Podziwiam zasiewy, u mnie na razie tylko pelargonie kiełkują niespiesznie wystawiając moja cierpliwość na ciężką próbę. Podziwiam mini szklarenki. Ja mam taki foliaczek mający trzy półki. Muszę tylko chronić go przed moimi kotami i ich pazurami. Ja też przy pracach ogrodowych spoglądam w kalendarz księżycowy. Od kilku lat kupuje Ekologiczny Poradnik Księżycowy państwa Przybylaków.
Zawstydzilam się nieco jak przeczytałam o Twojej przyjaciółce z liceum, którą mimo odległości odwiedzasz dwa razy w roku. Otóż ja też nam taka przyjaciółkę i to w moim mieście i też odwiedzam ja dwa razy w roku (na urodziny i imieniny) a przecież mogłabym dużo częściej






