Ogród zielonej

[Annes 77]

Soniu takie widoczki lubię najbardziej jak wynurzają się nosy z ziemi
Trawa się zieleni,ja wczoraj Rubrum na balkonie przycięłam

Miłego weekendu

[Malvy]

Jadę dzisiaj sprawdzić co u mnie z ziemi luka, może coś ciekawego?
Pozdrawiam ze słonecznego miejsca

[cyma2704]

Aneczko cieszą takie widoki, ale rozum podpowiada, że to nie do końca dobrze. Jeśli będzie większy mróz, to nawet okrycie może nie pomóc.

Krysiu to bardziej naturalne, że w lutym jest zima i rośliny śpią. U mnie dwie noce były przymrozki, a w dzień 5-8 stopni i słońce, cebulowe i inne się pobudziły. Nie oparłam się różom, zamówiłam 3 Artemis, a jedną jasnoróżową dostanę na wiosenne urodziny.

Madziu pracowałam dziś z M w ogrodzie. Słonecznie i ciepło. Wiesz, że to nienormalne, w lutym ma być zima.

Wandziu ja swoją palmową związałam, ale jak będą mrozy, to rozpuszczę i trochę przykryję młode przyrosty. Odpoczywaj w ciepełku.

Aniu też mnie nosi i zaglądam wszędzie, ale przeraża mnie świadomość, że jeszcze mogą być mrozy.

Malvy miłego pobytu w ogrodzie.

Dzisiaj piękne słońce i 8 stopni. Dwie godziny pracowałam w ogrodzie. Przycięliśmy klony, właściwie to za późno, bo bardzo płaczą. Jak będą takie zimy, to trzeba ciąć w grudniu. Oczywiście nie wytrzymałam i nacięłam trochę patyków hortensji. Wzeszły niektóre nasiona: trawa kanarkowa, heliotrop, szałwia omszona i omączona. Chyba trochę za wcześnie, ale na południowym parapecie grzało je słonko prawie codziennie. Liczyłam, że pokażą się w marcu.

[aneczka1979]

Ja hortensje też przytnę w ten weekend. I do doniczki patyki.

[cyma2704]

Aniu ja myślę, że na całkowite cięcie jeszcze za wcześnie. Tylko kilka gałązek ucięłam, reszta w połowie marca. Chyba, że zaczną się budzić, to szybciej.

[Biedronka641]

A ja dzisiaj pousuwałam czuprynki jak na razie z dwóch hortensji. U mnie zaczynają się budzić.
Z jakich hortensji ukorzeniasz patyczki?
Zosiu na spotkanie nie wybierasz się? Coś się szykuje.

[cyma2704]

Alu patyki z Limelight, Pinki Vinki, Grandiflory, Vanilki. Takie nieopierzone forumki też mogą się załapać. Jeśli będę mogła z terminem się wyrobić.

[koziorozec]

Witaj Soniu,ładnie kiełkują roślinki,ja jeszcze nic nie siałam ,ale już mam w domu ziemię i doniczki to może się odważę ,bo bardzo nie lubię mieć siewek ,ponieważ zapominam podlewać ,tak się staram ,aż w pewnym momencie je zasuszam,są w pomieszczeniu,w którym mało jesteśmy i tu pewnie jest problem,a w ogrodzie u Ciebie tyle roślin na wierzchu ,u mnie leży sporo zlodowaciałego śniegu,nic nie widać,dobrej nocki życzę

[PEPSI]

Soniu, a ja już chciałam z sekatorem ruszać na hortensje....mówisz, że czas jeszcze Sama nie wiem. Mrozów już sporych nie przewidują. Marzę o tym, żeby rozmnożyć mnóstwo hortensji i mam na nie plan....

[Malvy]

Grandiflora! Mamie się taka zaparzyła, a ja kombinuję skąd ją wziąć U mnie jeszcze za wcześnie na prace w ogrodzie, bo na ściernisku strasznie wieje, ale przyuważyłam, że aronia rozpukła pączki i zaczęła rozwijać listki, mam nadzieję, że jej nic nie zmrozi

[Biedronka641]

Myślę ,że też. Ja na razie podglądam wątek. Można by się spotkać. Ty miałabyś bliżej.
Mi ukorzenianie nie wychodzi. Posiałam za to pomidory, pory ,selery, paprykę i lobelię. Nawet już wschodzą.
Nie kiełkuje mi tylko kobea. Dobrej nocki.

[Krychna]

Witaj Soniu, będziesz miała zjawiskową rabatkę z tych Artemisów, posadzisz je koło siebie? Dobrze piszesz, ja też hortensje w połowie marca przycinam, teraz tylko do ukorzenienia, włożyłam do wody, listki puszczają, utnę jeszcze parę i włożę do ziemi. Ciekawe czy coś z tego będzie robię to pierwszy raz. Miłego weekendu

[aneczka1979]

Ok. Czyli teraz nie przycinam, tak jak powinnam. Ucinam sobie tylko kilka "czubków" do ukorzenienia tak?

[Reni4]

Witaj..widze że już idziesz pełna parą...ładnie ukorzeniasz hortensje...ja chyba musze kupić nową Winki Pinki...bo tamtego roczna malutka nic nie urosła.. poza tym mam jeszcze dużo sniegu który przykrywa moje wieosenne.. musze jeszcze troszke poczekać..pozdrawiam;)

[cyma2704]

Martuś dostałam trochę nasion, trochę swoich, szkoda zmarnować. Oczekiwanie na siewki jest takie ekscytujące. Ja przykrywam folią przeźroczystą i dopiero kilka dni po wschodach, całkowicie ją wyrzucam. Jak już są podrośnięte, to jedno niepodlanie im nie zaszkodzi. Jak policzę ile kosztuje jedna roślinka na giełdzie, to od razu chce mi się siać. W ubiegłym roku kupowałam szałwię omączoną po 4 zł, na moje rabaty co najmniej 10, żeby było widać. Za złotówkę i trochę pracy, mam 40 sztuk i jeszcze mam na wymianę z kimś. U nas 7-8 stopni i zero śniegu.

Małgosiu tnę w połowie marca, gdyby przyszły mrozy, to świeże cięcie może przemarznąć i trzeba skracać do żywego. Utnij kilka, a resztę za 3 tygodnie. Ukorzenianie trwa długo, więc niewiele przyśpieszysz.

Malvy patyków Grandiflory będę mieć sporo, jeśli chcesz ukorzeniać pisz na pw. U mnie nawet jesienią posadzone cebulowe zaczynają wychylać się, ale dziś pochmurno, do prac ruszę dopiero w marcu, jeśli będzie ciepło.

Alu wszystko zależy od terminu. Podziwiam uprawy warzywne, na pomidory, czy papryki jeszcze się nie porywam, zresztą nie mam miejsca.

Krysiu Artemisy będą koło siebie, a przed nimi jakaś jasnoróżowa. Mnie jakoś w wodzie ukorzenianie nie wychodziło. Listki puszczały wszystkie, a potem zero korzeni i padały po kilku tygodniach. Może w za wysokiej temperaturze trzymałam, ja w domu mam 22-23 stopnie. Wczoraj te w ziemi postawiłam w spiżarni, gdzie jest 15-16 stopni. W tym roku użyłam pierwszy raz ukorzeniacza do zdrewniałych, zobaczymy.

Aneczko ja tak robię. Może niepotrzebnie jestem ostrożna, ale w takim klimacie żyjemy. Chcę swoje prowadzić trochę wyżej, a jak zmarzną, muszę skrócić.

Reniu zamówiłam obrazy do domu, pieniędzy na ogród będzie mniej, więc muszę samodzielnie mnożyć. Tak naprawdę, to lubię czekanie na efekty wysiewów, czy ukorzeniania. Pinki Vinki u mnie rośnie najwolniej i rozkrzewia się słabo, pewnie tak ma. Niech zima minie, luty to ma być zimny miesiąc, choć chciałoby się do ogrodu.

Pozdrawiam ciepło wszystkich i słońca życzę, szarość za oknem mnie męczy.