Prymula, pierwiosnek (Primula) cz.1

[lelumpolelum]

Warto w ogóle teraz rozglądać się po kwiaciarniach, bo rzucają już nasze polskie prymule a nie tylko holenderskie wynalazki. One łatwiej się przyjmują a można trafić naprawdę ładne sztuki

[Winter]

W zeszłym roku dosadziłam kilka sztuk, nie mogę się doczekać kwitnienia,
Udało mi się też w tym roku w hipermarketach kupić kilka mam nadzieję że dadzą radę w ogrodzie.

[Locutus]

Pierwszy pierwiosnek z własnego, zeszłorocznego siewu. Nawet nie wiecie, jak się cieszę.



Pozdrawiam!
LOKI

[Kleksik]

Pierwsze kwiatki zawsze cieszą najbardziej
Ja też dokonałam zakupu w hipermarkecie. Jeszcze nie mogę pierwiosnków wsadzić do gruntu bo ziemia zmarznięta ale wystawiłam w doniczkach na "świeże". Niech się hartują . Jeżeli przyjdzie śnieg i mróz to moją "szkółkę" zabiorę do domu

[Locutus]

Ano cieszą, oj cieszą.

Pozdrawiam!
LOKI

[Kleksik]

To właśnie moje nabytki Prawda, że śliczne

[cyganka77]

Piękne!
Moje prymulki na dworze wyszły z ziemi i co teraz. Zabrać do domu, czy jeszcze trzymać?

[Kleksik]

cyganka77 skoro prymulki same wyszły na działce to niech sobie tam będą. Nic im nie grozi bo są zahartowane a nie tak jak nówki ze sklepu.
Moje dwie stare sadzonki też pokazały kwiatki ale jak je oglądałam to byłam bez okularów i zdjęcia wyszły bardzo nieostre. Jutro zdjęcia powtórzę i zamieszczę.

[cyganka77]

Kleksik one są dopiero wysiane i właśnie powschodziły.

[emalia112]

Pierwiosnki nie znoszą ciepła zostaw je na dworze. No chyba, że zapowiadali by mocny mróz. A drobne przymrozki też im nie zaszkodzą.

Następna cześć wątku -Klik-