Marysiu i u mnie żółte cesarskie korony okazały się jednoroczne. Próbowałam z nimi dwukrotnie i efekt taki sam. Stwierdziłam, że szkoda wydawać kasy na nie, bo cena cebulki nie mała, a za to kupię roślinki pewniaki.
Jak ja się cieszę, że jesteś zadowolona w tym roku na pewno iryskowych kwiatów będzie więcej.
Marysiu tak się zapracowałam w ogrodzie, chciałam wykorzystać ładna pogodę, że czasu na forum mniej. Proszę wypatruj listonosza, wczoraj paczka wysłana.
Aniu tulipanki były ładne dwa lata temu, zeszłego sezonu pojedyncze cebulki zakwitły, jesienią posadziłam w inne miejsce, może znowu będę kwitły i cieszyły swoim pięknem. Niskie iryski uwielbiam.
Kasiu naprawdę mają wiele uroku, warto je mieć w ogrodzie, polecam.
Wykorzystując piękną pogodę ostro ruszyłam do prac ogrodowych. Dziś rąk nie czuję pęcherze, kolce powbijane, co z tego że pracowałam w rękawiczkach, nic nie pomogło, żadna ochrona. Przycięłam hortensje, berberysy, wygrabiłam trawniki, obcięłam trawy, nawet wczoraj udało mi się z jednej grządki truskawkowej uprzątnąć suche liście i ją wyplewić

Dziś pogoda nieciekawa, to i dobrze odpoczynek wskazany, więc wyruszam do sklepu po nawozy i ziemię.
Na rabatkach robi się kolorowo, oczywiście krokusy królują
iryski
Teraz zmykam jadę po nawozy, Wasze wątki odwiedzę później.