskudnie.

W sumie to nawet jestem zadowolona, bo na jutro zaplanowaliśmy wyjazd do rodziny, to nie będzie mi żal, że na działkę nie pójdę.

[Ruda2011]

W domu każde zajęcie mnie męczy, natomiast na działeczce żadna robota nie jest zbyt ciężka. Choćbym nie wiem jak się napracowała, zawsze wracam zadowolona i szczęśliwa.

Dodam jeszcze, że utyrana - zasypiam o 21.30 i budzę się o 05 rano szczęśliwa i gotowa do następnej zatyrki

Lucynko czytam, że pogoda powoli będzie się poprawiała
http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 0u&id=2724
Ach, ten marzec
W słońcu +20 , przyjdzie niż i ..... +3

[alicjad31]

Lucynko kochana
Brak czasu z powodował ,że mam zaległości na forum .Dzisiaj mam cały dzień wolny ,ale dużo pracy w domu .Dzisiaj brzydka pogoda z której tylko dzisiaj jestem zadowolona ,ale tylko dlatego ,że muszę w domu porobić porządki jakie takie i pogotować trochę .
Lucynko miłego dnia

[kwiaty_poli]

Mnie praca w ogrodzie też nie męczy no chyba że zrywanie trawska

[plocczanka]

Marylko - tak, utyrana lecz szczęśliwa!
A po powrocie z działki mogłabym jeszcze góry przenosić.

Alicjo - mnie też dzisiejsza pogoda nie sprawiła przykrości, bo mieliśmy zaplanowaną wizytę u siostry eMa, która dopiero co wróciła ze szpitala. A że padało, to nie straciłam działkowej przygody, natomiast wróciłam z całym worem pięknych kamieni. Tak więc połączyłam piękne z pożytecznym i jestem przeszczęśliwa.

Paulinko - mnie czeka przeróbka skalniaka, w którym już w ubiegłym roku narosło mnóstwo perzu, a zabieram się do tego jak pies do jeża. To dopiero będzie robota, której się trochę bojam, ale zrobić muszę, żeby potem spokojnie na skalniaczek popatrzeć. Aktualnie omijam go szerokim łukiem.

[ARABELLA]

Lucynko ty wróciłaś z kamieniami,a ja z różami Pogoda ma się poprawiać od jutra,ale w tej chwili jest zaledwie 4 stopnie i nawet włączyłam ogrzewanie,bo jestem zmarźlak

[plocczanka]

Lucy - jak widać każdy lubi z czymś konkretnym skądś tam wracać, byle nie z pustymi rękoma. Mnie cieszą kamienie, Ciebie róże, chociaż przyznaję, że i mnie róże by bardzo ucieszyły.