Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.3
niestety nie piję...aanula pisze:Zrób sobie drineczkaliska pisze:czytanie ze zrozumieniem mi nie wychodzi...łatwiej pójdzie ...
![]()
naprawdę myślisz ze po alkoholu lepiej się myśli???????????
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
-
Bogusia2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Haniu dzięki za kompedium. Zaraz je sobie wydrukuje i wsadzę do segregatora pod tytułem OGRÓD.
Lisko, Ty masz dziś prawo czytać "bez zrozumienia" po tylu miłych przeżyciach. A i ciasto wygląda bardzo smakowicie i sama też się skusze na jego zrobienie.
Lisko, Ty masz dziś prawo czytać "bez zrozumienia" po tylu miłych przeżyciach. A i ciasto wygląda bardzo smakowicie i sama też się skusze na jego zrobienie.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- aanula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2742
- Od: 21 cze 2007, o 10:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Czasami pomaga w "wyluzowaniu" ...jollla500 pisze:Niektórym to pomagaliska pisze:niestety nie piję...aanula pisze:Zrób sobie drineczkaliska pisze:czytanie ze zrozumieniem mi nie wychodzi...łatwiej pójdzie ...
![]()
naprawdę myślisz ze po alkoholu lepiej się myśli???????????![]()
![]()
![]()
Ja się przyznaję też nie piję wogle
Ja lubię/kocham czerwone wytrawne wino i nie pogardzę piwem.
I to wszystko co piję... aaaaaaaaa jeszcze szampana sylwestra o 00.00
i to wszystko 
hahahahaha ale zmieniłyśmy temat ... Haniu już wracamy do lektury
róże (.......)
I to wszystko co piję... aaaaaaaaa jeszcze szampana sylwestra o 00.00
hahahahaha ale zmieniłyśmy temat ... Haniu już wracamy do lektury
róże (.......)
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Do knajpy wchodzi facet ze strusiem, zamawia u kelnera setę i zapojkę.
- Płaci pan 5 złotych i 30 groszy - mówi kelner.
Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie 5,30. Następnego dnia
sytuacja się powtarza tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi 17,60.
Gość znowu sięga do kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
- Jak pan to robi - pyta kelner - że zawsze wyciąga pan tyle ile
wynosi rachunek?
- Aj panie - odpowiada gość - złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła
mi spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle
pieniędzy, ile mi potrzeba. No, to teraz, czy kupuję Mercedesa, czy
zapałki, zawsze mam odpowiednią ilość szmalu.
- Ale super - woła kelner zachwycony - A jakie miał pan drugie życzenie?
Facet spogląda smętnie na strusia i mówi:
- Chciałem, żeby wszędzie towarzyszyła mi d*pa z długimi nogami...

http://www.portel.pl
- Płaci pan 5 złotych i 30 groszy - mówi kelner.
Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie 5,30. Następnego dnia
sytuacja się powtarza tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi 17,60.
Gość znowu sięga do kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
- Jak pan to robi - pyta kelner - że zawsze wyciąga pan tyle ile
wynosi rachunek?
- Aj panie - odpowiada gość - złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła
mi spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle
pieniędzy, ile mi potrzeba. No, to teraz, czy kupuję Mercedesa, czy
zapałki, zawsze mam odpowiednią ilość szmalu.
- Ale super - woła kelner zachwycony - A jakie miał pan drugie życzenie?
Facet spogląda smętnie na strusia i mówi:
- Chciałem, żeby wszędzie towarzyszyła mi d*pa z długimi nogami...
http://www.portel.pl
Hanuś, dzięki wielkie za ściągę, już dawno pojęłam, jak potrzeba mi wiedzy nt róz, nie szukam w wyszukiwarce tylko lećę na Twój wątek, albo szukam po Twoich postach 
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę



