Ogród różany nad stawem
- Koleszko
- 500p

- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Ogród różany nad stawem
Oo .
Fajnie , że mnie wyręczyłaś . Poczytam i ja o tym . 
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Faktycznie tak tu pisze,czyli dolna część sadzonki z której mają wyrosnąć korzenie jest przez 2-3 tygodnie narażona na obeschnięcie.Tylko nie bardzo rozumiem jak ma się to do tego, że na angielskim filmie zalecane było sadzenie patyczków zaraz po cięciu.Natomiast te które miały być sadzone później ,zabezpieczone w woreczku foliowy żeby nie obeschły, a nawet włożone do wody.Ale nie jestem aż takim fachowcem ,żeby to wytłumaczyć. 
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród różany nad stawem
Moje dwie Flammentanz były pozyskane przez przygięcie jesienią pędu i przykrycie ziemią. Wiosną już ukorzenione trafiały w nowe miejsce.
Ale nie wiem czy ten sposób byłby odpowiedni dla rabatówek i dla nowszych odmian.
Ale nie wiem czy ten sposób byłby odpowiedni dla rabatówek i dla nowszych odmian.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród różany nad stawem
Alu, najprostszą metodą pozyskania podpór jest zrobienie sobie samemu.
Ja będe robiła, a przynajmniej mam taki zamiar, takie pół okrągłe.
Wystarczy kupić drut, nie pamiętam jakiej średnicy, ale jak zobaczę to będę wiedziała. Tniesz na odpowiednie kawałki
Potem trzeba znaleźć tylko wzór, czyli np. jakąś beczke, czy coś w tym rodzaju. Jak już zaokrąglisz, kładziesz deskę na takiej długości jaka ci odpowida i zaginasz.
Prościzna
Ja będe robiła, a przynajmniej mam taki zamiar, takie pół okrągłe.
Wystarczy kupić drut, nie pamiętam jakiej średnicy, ale jak zobaczę to będę wiedziała. Tniesz na odpowiednie kawałki
Potem trzeba znaleźć tylko wzór, czyli np. jakąś beczke, czy coś w tym rodzaju. Jak już zaokrąglisz, kładziesz deskę na takiej długości jaka ci odpowida i zaginasz.
Prościzna
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Monisiu to sposób przez odkłady.Jeden ze sposobów dla róż które tworzą długie i elastyczne pędy,parkowe i pnące.
Natomiast dla róż wielkokwiatowych,wielokwiatowych które mają sztywne pędy,niektóre parkowe.Można rozmnażać przez sadzonkowanie.
Wieczorem wkleję zdjęcia bo baterie w aparacie się rozładowały.
Gosiu Widziałam ten sposób Monty Don pokazywał.Mnie potrzebne są raczej takie stojaki wysokie do róż pnących .Aby to w miarę porządnie wyglądało potrzebna mi są kółka.A do tego potrzebna jest giętarka,ale to trochę kosztuje..Mamy spawarkę i możemy to zrobić sami.Dzwoniłam też do zakładu gdzie mogą świadczyć taką usługę to chcieli za wygięcie drutu w kółko kilkanaście zł.Jak policzyłam to taki stojak kosztowałby ok.80 zł.Mam jeszcze nie zamknięty temat.Nawet z bednarki i płaskownika zrobić samemu to też mi wychodzi taki koszt.
Założyłam nawet wątek na ten temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=5&t=82689 Można kupić też gotowe w cenie od 36 zł ale zrobione są z rurek i nie są zbyt trwałe.
Natomiast dla róż wielkokwiatowych,wielokwiatowych które mają sztywne pędy,niektóre parkowe.Można rozmnażać przez sadzonkowanie.
Wieczorem wkleję zdjęcia bo baterie w aparacie się rozładowały.
Gosiu Widziałam ten sposób Monty Don pokazywał.Mnie potrzebne są raczej takie stojaki wysokie do róż pnących .Aby to w miarę porządnie wyglądało potrzebna mi są kółka.A do tego potrzebna jest giętarka,ale to trochę kosztuje..Mamy spawarkę i możemy to zrobić sami.Dzwoniłam też do zakładu gdzie mogą świadczyć taką usługę to chcieli za wygięcie drutu w kółko kilkanaście zł.Jak policzyłam to taki stojak kosztowałby ok.80 zł.Mam jeszcze nie zamknięty temat.Nawet z bednarki i płaskownika zrobić samemu to też mi wychodzi taki koszt.
Założyłam nawet wątek na ten temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=5&t=82689 Można kupić też gotowe w cenie od 36 zł ale zrobione są z rurek i nie są zbyt trwałe.
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród różany nad stawem
Alu bo ten Chopin mi zmarzł jest w połowie pędów na końcach i przy rozgałezieniach bo pomiędzy jest normalnie zielony. Przycina się w kwietniu ale jak to zrobić ? 
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród różany nad stawem
To niestety nie dla mnie. Jakoś nic do tej pory świadomie nie udało mi się ukorzenić. Jak się samo nie rozsieje to inaczej nie da rady.
Upss przepraszam jałowce z gałązek rozmnażałam, ale wybierałam gałązki, które już miały małe korzonki.
Upss przepraszam jałowce z gałązek rozmnażałam, ale wybierałam gałązki, które już miały małe korzonki.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Mateusz napisz dokładnie o co Ci chodzi bo jakoś nie mogę załapać.Ze mną nie rozmawiałeś o Chopinie.
Moniczko przyznam że ja też za bardzo nie mam na to czasu.Realnie,czyli mam dużo pracy bo dom i ogród,no i trzeba przyznać że wolę kupić gotową dużą roślinę i już się nią cieszyć.
Moniczko przyznam że ja też za bardzo nie mam na to czasu.Realnie,czyli mam dużo pracy bo dom i ogród,no i trzeba przyznać że wolę kupić gotową dużą roślinę i już się nią cieszyć.
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogród różany nad stawem
Alu u mnie podobna sytuacja. Też wole kupić gotową sadzonkę. Ale przyznam, że to przyjemne coś samemu wyhodować.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem
Moniko też nie mam czasu, ale w wolnych chwilach lubię coś pokombinować. Najbardziej cieszą mnie te roslinki, które sama ukorzeniłam lub wysiałam od nasionek. Wiem ile czeka się na dorodne drzewo w ogrodzie i już nie dziwię się cenom w szkółkach
A dla mnie jest to frajda i sprawia mi to wielką przyjemność.
A dla mnie jest to frajda i sprawia mi to wielką przyjemność.
- garden11
- 1000p

- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród różany nad stawem
Ja wolę kupić gotową sadzonkę, chwilę zejdzie nim z takiego patyczka róża będzie:)
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem
Ja też kupuję róże i większość roślin, ale coś mnie zawsze kusi, żeby spróbować czegoś nowego. Siedzi taki niespokojny duch we mnie i nic na to nie poradzę 
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Monisiu przyjemnie to jest i satysfakcja wielka tylko że jak się ma .....dziesiąt lat to czekanie aż z takich "zarodków" coś wyrośnie
Zbyt długi czas oczekiwania.
Daysy ja to wszystko rozumiem ,jak już wszystko zrobię w ogrodzie,nacieszę się nim i będzie jeszcze trochę czasu to popróbuję i się pobawię.
Garden i tak ze trzy lata trzeba poczekać aż taka zwykła sadzonka coś pokaże a z patyczka pewnie z pięć będzie mało.
Daysy ja to wszystko rozumiem ,jak już wszystko zrobię w ogrodzie,nacieszę się nim i będzie jeszcze trochę czasu to popróbuję i się pobawię.
Garden i tak ze trzy lata trzeba poczekać aż taka zwykła sadzonka coś pokaże a z patyczka pewnie z pięć będzie mało.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród różany nad stawem
jeśli potrzebujesz do pnących to faktycznie to co pokazywał Don nie wystarczy
Ja mam maluchy, więc dla mnie w sam raz. Może kiedyś spróbuję
Ja mam maluchy, więc dla mnie w sam raz. Może kiedyś spróbuję
Re: Ogród różany nad stawem
Witam
na zdjęciu wstawionym w wątku o borówkach, mam pytanie. W jakiej odległości rosną od siebie twoje borówki.



Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren


