Wysiew nasion sezon 2015-2025.. ..

[gaura]

...
Koleusy to czy nie?

Po samych liścieniach trudno tak do końca ocenić, ale to nie koniecznie koleusy. Koleusy maja inne liścienie, w kształcie szersze niż dłuższe.

[Fajerka]

Renzal, w takiej sytuacji ja bym odesłała. To skandal jak traktują klientów.

[wiera]

Często tu zaglądam no i mnie też wzięło.
Wysiałam tunbergię ale bezpośrednio do doniczki i zaślaz czyli klonik pokojowy.
Nasiona z firmy Vilmorin taki mix kolorów. Ciekawe .Interesuje mnie kolor biały i żółty.

[Rzepka]

Ja też spotkałam się z tym, że na nasionach z PNOS nie było żadnej daty, były to nasiona ogórków, odmiany które poszukiwałam, na mój komentarz, że te nasiona mogą mieć i dziesięć lat, sprzedawca stwierdził, że marka firmy sama się obroni a ogórki rozchodzą się jak świeże bułeczki.
Nie kupiłam

Pozdrawiam

[renzal]

Czasem muszę posiłkować się zakupami przez internet, ale myślałam, że kupuję w porządnej firmie!
Wpędzono mnie w koszty, kłopot i zniesmaczenie. Tak się cieszyłam

[emalia112]

Ja po ubiegłorocznych goździkach Szabo tej firmie powiedziałam NIE! Ja niestety zorientowałam sie dopiero w lipcu co mi sprzedali.

[przemek1136]

Nie wiem dokładnie w jaki sposób zmieniły się przepisy ale nie tylko na opakowaniach PNOS brak daty pakowania i terminu przydatności nasion do siewu. Ja kupowałem holenderskie nasiona marchwi Laguna (Nunhems) i jest tylko numer serii. Coś w tym musi być. Postaram się dowiedzieć u źródła o co tu chodzi.

[renzal]

Poprosiłam ich o podanie podstawy prawnej, ale dziwnie zamilkli! Kilkanaście innych firm jednak podaje termin ważności!
Jeśli zdecyduję się na pozostawienie tych nasion, to lepiej żeby zgadzały się odmianowo i kiełkowały na poziomie co najmniej 80%, bo będę reklamowała każde jedno opakowanie (bez względu na czas kwitnienia, czy owocowania).
Jak w zeszłym roku próbowałam wysiewy jednakowych nasion z różnych firm, to okazało się, że najgorzej wschodziły ze znanej firmy na L. Odpuściłam im, bo trafiłam do szpitala, ale dość tego. Ja osobiście wydaję spore kwoty na nasiona i nie mam ochoty być więcej oszukiwana (nie powiem dosadniej, bo nie chcę być wulgarna )

[Margo_margo]

Witajcie.
Mam mały problemik: w zeszłym roku (jesień) do doniczki wysiałam na próbę firletkę kwiecistą. Wzeszła na drugi dzień ale wiadomo- jesień, zima, brak słońca- padła.
Teraz pikowałam koperek do tej samej doniczki, poruszałam ziemią no i mam las firletek. Wyciągnięte ale już liście właściwe wypuściła. Czy mogę ją przepikować pod liścienie? Czy ona do wiosny wytrzyma w warunkach domowych?

[joannamm]

Kupiłam nasiona wilca. Na opakowaniu pisze, że można siać albo w kwietniu do gruntu, albo w marcu pod osłonami. A niektórzy sieką już teraz. To jak to jest właściwie?

[renzal]

Asiu! Pomijając jakieś konkretne przypadki, to jest tu duża grupa Forumków (ja też do nich należę), którzy łapek w kieszeniach nie potrafią utrzymać i wysiewają dużo za wcześnie!
Pewne nasiona trzeba wcześnie, ale sporo potrzebuje później odpowiedniego doświetlenia, bo za wcześnie wysiane stają się słabe i wybiegnięte.

[gaura]

Wilca siałam końcem marca lub pocz kwietnia w doniczki po 2-3 szt. i zostawiałam w foliowcu, albo w kwietniu wprost do gruntu.

[joannamm]

Dziękuję za szybką odpowiedź Poczekam więc do marca. Mam ogólnie słabą ziemię i robię rozsady, wtedy lepiej rosną kwiaty.

[GrazynaW]

Też sieje w marcu i ładnie podrośniętego sadze w maju na balkonie przy ścianie.
Wraz z kobeą rokrocznie fajnie zarasta cały balkon.

[Basia R]

Asiu, jeśli to wilec purpurowy, to kiepsko znosi pikowanie/przesadzanie. Lepiej podsyp mu w kwietniu trochę ziemi i siej wprost do gruntu. Pozdrawiam